Wyjazd na narty we Włoszech. Jaki jest koszt?

Włoskie Alpy, zwłaszcza Dolomity, wciąż są jednym z najchętniej obieranych przez Polaków kierunków na urlop narciarski.

Zanim przejdziemy do precyzyjnych wyliczeń i szczegółowej charakterystyki naszych kalkulacji, prezentujemy krótkie podsumowanie. Mimo wyższych opłat za przejazdy po zagranicznych autostradach, ale dzięki nieco korzystniejszemu kursowi euro i, co najważniejsze, obniżeniu cen paliw, wydatki na wyjazd narciarski w Dolomity we Włoszech w roku 2025, mogą okazać się średnio nawet o ponad 10 proc. niższe niż rok wcześniej.

Takie wnioski płyną przynajmniej z analizy kilku wariantów tras z czterech polskich miast (Warszawy, Wrocławia, Gdańska i Krakowa) do włoskich Dolomitów, a dokładnie do miejscowości Madonna di Campiglio.

ReklamaZobacz takżePlanujesz urlop? Mamy dla ciebie 10% znizki na ubezpieczenie, z kodem 02346

Z obliczeń Bankier.pl wynika, że najmniejsze koszty wiążą się z podróżą do Madonna di Campiglio z Wrocławia, a największe z Gdańska. W zależności od lokalizacji startowej, wydatek ten wyniesie od blisko 1200 zł do ponad 1860 zł.

Ta wyraźna rozbieżność wynika przede wszystkim z kosztów związanych ze zużyciem paliwa. Podczas gdy trasa z Wrocławia jest krótsza (1091 km), co przekłada się na zużycie niespełna 80 litrów paliwa w jedną stronę (zgodnie z założonymi parametrami), podróżujący z Gdańska, wybierając dłuższą trasę przez Czechy i Austrię, z pominięciem Niemiec, pokonają w kierunku Dolomitów niemal 1600 km, zużywając ok. 116 litrów paliwa.

Zróżnicowanie w kosztach występuje także w zależności od wyboru konkretnych tras dla danego miasta. Selekcja optymalnej trasy z Gdańska do Madonna di Campiglio może przynieść oszczędności rzędu 10 proc., co w wartościach bezwzględnych wynosi ok. 160 zł. Ceną za to jest dodatkowe 45 minut spędzone za kierownicą.

Różnicę ponad 110 zł widać także w przypadku tras wiodących z Wrocławia w kierunku włoskich Dolomitów. Co istotne, obie trasy rekomendowane przez aplikację Google Maps różnią się długością o około 15 km, jednakże czas potrzebny na dojazd w jedną stronę wydłuża się o 1,5 godziny. Zatem, różnica ta wynika głównie z rezygnacji z przejazdu przez przełęcz Brenner, a nie z ilości spalonego paliwa.

Jak wyliczyliśmy koszt wyjazdu na narty samochodem?

W naszej analizie skupiliśmy się na trasach z czterech polskich miast (Warszawy, Wrocławia, Gdańska i Krakowa) do włoskich Dolomitów, konkretnie do Madonna di Campiglio. Zestawienie nie obejmuje dwóch innych ważnych ośrodków miejskich: Poznania i Łodzi, ze względu na ich niewielką odległość od Wrocławia i Warszawy, co sprawia, że na dystansie nawet 3 tys. km (w obie strony) koszt paliwa będzie porównywalny.

W przypadku podróży z Warszawy, Gdańska i Wrocławia uwzględniliśmy warianty tras przez Czechy i Austrię oraz przez Niemcy i Austrię, z pominięciem Czech. Dla wyjeżdżających z Krakowa rozpatrywaliśmy trasy przez Czechy i Austrię oraz przez Słowację i Austrię, również z pominięciem Czech.

Wydatki na paliwo oszacowaliśmy na przykładzie popularnego wśród polskich klientów indywidualnych auta – Kia Sportage z silnikiem benzynowym o mocy 160 KM, którego średnie spalanie w trasie wynosi 7,3 l na 100 km, zgodnie z danymi serwisu autocentrum.

Ponadto, wykorzystaliśmy dane z serwisu e-petrol, według których w trzeciej dekadzie października 2025 r. średnia cena benzyny bezołowiowej 95-oktanowej w Polsce wynosi 5,84 zł/l.

Ceny benzyny bezołowiowej (95-oktanowej) w wybranych krajach Europy:

• Czechy – 6,00 zł/l
• Słowacja – 6,34 zł/l
• Niemcy – 6,99 zł/l
• Austria – 6,42 zł/l
• Włochy – 7,15 zł/l

Ze względu na znaczące różnice cen paliw między Polską a Włochami, koszt dojazdu z Polski do Włoch został obliczony na podstawie krajowej ceny benzyny bezołowiowej. Przy kalkulacji kosztów powrotu uwzględniliśmy ceny na włoskich stacjach paliw. Zgodnie z informacjami serwisu e-petrol, w trzeciej dekadzie 2025 r. średnia cena wynosi 1,69 euro za litr, czyli ok. 7,15 zł/l.

