Dyplomaci z Europy wchodzili w interakcję z chatbotem, który naśladował brytyjskiego premiera Keira Starmera w ramach przygotowań do negocjacji dotyczących różnych porozumień, w tym handlowych, jak donosił Telegraph we wtorek. Ten model sztucznej inteligencji został wykorzystany do prognozowania potencjalnych reakcji szefa rządu.
Doniesiono, że urzędnicy administracji hiszpańskiej i słoweńskiej zwrócili się z setkami pytań do „cyfrowej repliki” Starmera za pośrednictwem Nostrada.ai, brytyjskiej firmy technologicznej, która wykorzystuje sztuczną inteligencję, aby umożliwić użytkownikom symulowanie dialogów z dowolnym z 650 członków parlamentu w Izbie Gmin.
The Telegraph wskazał, że europejscy dyplomaci nawiązali kontakt z chatbotem, aby ocenić prawdopodobne reakcje brytyjskiego premiera dotyczące ustępstw w sprawie umowy połowowej i mobilności młodzieży. Między botem a urzędnikami wymieniono wiele wiadomości, symulując dwustronne spotkanie z premierem, podczas którego pytano również o jego stanowisko.
Zobacz takżeJak sztuczna inteligencja wpłynie na pracę księgowych
Finalizacja umów między UE a Wielką Brytanią nie była pewna aż do ostatnich godzin.
Ostatecznie w poniedziałek, podczas szczytu w Londynie, osiągnięto porozumienie dotyczące rybołówstwa, zapewniające pełny wzajemny dostęp do wód połowowych do 30 czerwca 2038 r. Obowiązujące porozumienie, ustanowione, gdy Wielka Brytania opuściła UE w 2020 r., ma wygasnąć w czerwcu 2026 r. Podczas negocjacji Londyn starał się o przedłużenie porozumienia o kolejne cztery lata, podczas gdy Bruksela dążyła do siedmioletniego przedłużenia.
Podczas spotkania przywódców UE z szefem rządu brytyjskiego ogłoszono również, że Wielka Brytania zainicjuje rozmowy na temat ustanowienia programu mobilności dla obywateli UE w wieku do 30 lat, umożliwiającego im podróżowanie, naukę i pracę w Wielkiej Brytanii.
Gazeta poinformowała, że trwają obecnie prace nad stworzeniem chatbota, który pomógłby Europejczykom w negocjacjach z administracją prezydenta USA Donalda Trumpa. Rozważane jest również stworzenie „cyfrowych replik” prezydenta Rosji Władimira Putina i przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Una. (PAP)
mzb/ zm/