Liczne wynalazki pierwotnie zaprojektowane dla astronautów i misji kosmicznych, na przestrzeni lat znalazły szerokie zastosowanie na Ziemi. Obecnie są uważane za coś powszechnego. Ilustracją tego jest technologia stosowana w smartfonach, na co zwrócił uwagę dr Tomasz Barciński z Centrum Badań Kosmicznych PAN w rozmowie z PAP.
Początek eksploracji kosmosu datuje się na połowę XX wieku. Od tego czasu postęp w technologiach kosmicznych znacząco wpłynął na codzienne życie, czego efektem są liczne wynalazki i innowacje, z których często korzystamy dzisiaj.
Należą do nich systemy nawigacji satelitarnej (takie jak GPS), materiały termoizolacyjne (takie jak te stosowane w kocach ratunkowych), kompozyty węglowe (lekkie i trwałe materiały), pianka z pamięcią kształtu (stosowana w materacach i kaskach), filtry węglowe do oczyszczania wody (stosowane w dzbankach filtrujących), wzmocnione opony, termometry na podczerwień, teflon (chociaż pierwotnie nie został opracowany przez NASA, był szeroko stosowany) i cyfrowe przetwarzanie obrazu (które wpłynęło na rozwój technologii tomografii komputerowej), a także bezprzewodowe odkurzacze i słuchawki.
Zobacz takżeJak sztuczna inteligencja wpłynie na pracę księgowych
Postęp technologiczny z kosmosu zintegrowano również ze smartfonami. „Obecnie nie wyobrażamy sobie smartfona bez aparatu fotograficznego. Jego rdzeniem jest maleńka matryca elektroniczna, zwana matrycą CMOS, która została zaprojektowana na potrzeby międzyplanetarnych misji NASA” – opowiadał w rozmowie z PAP dr Tomasz Barciński, kierownik Laboratorium Mechatroniki Satelitarnej i Robotyki w Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk.
Wyjaśnił dalej, że eksperci uznali, że niewykonalne byłoby uchwycenie obrazów planet przy użyciu tradycyjnych technik filmowych, ponieważ takich zdjęć nie można było wywołać w próżni kosmicznej. „W związku z tym potrzebna była nowa metoda uchwycenia tych obrazów i przesłania ich z powrotem na Ziemię drogą radiową. W latach 70. i 80. XX wieku stosowano duże i energochłonne urządzenia przypominające kamery telewizyjne, podczas gdy w latach 90. XX wieku podejmowano wysiłki w celu miniaturyzacji technologii nagrywania obrazu. Doprowadziło to do stworzenia matryc elektronicznych, w których film został zastąpiony ekranem zawierającym światłoczułe piksele, które przekształcały przychodzące fotony w sygnał elektryczny, który następnie mógł być wzmacniany i przesyłany na Ziemię drogą radiową” — wyjaśnił.
Kilka lat później innowacja ta przeniosła się do świata smartfonów, dostosowując się do trendu miniaturyzacji technologicznej