Alaska Airlines i United Airlines, które mają w swojej flocie Boeingi 737 MAX-9, odwołały łącznie prawie 700 lotów
Danuta Walewska
Regulatorzy rynków lotniczych, w tym amerykańska FAA nakazały uziemienie modeli MAX-9. Łącznie jest to 179 maszyn. W Europie Turkish Airlines i Corendon wyłączyły swoje MAX-9 z eksploatacji do czasu zakończenia przeglądów. Mimo, że europejska gencja Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA) nie wydały takiego nakazu. Akcje Boeinga spadły o około 7,1 proc. na giełdzie niemieckiej, dostawcy komponentów — Spirit AeroSystems Holdings Inc. O 20 proc.
Jest to najpoważniejszy z szeregu ostatnich uchybień w jakości samolotów produkowanych przez Amerykanów.
Kluczowy komponent samolotu Alaska Airlines, który uległ poważnej awarii wieczorem 5 stycznia, został znaleziony — informuje CNN. — Z radością ogłaszam, że znaleźliśmy zatyczkę do drzwi – powiedziała Jennifer Homendy, przewodnicząca Krajowej Rady Bezpieczeństwa Transportu (NTSB) , podczas konferencji prasowej w niedzielę wieczorem w Portland w stanie Oregon. Tę zatyczkę do drzwi znaleziono na podwórku przy domu nauczyciela z Portland. Jej wypadnięcie spowodowało 5 stycznia 2024 wyrwanie początkowo okna, a potem całych drzwi w B737 MAX-9 należącym do Alaska Airlines.W maszynie doszło do dekompresji, a kapitan zawrócił na lotnisko wylotu — Portland w stanie Oregon.
Jennifer Homendy poinformowała jednocześnie, że rejestrator rozmów w kokpicie odrzutowca, automatycznie wykasował dane po dwóch godzinach. Zresztą zgodnie z obowiązującym regulaminem, ale ważne informacje zostały utracone. Ujawniła jednocześnie, że wprawdzie wszystko odbyło się zgodnie z przepisami, to jednak wcześniej jej agencja wnioskowała o wydłużenie czasu przechowywania danych do 24 godzin.
Okazało się również, że kontrolka awarii automatycznego zwiększania ciśnienia podczas lotu 1282 zapaliła się podczas trzech poprzednich lotów Alaska Airlines, ostatnio 4 stycznia. Załoga przestawiła przełącznik na „tryb alternatywny”, co jest akceptowalne. Alaska Airlines podjęły wówczas decyzję o wprowadzeniu ograniczenia w wykonywaniu operacji na duże odległości . B737MAX-9 zostały np. wycofane z rejsów na Hawaje.
Jennifer Homendy podczas konferencji opisała także wydarzenia, które miały miejsce wewnątrz samolotu po ogromnym huku i wybuchowym rozhermetyzowaniu kabiny. — Drzwi do kokpitu otworzyły się, uderzając w drzwi toalety i tam utknęły. Lista kontrolna procedur, z której piloci mogą korzystać w sytuacjach awaryjnych, przyklejona do kokpitu przed nimi, również wyleciała z samolotu, a pierwszy oficer rzucił się do przodu, gubiąc przy tym zestaw słuchawkowy. Kapitan szybko sięgnął po zapasową instrukcję obsługi leżącą na siedzeniu obok i zarówno on, jak i pierwszy oficer założyli maski tlenowe i włączyli głośnik, aby móc ponownie komunikować się z załogą pokładową . Chcę podkreślić, że działania załogi lotniczej były naprawdę niesamowite – powiedziała Jennifer Homendy, dodając, że było to chaotyczne i gwałtowne, ponieważ po do samolotu z zewnątrz wdarł się wiatr.
Fakt, że na miejscach 26A i 26B nie było pasażerów, to dzieło przypadku. Fotel 26A był zepsuty, a na siedzeniach 25A i 26A brakowało zagłówków. Z samolotu wywiało oparcie siedzenia na miejscu 26A i niektóre ze składanych stolików. Wszystkie maski tlenowe wypadły, a niektóre znajdujące się blisko otwartej dziury zostały wyrwane. Uszkodzeniu uległo także wykończenie wykładziny wewnątrz samolotu. Natomiast na zewnątrz samolotu nie stwierdzono żadnych uszkodzeń konstrukcyjnych.
Alaska Airlines uziemiły swoją flotę MAX 9 i oświadczyły, że przeprowadzają inspekcję zatyczek we wszystkich swoich samolotach. W sobotni wieczór linia podała, że odwołała 160 lotów, „co dotknęło około 23 000 pasażerów”. W niedzielę — 150, a w poniedziałek — 60. Alaska Airlines szacują, że zakłócenia będą trwały co najmniej do połowy tygodnia.
W niedzielę wieczorem United Airlines podały, że 180 z 265 zaplanowanych lotów zostało odwołanych, ale udało im się wykonać 85 rejsów dzięki podstawieniu innych samolotów. United ma w swojej flocie 79 samolotów MAX- 9 i wszystkie są poddawane inspekcji pod kątem zgodności z wymogami FAA. „Współpracujemy z klientami, aby zapewnić im miejsce na innych lotach” – stwierdziła firma w oświadczeniu.
Turkish Airlines podały, że mają pięć samolotów MAX 9 w swojej flocie składającej się z 440 samolotów i przeprowadzają „badanie zapobiegawcze” tych samolotów. „Do czasu zakończenia badania technicznego i wdrożenia środków wymaganych przez władze, Turkish Airlines zdecydowały się wycofać samoloty MAX 9 z z eksploatacji na pierwszym lotnisku, na którym wylądują” – napisał w oświadczeniu rzecznik Yahya Ustun.