Koszty opłat drogowych w drodze do Włoch

Założenie o 10-dniowym okresie pobytu wynika z cenników winiet dostępnych w poszczególnych krajach. W Czechach, Austrii i na Słowacji można nabyć winiety ważne przez 10 dni.

W przypadku przedłużenia pobytu, konieczne będzie wykupienie w Austrii winiety ważnej przez dwa miesiące, co zwiększy koszt wyjazdu o ok. 19 euro (ok. 80 zł).
Zarówno Czechy, jak i Słowacja oferują winiety miesięczne, jednakże są one droższe od winiet 10-dniowych – w przeliczeniu na polską walutę – odpowiednio o ok. 29 zł i 27 zł.

Ceny winiet za granicą:

Ceny winiet w Czechach:

• 1 dzień – 210 koron (ok. 35,70 zł)
• 10 dni – 290 koron (ok. 49,30 zł)
• 1 miesiąc – 460 koron (ok. 78,20 zł)
• 1 rok – 2440 koron (ok. 414,80 zł)

Ceny winiet na Słowacji:

• 1 dzień – 8,10 euro (ok. 34,30 zł)
• 10 dni – 10,80 euro (ok. 45,80 zł)
• 1 miesiąc – 17,10 euro (ok. 72,50 zł)
• 1 rok – 90 euro (ok. 381,60 zł)

Ceny winiet w Austrii:

• 1 dzień – 9,30 euro (ok. 39,40 zł)
• 10 dni – 12,40 euro (ok. 52,60 zł)
• 2 miesiące – 31,10 euro (ok. 131,90 zł)
• 1 rok – 103,80 euro (ok. 440,10 zł)

Uwzględniając wspomniane 10 dni, przejazd przez Czechy i Austrię będzie wymagał uiszczenia opłaty w wysokości 290 czeskich koron oraz 12,40 euro, co łącznie daje ok. 102 zł, według kursów z dnia 24 października 2025 r.

Wybór trasy przez Słowację i Austrię to wydatek rzędu ok. 98 zł, czyli łącznie 23,20 euro.

Dłuższe trasy prowadzące przez Niemcy są brane pod uwagę ze względu na brak opłat za przejazd autostradami u naszych zachodnich sąsiadów, a dodatkowo pozwalają one na ominięcie Czech i uniknięcie zakupu czeskiej winiety.

Dojazd na narty do włoskich Dolomitów, w większości przypadków, wiąże się również z przejazdem przez tunel pod przełęczą Brenner, co w znaczący sposób podnosi koszt całej wyprawy. Konkretnie, jest to dodatkowy wydatek rzędu 22 euro (ok. 93 zł) w jedną stronę.

Opłaty za autostrady we Włoszech – niższe niż na polskiej A4

We Włoszech również należy uiścić opłaty za przejazd autostradami. W przeciwieństwie do systemu winiet, który obowiązuje w niektórych krajach, we Włoszech opłaty pobierane są na bramkach, podobnie jak w Polsce. Średni koszt przejechania 1 km włoskiej autostrady wynosi ok. 0,075 euro, czyli ok. 32 gr/km.

Dla porównania, opłata za przejazd autostradą A4 z Krakowa do Katowic jest niemal dwukrotnie wyższa i wynosi ok. 57 gr/km. Z kolei podróż autostradą A1 z Gdańska do Torunia to koszt ok. 20 gr/km.

Przejazd włoskim odcinkiem od tunelu pod przełęczą Brenner do Trydentu wiąże się z opłatą w wysokości 10,60 euro, czyli ok. 44,80 zł w jedną stronę. Alternatywnie, przejazd autostradą A22 z Bresannone do San Michele all’Adige pochłonie 6,70 euro, czyli ok. 28,30 zł w jedną stronę.

Wracając do kwestii opłat na polskich autostradach, podróżujący z Krakowa muszą liczyć się z wydatkiem na przejazd autostradą A4 z Krakowa do Katowic, który wynosi 34 zł w jedną stronę. Istnieje jednak możliwość uniknięcia tej opłaty poprzez wybór trasy przez Słowację, co wydłuża podróż o ok. 45 minut.

Osoby wyjeżdżające z Gdańska będą musiały skorzystać z płatnego odcinka autostrady A1. W pierwszym wariancie trasa prowadzi od węzła Rusocin do Nowych Marz koło Grudziądza, gdzie można wjechać na bezpłatną drogę ekspresową S5. Drugi wariant to przejazd całym płatnym odcinkiem od węzła Rusocin do Nowej Wsi pod Toruniem. Koszty wynoszą odpowiednio 19,20 zł i 29,90 zł.

MKZ