Rząd planuje wprowadzenie nowej opłaty gazowej. Ma ona finansować utrzymywanie zapasów strategicznych gazu przez rządową agencję. Opłatę mają pokrywać przedsiębiorstwa energetyczne. Obecnie to na nich spoczywa odpowiedzialność za utrzymywanie obowiązkowych zapasów.
/123RF/PICSEL
Informacje dotyczące opłaty gazowej wynikają z projekty ustawy, który resort klimatu i środowiska przesłał do konsultacji.
Obecnie obowiązek utrzymywania zapasów obowiązkowych spoczywa na przedsiębiorstwach energetycznych. To oznacza, że obecnie ponoszenie kosztów utrzymywania przez nie zapasów ciąży bezpośrednio na przedsiębiorstwach.
Teraz odpowiedzialność za strategiczne zapasy gazu przejmie rządowa agencja.
Nowa opłata. Resort chce nowelizacji ustawy o zapasach
Zmiany znalazły się w projekcie nowelizacji ustawy o zapasach ropy naftowej, produktów naftowych i gazu ziemnego oraz zasadach postępowania w sytuacjach zagrożenia bezpieczeństwa paliwowego państwa i zakłóceń na rynku naftowym. Wprowadzono w nim rozwiązanie, zgodnie z którym przedsiębiorstwa będą co miesiąc płaciły na rzecz Funduszu Zapasów Interwencyjnych i Zapasów Strategicznych Gazu Ziemnego. Z tego funduszu będzie finansowane utrzymywanie zapasów strategicznych. Odpowiadać za nie będzie rządowa Agencja Rezerw Strategicznych.
Reklama
Agencja w imieniu Skarbu Państwa będzie sprzedawała lub kupowała odpowiednią ilość gazu. Transakcji będzie dokonywać:
- za pośrednictwem giełdy towarowej,
- na rynku organizowanym przez podmiot prowadzący rynek regulowany,
- na zorganizowanej platformie obrotu prowadzonej przez spółkę prowadzącą na terytorium RP giełdę towarową
- na giełdzie towarowej innego państwa członkowskiego Europejskiego Obszaru Gospodarczego.
Wielkość zapasów strategicznych gazu ziemnego będzie uzależniona między innymi od „zapotrzebowania odbiorców na gaz ziemny wysokometanowy w okresie kolejnych 30 dni nadzwyczajnie wysokiego zapotrzebowania na gaz, występującego z prawdopodobieństwem statystycznym raz na 20 lat”.