Pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Maciej Bando podpisał dokumenty notyfikujące Komisji Europejskiej pomoc publiczną dla pierwszej elektrowni jądrowej – poinformowało w piątek biuro Pełnomocnika. To kluczowy dokument dla realizacji inwestycji.
Wizualizacja elektrowni jądrowej w gminie Choczewo (Polskie Elektrownie Jądrowe, mat. prasowe)
Zgodnie z informacją biura, opracowany przez Polskę mechanizm wsparcia zakłada dokapitalizowanie spółki Polskie Elektrownie Jądrowe przez Skarb Państwa. Ponadto zakłada się udzielenie gwarancji Skarbu Państwa pokrywających 100 proc. finansowania dłużnego w projekcie oraz w fazie eksploatacji wsparcie cenowe w postaci dwukierunkowego kontraktu różnicowego.
Po roku rozmów z Komisją Europejską w ramach dialogu pre-notyfikacyjnego, składamy formalny wniosek notyfikujący pomoc publiczną na budowę elektrowni jądrowej na Pomorzu. Ta pomoc publiczna to nic innego jak nasza wspólna inwestycja w dobrobyt i bezpieczeństwo – powiedział Pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Maciej Bando.
Zgodnie z ustawą o postępowaniu w sprawach dotyczących pomocy publicznej, formalnej notyfikacji dokonuje prezes UOKiK, za pośrednictwem Stałego Przedstawicielstwa RP przy UE w Brukseli.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Niemcy zamkną wszystkie granice. Kontrole spowodują ogromne korki
Atom Polsce. Pomoc w sfinansowaniu inwestycji
Przyjęta struktura finansowania elektrowni jądrowej zakłada 70 proc. udział finansowania dłużnego i 30 proc. udział finansowania własnego, do kwoty ok. 60 mld zł – zaznaczono w informacji. Zgodnie z opublikowanymi wcześniej założeniami odpowiedniej ustawy, udział własny ma pochodzić z dokapitalizowania PEJ przez Skarb Państwa.
Zakłada się udzielenie gwarancji Skarbu Państwa pokrywających 100 proc. finansowania dłużnego, którego głównym źródłem mają być agencje kredytów eksportowych, w tym przede wszystkim amerykański Export-Import Bank of the United States (EXIM). Uzupełnieniem mają być inne polskie i zagraniczne instytucje finansowe.
Faza eksploatacji elektrowni ma być z kolei objęta wsparciem cenowym w postaci dwukierunkowego kontraktu różnicowego. Kontrakt różnicowy (contract for difference – CfD) to rodzaj wsparcia, państwowej gwarancji kupna po stałej cenie referencyjnej (tzw. strike price) energii elektrycznej w okresie obowiązywania kontraktu. W modelu pomocy publicznej, gdy rynkowe ceny energii są niższe niż cena referencyjna, rząd dopłaca różnicę wytwórcy. Gdy ceny energii są wyższe od ceny referencyjnej, wytwórca różnicę zwraca.
Rolą zaprojektowanego kontraktu różnicowego jest z jednej strony zapewnienie PEJ stabilnych przychodów, a z drugiej ochrona odbiorców energii elektrycznej w przypadku wystąpienia na rynku wysokich cen. Zastosowane rozwiązania są zgodne z regulacjami wewnętrznego rynku energii Unii Europejskiej, w tym z najnowszym Rozporządzeniem 2024/1747.
Umowa z Unią Europejską
Otrzymanie akceptacji Komisji Europejskiej na udzielenie pomocy publicznej jest warunkiem przekazania PEJ środków niezbędnych do realizacji kolejnych faz projektu, w tym podpisania kompleksowej umowy EPC (Engineering, Procurement and Construction) oraz zamówienia kluczowych komponentów, w tym w szczególności elementów o długim czasie dostawy (long lead items) – podkreśliło biuro Pełnomocnika.
Inwestycja w energetykę jądrową to inwestycja w bezpieczeństwo energetyczne Polski, czyste powietrze, miejsca pracy i rozwój kompetencji w nowym sektorze przemysłu. Żeby zbudować pierwszą elektrownię jądrową w Polsce, potrzebujemy silnego zaangażowanie ze strony państwa – podkreślił Bando.
Maciej Bando spodziewa się, że Komisja wyda zgodę do połowy przyszłego roku. Zgodnie z jego deklaracjami, wylanie tzw. pierwszego betonu jądrowego pod budowę pierwszego bloku ma nastąpić w 2028 r., a koniec budowy w 2035 r.
Jako partnera dla pierwszej elektrowni poprzedni rząd wskazał konsorcjum Westinghouse-Bechtel. Ma ona powstać w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino na Pomorzu i składać się z trzech bloków z reaktorami Westinghouse AP1000. Szefowie Westinghouse i Bechtela zapewnili w czwartek w Warszawie, że projekt idzie zgodnie z harmonogramem.