Mniej cukru, więcej zysku. Słodki rynek w wersji fit

Polacy nadal uwielbiają słodkie przekąski, jednak ich preferencje stopniowo przesuwają się ku produktom o prozdrowotnym charakterze. Branża dynamicznie się rozwija, jednocześnie przechodząc metamorfozę – transformacji ulegają schematy zakupowe, główne kanały sprzedażowe oraz pozycje liderów sektora. Analizy CMR jednoznacznie wskazują, że zwyczaje nabywców wyznaczają nowe trendy.

Zdjęcie

Mniej Cukru Wicej Zysku Sodki Rynek W Wersji Fit 7f0665c, NEWSFIN

Słodycze w Polsce rosną w siłę. Zdrowe alternatywy wchodzą do gry (zdj. ilustracyjne) /123RF/PICSEL Reklama

Mimo że półki sklepowe nadal pełne są tradycyjnych łakoci – od wyrobów czekoladowych po karmelowe przysmaki – sektor nie pozostaje statyczny. Ewolucja gustów konsumentów oraz upowszechnianie zdrowego trybu życia oddziałują nie tylko na asortyment w koszykach, ale też na miejsca i sposoby dokonywania zakupów. Informacje zgromadzone przez CMR dla Wiadomości Handlowych ukazują branżę, która pomimo wzrostowej tendencji przechodzi znaczące przeobrażenia.

Reklama

Dyskonty przejmują kontrolę nad branżą

Kilka lat temu rynek słodyczy wydawał się równorzędnym polem walki dla wszystkich formatów handlowych. Obecnie panorama jest odmienna – sieci dyskontowe objęły przewodnictwo, generując blisko 50% wartości obrotów w pierwszej połowie 2025 roku. Co istotne, ich udział nie tylko utrzymał się, lecz nawet nieznacznie wzrósł w porównaniu z poprzednim okresem.

Na drugiej pozycji znalazły się placówki małopowierzchniowe, które pomimo 30% udziału odnotowały delikatny regres. Supermarkety osiągnęły 15% wartości całego sektora, podczas gdy hipermarkety – nieco poniżej 7%. To czytelny sygnał, że klienci preferują zakupy słodkości w miejscach łączących konkurencyjne ceny z łatwą dostępnością.

Wzrost, lecz o innym charakterze

Powierzchowna analiza może sugerować prosperity. W okresie styczeń-czerwiec 2025 roku obroty w kategorii słodyczy zwiększyły się o 8,3% względem analogicznego przedziału czasowego rok wcześniej. Szczegółowe badanie ujawnia jednak, że impulsem wzrostu były głównie podwyżki cen, a nie większa częstotliwość nabywania – ta ostatnia zmalała o 4,5%.

Łączna wartość sektoru sięgnęła około 11,5 miliarda złotych. Największą część tej sumy przypisano ciastkom (20%), następnie wyrobom czekoladowym (15%), a w dalszej kolejności batonom i pralinkom (po około 10%). Warto zaznaczyć, że kategorie czekolad i batonów umocniły swoją pozycję – pomimo rzadszych zakupów, klienci częściej wybierają artykuły premium lub droższe warianty.

Szczegółowe dane uwidaczniają dodatkowe niuanse. Wzrost wartości odnotowała większość kluczowych segmentów – ciastka wzrosły o 10%, batony o 12%, a czekolady o imponujące 22%. Jedynie praliny utrzymały status quo. Warto podkreślić, że te wyniki nie wynikały z większej ilości produktów trafiających do koszyków. W przypadku czekolad, pralin i wafli impulsowych zarejestrowano spadki liczby transakcji siegające 10%. Głównym motorem wzrostu okazały się wyższe ceny detaliczne. Nabywcy podejmują bardziej przemyślane decyzje – kupują rzadziej, lecz wyselekcjonowane produkty.

Private label na czele rankingu

Przemiany w branży widoczne są także wśród producentów. W analizowanym półroczu 2025 roku największy udział wartościowy (17%) osiągnęły produkty marek własnych. Ten rezultat bezpośrednio wiąże się z dominacją dyskontów, gdzie artykuły pod własnymi markami stają się podstawowym wyborem rosnącej grupy klientów.

Na drugiej pozycji znalazł się Mondelez z 15% udziałem, utrzymujący silną pozycję dzięki ikonicznym brandom takim jak Milka, 7 Days czy Prince Polo. Kolejnym uczestnikiem rankingu jest Ferrero, kontrolujące ponad 12% rynku – ich flagowe produkty Raffaello, Ferrero Rocher oraz seria Kinder pozostają niepodważalnymi liderami w swoich kategoriach.

Dalsze miejsca zajęły Wedel (ponad 7%) oraz Storck (6%), przy czym w 2025 roku polski producent wyprzedził niemiecką konkurencję, wzmacniając swoją pozycję m.in. poprzez marki Pawełek, WW i Ptasie Mleczko.

Eko-alternatywy zdobywają rynek

Choć stanowią marginalną część branży, batony zbożowe i owocowe stopniowo zyskują na znaczeniu w zakupowych wyborach. Polacy dążą do kompromisu między smakiem a wartościami odżywczymi – nie porzucając całkowicie słodkich przyjemności, coraz częściej sięgają po artykuły z prostym składem.

Wartość sprzedaży batonów zbożowych zwiększyła się o 5% w ujęciu rocznym, przy utrzymaniu dystrybucji na poziomie 60%. W tej kategorii przodują marki własne (50%), za którymi uplasowały się Nestlé (ponad 20%) oraz FoodWell (Bakalland) z 12% udziałem.

Batony owocowe odnotowały mniej korzystne wyniki – spadki wartościowe i ilościowe sięgnęły około 20%. Główną przyczyną okazało się ograniczenie dostępności w punktach sprzedaży do 23%. Wiodącymi markami pozostały Eco-Snack z produktem Bob Snail (23% udziału), a także Hipp i Kubara – obie firmy kontrolują po około 15% tego segmentu.

Nowe oblicze słodkiego sektora

Raport CMR dla Wiadomości Handlowych prezentuje jednoznaczny wniosek: branża słodyczy nie tylko powiększa skalę, ale także przechodzi jakościową zmianęDyskonty umacniają pozycję hegemonów, private label wysuwają się na prowadzenie, a klienci coraz aktywniej poszukują rozwiązań łączących walory smakowe z dodatkowymi benefitami.

Tradycyjne produkty wciąż dominują, jednak segment „fit” coraz śmielej zabiega o uwagę. Nawet jeśli obecny udział tych produktów pozostaje niewielki, kierunek ewolucji jest czytelny. Polacy nie rezygnują z przyjemności – po prostu zmieniają sposób jej definiowania.

Agata Siwek

Wideo Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. Koniec z dziedziczeniem mieszkań komunalnych. „Nie jest to sprawiedliwe” INTERIA.PL

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *