Garażowe szaleństwo rozkręca się. Ceny sięgają nawet 290 tys. zł

Nawet 290 tys. zł oczekują sprzedający garaże w największych polskich miastach. Stawki przekraczające 100 tys. zł są już normą – wynika z danych Bankier.pl. Ofert sprzedaży jest jednak mniej niż chętnych.

Garazowe Szalenstwo Rozkreca Sie Ceny Siegaja Nawet 290 Tys Zl 6e79156, NEWSFIN

fot. Maciej Bledowski / / Shutterstock

W największych polskich miastach, w szczególności w Warszawie, nie dziwią już także przekraczające 100 tys. zł ceny ofertowe dyktowane za miejsca postojowe w halach garażowych.

O tym, że popyt przewyższający podaż sprawia, że średnie kwoty płacone za mieszkania i działki budowlane rosną coraz szybciej, pisaliśmy wielokrotnie w ostatnim czasie. Tymczasem kłopoty z brakującym miejscem do parkowania w największych miastach, a w szczególności w ich centrach, sprawiają, że prawdziwe szaleństwo dotknęło stawki dyktowane za garaże i miejsca postojowe.

100 tys. zł za garaż już nie robi wrażenia

Jeszcze rok temu pisaliśmy, że wolnostojące garaże, zwłaszcza murowane, wyceniane są na ponad 100 tys. zł, a najwyższa kwota odnotowana w ogłoszeniu dotyczącym sprzedaży garażu w stolicy opiewała na 135 tys. zł. Obecnie jest to już ponad dwa razy więcej. Jeden ze sprzedających za garaż w pobliżu pl. Wilsona na warszawskim Żoliborzu oczekuje 290 tys. zł. Cena dotyczy 16-metrowego murowanego garażu z drewnianą bramą, co w przeliczeniu na 1 mkw. oznacza ponad 18 tys. zł.

Otodom

Inna z dostępnych obecnie ofert dotyczy garażu znajdującego się na Mokotowie. Spółdzielcze własnościowe prawo do niespełna 16-metrowego pomieszczenia wycenione zostało na 234,5 tys. zł.

Garaż wyceniony na blisko ćwierć miliona złotych można znaleźć również w Krakowie. Właściciel ponad 23-metrowego pomieszczenia oczekuje bowiem 245 tys. zł.

Jako zaletę, podaje położenie w samym centrum Krakowa niedaleko kampusu Akademii Górniczo-Hutniczej oraz doprowadzone do garażu ogrzewanie, co daje możliwość przekształcenia pomieszczenia w lokal usługowy.

Sprzedający sporo życzą sobie także wystawiający na sprzedaż miejsca postojowe – zarówno na w halach garażowych jak i na wolnym powietrzu. Choć najtańsze oferty opiewają na niespełna 40 tys. zł, to nietrudno znaleźć takie, za które sprzedający oczekują ok. 100 tys. zł.

Nawet 150 tys. zł za miejsce postojowe w hali garażowej oczekuje jeden ze sprzedających tego typu nieruchomości we Wrocławiu. W stolicy Dolnego Śląska w większości przypadków dominują jednak stawki zawierające się pomiędzy 50 a 70 tys. zł. Dwukrotnie więcej oczekują sprzedający garaże.

Za mniej niż 90 tys. zł trudno znaleźć garaż w Gdańsku. Co istotne, nie inaczej jest w sąsiedniej i mniejszej Gdyni. Z reguły w ogłoszeniach wpisywane są kwoty pomiędzy 100 a 150 tys. zł.

W mniejszych miastach równie drogo

Spośród największych polskich miast tańsze garaże można znaleźć w Poznaniu i Łodzi, gdzie stawki wahają się od 45 do 75 tys. zł. Na podobnym poziomie wyceniane są tam miejsca postojowe w halach garażowych.

O niższe ceny trudno w najmniejszych miastach wojewódzkich. W Zielonej Górze i Opolu stawki dyktowane za murowane garaże wahają się od niespełna 70 do 100 tys. zł.

Parkingów miało być więcej, ale nie będzie

O tym, że miejsc parkingowych jest zbyt mało lub w zależności od spojrzenia – za dużo aut, nikogo przekonywać nie trzeba. Wystarczy spojrzeć na osiedlowe parkingi. Zmienić tą uciążliwą dla mieszkańców sytuację miała znowelizowana wiosną 2023 r. ustawa lex deweloper. Nowe przepisy wprowadziły odgórny wymóg budowy co najmniej jednego miejsca parkingowego na jedno nowo wybudowane mieszkanie w tzw. strefie śródmiejskiej i 1,5 miejsca parkingowego na mieszkanie poza nią.

Na współczynniki, które miałyby podnieść ceny mieszkań skokowo przynajmniej o kilkanaście procent, zaczęli skarżyć się jednak deweloperzy. Jak wynika z informacji serwisu prawo.pl, Ministerstwo Rozwoju i Technologii analizuje możliwość usunięcia wspomnianych współczynników parkingowych z ustawy lex deweloper.

Przypomnijmy, że przed jego wprowadzeniem, o liczbie miejsc parkingowych przy poszczególnych blokach budowanych przez deweloperów decydowały samorządy.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *