Władze w Pekinie wywróciły do góry nogami kolejny sektor krajowej gospodarki. Akcje Tencentu straciły 16% w ciągu kilku minut przez propozycję nowych ograniczeń dla spółek gamingowych.
21 grudnia chińskie władze przedstawiły pakiet wytycznych dla spółek gamingowych, które wywołały panikę na rynku. Krajowa Administracja Prasy i Publikacji (NPPA) zaprezentowała swój projekt “środków dla administrowania grami internetowymi”, który jej zdaniem ma zapewnić jednolite zarządzanie sektorem oraz promować wysoką jakość produktów i zrównoważony rozwój sektora.
Propozycja nie jest jeszcze oficjalnym prawem. Projekt został udostępniony do publicznego wglądu i może być komentowany publicznie do 22 stycznia 2024 r. Nie trzeba być jednak ekspertem ds. Chin, żeby zdawać sobie sprawę, że polemika ze strony zainteresowanych spółek może nie odnieść żadnego skutku.
Pekin zamierza ustanowić limity wydatków w grach online oraz zabronić przyznawania nagród graczom, którzy logują się codziennie, wydają pieniądze na grę po raz pierwszy lub spędzają w niej czas kilka razy z rzędu. Są to powszechne mechanizmy motywujące konsumentów do udziału w grach online.
Według rozwiązań proponowanych przez chińskie władze, gry online będą musiały również doczekać się zatwierdzenia przez organy regulacyjne. Jeżeli władze uznają, że gra jest nieodpowiednia dla nieletnich lub łatwo się od niej uzależnić, będzie ona dostępna tylko dla dorosłych.
Przepisy uderzą też w osoby nagrywające relacje z grania w gry – streamerzy nie będą mogli dostawać już dużych napiwków. Oprócz tego nieletnim nie wolno będzie udostępniać usług wynajmu i sprzedaży kont, handlu walutami i wirtualnymi rekwizytami, a także usług takich jak coaching i gra w imieniu posiadacza konta.
Po przedstawieniu projektu ograniczeń, kapitalizacja rynkowa dwóch największych chińskich spółek działających w obszarze gamingu spadła o prawie 80 mld dolarów. Tuż po pojawieniu się informacji na jego temat, akcje Tencent Holdings straciły 16% w ciągu kilku minut.
BREAKING: Tencent's stock crashes 16% in minutes as China announces guidelines aimed reducing "excessive gaming."
Tencent is China's largest public company and the drop erased ~$55 billion of market cap.
This also marks the biggest one-day drop for the company since 2008. pic.twitter.com/PsVvrkxSVV
— The Kobeissi Letter (@KobeissiLetter) December 22, 2023
Akcje najbliższego rywala Tencentu, spółki NetEase, runęły w dół o aż 28%.
*NETEASE EXTENDS SLUMP TO A RECORD 28% AFTER CHINA GAMING CURBS pic.twitter.com/UlznJ6KYFD
— IG (@IGcom) December 22, 2023
Zdaniem ekspertów nowe zasady poważnie zaszkodzą modelom biznesowym spółek gamingowych, zmniejszą ich przychody z gier oraz zmuszą je do poszukiwania nowych metod angażowania konsumentów. Niektórzy prezentują również opinię, że wielkość spadków na rynku nie była spowodowana przez proponowane rozwiązania, tylko fakt wprowadzenia nowych ograniczeń.
– Niekoniecznie chodzi o samo rozporządzenie – to ryzyko polityczne jest zbyt wysokie. Inwestorzy uważali, że nowe ograniczenia nie będą już wprowadzane i zaczęli ponownie zwracać uwagę na fundamenty spółek. To bardzo szkodzi zaufaniu do rynku – komentował w rozmowie z agencją Reutera Steven Leung, dyrektor wykonawczy ds. sprzedaży instytucjonalnej brokera UOB Kay Hian.
Chiński rynek gamingowy przeżył swój pierwszy wstrząs w 2021 roku, kiedy władze ograniczyły ściśle czas, który na granie w gry mogą poświęcać osoby nieletnie. Zawieszono wówczas także zatwierdzanie nowych tytułów na okres 8 miesięcy. Działania Pekinu miały na celu zwalczyć rosnące uzależnienie od gier wideo.
W najnowszym projekcie ograniczeń władze wspomniały również, że zachęcają wydawców gier online do rozwijania rynków zagranicznych, wzmacniania międzynarodowej współpracy oraz podjęcia działań w celu zwiększenia globalnego wpływu chińskiej kultury.
Chińskie władze dały poznać się już ze skłonności do ścinania wybranych gałęzi gospodarki. W 2021 roku inwestorzy przeżyli szok, gdy jedna decyzja Pekinu zniszczyła oblegany rynek płatnej edukacji. Dwa lata później jedna z giełdowych gwiazd tej branży powoli wychodzi na prostą po zmianie modelu biznesowego. To pokazuje kreatywność chińskiego biznesu, który musiał przyzwyczaić się do budowania na niepewnym gruncie.