Jeszcze przez niespełna dwa miesiące część pasażerów PKP będzie mogła korzystać z 33-procentowej zniżki na bilety. Powodem jest zakończony 1 lipca stan zagrożenia epidemicznego – przypomina serwis dziennik.pl.
Mowa o zniżce przysługującej dawcom krwi, a dokładniej osobom, które co najmniej trzy razy od początku 2021 r. oddały krew lub osocze po zachorowaniu na COVID-19. Wszystkie te osoby mogły korzystać z biletów tańszych o 33 proc.
Zniżka będzie obowiązywała w cennikach spółek PKP do 30 grudnia. Zgodnie z danymi Ministerstwa Infrastruktury w całym 2022 r. zastosowanie rabatu dla krwiodawców przełożyło się na przychody o 2,8 mln zł niższe niż w przypadku, gdyby uprawnieni do ulgi musieli kupować bilety bez rabatu. Otwartym pozostanie jednak pytanie, czy wówczas skusiliby się na podróże pociągami spółek PKP.
Głównym powodem rezygnacji z rabatu dla krwiodawców jest jednak zakończenie 1 lipca obowiązującego wcześniej w Polsce stanu zagrożenia epidemicznego.