Kolejny raz wicemarszałek Sejmu RP Krzysztof Bosak podejmuje temat spółki Kernel, wobec której toczy się postępowanie o zdjęcie jej akcji z GPW ze szkodą dla mniejszościowych akcjonariuszy. Decyzję podejmie KNF sprzed siedziby, której marszałek Bosak wraz z reprezentantem poszkodowanych inwestorów mieli konferencję prasową, zanim udali się na spotkanie z szefem Komisji.
"Ta sprawa powinna być rozwiązana przez rząd PiS-u" – powiedział w czasie konferencji wicemarszałek Sejmu RP Krzysztof Bosak. „Premier Morawiecki wyraźnie nie był tą sprawą zainteresowany. Mamy już kolejnego premiera, który na razie nie dał żadnych sygnałów, że jest nią zainteresowany, natomiast ja jej tak nie zostawię” – kontynuował Bosak.
Przypomniał, że już w ubiegłym roku pytał publicznie premiera Morawieckiego, ówczesnego ministra finansów oraz szefów podmiotów odpowiedzialnych za nadzór i obrót na polskiej giełdzie o działania podjęte wobec sprawy, która dotyczy nie tylko inwestorów indywidualnych, ale na której setki milionów złotych mogły stracić otwarte fundusze emerytalne. Z wymienionych osób swoją pracę kontynuuje prof. Jacek Jastrzębski, szef KNF. Jest za to nowy premier, minister finansów i szef GPW, stąd być może szansa na nowe rozdanie w sprawie Kernela.
Wicemarszałek znów podkreślił, że sprawa dotycząca działań głównego akcjonariusza holdingu spożywczego Kernel z trudem przebija się do szerokiej opinii publicznej, chociaż dotyczy wielomiliardowego majątku spółki zgromadzonego na Ukrainie.
"Ukraiński oligarcha nazwiskiem Verevsky, próbuje wykorzystać pewne luki prawne na styku systemów prawnych: polskiego, ukraińskiego i przede wszystkim luksemburskiego, gdzie ta spółka jest zarejestrowana" – powiedział Bosak.
Krzysztof Bosak grzmi na temat Kernela. Czy premier wie o sprawie?
Wicemarszałek Sejmu RP Krzysztof Bosak na specjalnie zwołanej konferencji prasowej zaalarmował opinię publiczną o fatalnym położeniu akcjonariuszy mniejszościowych, działającej na Ukrainie, a notowanej na polskiej giełdzie spółki Kernel.
Czytaj więcej…
"Nie mogłem uwierzyć, że tak poważną aferą giełdową w polskiej polityce nikt się nie zajmuje" – dodał Bosak na konferencji prasowej zorganizowanej przed siedzibą KNF, w której uczestniczył także reprezentujący cześć inwestorów mniejszościowych dr Rafał Rzeszotarski, który udzielił Bankierowi wywiadu w zeszłym roku, apelując o podjęcie działań w sprawie Kernela przez najwyższe władze w Polsce i Ukrainie. Rzeszotarski podkreślił, że reprezentuje także interesy inwestorów mniejszościowych z Ukrainy.
"Większość akcjonariuszy, których reprezentuję, to są Ukraińcy, ale zwykli obywatele tego państwa, którzy przez osoby takie jak Verevsky są +okradani+, więc zarzuty, że nasze działania uderzają w Ukrainę, są nie na miejscu" – powiedział Rzeszotarski.
Ostatnie publikacje Bankiera nt. spółki Kernel Holding
- Ukraiński gigant zniknie z GPW? Jest wezwanie na przecenione akcje Kernela
- Główny akcjonariusz Kernela skupił sporo akcji
- Kontrowersje wokół holenderskiej aukcji ukraińskiego giganta z GPW. Spółka wydała oświadczenie
- Kurs ukraińskiej spółki na historycznym dnie, ale kapitalizacja najwyższa od czasu wybuchu wojny
- Ukraiński oligarcha zarobi kosztem polskich inwestorów. Interwencję powinny podjąć polskie i ukraińskie władze
- KNF odmawia inwestorom indywidualnym. Tymczasem akcje Kernela na dnie i wypadają z kolejnego indeksu
- KNF zabiera głos w kontrowersyjnej sprawie. Urząd został zasypany skargami od inwestorów
- Namsen dokupił akcji Kernela. Pozew, kryptowaluty i miliardy dolarów w tle
- Nieugięta KNF i zadziwiające walne Kernela
"Warto też podkreślić, że tożsame działania podjąłbym, gdyby chodziło o spółkę z jakiegokolwiek innego państwa (…) Nie występujemy w obronie jednej narodowości, ani przeciwko jakiejkolwiek narodowości. Sprawa dotyczy tego, czy jesteśmy republiką bananową jeśli chodzi o rynek kapitałowy, czy są pewne zasady. Bo jeśli można w ten sposób potraktować akcjonariuszy jednej spółki, to za chwilę będzie można wszystkich innych" – dodał Krzysztof Bosak.
Sprawa Kernela to wielowątkowa opowieść o wojnie, milionowych stratach i miliardowych zyskach, emisjach akcji oraz spółkach na Cyprze, w Luksemburgu oraz ukraińskim prezesie i na końcu polskiej giełdzie, na której inwestujący po raz kolejny mogą liczyć się z ogromnymi stratami.
Kernel to najbardziej znana i największa ukraińska spółka notowana na GPW. Na polskim parkiecie zadebiutowała w 2007 r., a swego czasu była nawet notowana w indeksie WIG20. Spółka jest wiodącym na świecie i największym na Ukrainie producentem i eksporterem oleju słonecznikowego oraz głównym dostawcą produktów rolnych z regionu Morza Czarnego na rynki międzynarodowe. W ostatnio zakończonym roku obrotowym jej zysk netto wyniósł blisko 300 mln dolarów.