Szykują się zmiany w kontrolach L4. A ZUS już teraz puka do drzwi coraz częściej

W pierwszych trzech miesiącach 2024 r. łączna kwota obniżonych i cofniętych świadczeń z ubezpieczenia chorobowego wyniosła blisko 58 mln zł, czyli o ok. 10 mln zł więcej niż kwartał wcześniej – pisze „Dziennik Gazeta Prawna”. A rząd pracuje nad nowymi przepisami dot. kontroli tzw. L4 przez ZUS.

ZUS kontroluje osoby na zwolnieniach lekarskich i cofa prawo do zasiłku chorobowego (Adobe Stock, Tomasz Warszewski)

Jeden z punktów umowy koalicyjnej obecnego rządu jest sprawienie, aby Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) wypłacał chorobowe pracownika od pierwszego dnia pobytu na tzw. L4. Prace trwają, a konkretnie – jak informuje resort pracy – „analizy skutków finansowych rozwiązania w różnych wariantach”.

„Z uwagi na fakt, że proponowane zmiany wiążą się ze wzrostem wydatków Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, w tym funduszu chorobowego, który obecnie pozostaje funduszem deficytowym, wprowadzenie zmian w powołanym zakresie wymaga również analizy funkcjonowania przepisów regulujących działalność orzecznictwa lekarskiego w ZUS i kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich” – pisze resort pracy w odpowiedzi na pytania „DGP”.

Innymi słowy – wypłata świadczenia przez ZUS od pierwszego dnia chorobowego wiązać się ma ze sprawniejszym sprawdzaniem, czy pracownik faktycznie potrzebuje L4 i jak je wykorzystuje. A jak informuje dziennik, już teraz rośnie zarówno liczba kontroli, jak i kwestionowanych zwolnień. W pierwszym kwartale roku łączna kwota cofniętych oraz obniżonych świadczeń wyniosła prawie 58 mln zł, a w poprzednim okresie – 48 mln zł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Prokurator w Orlenie. Dlaczego wciąż nie udało się przesłuchać Daniela Obajtka?

Kontrole L4. Czy chory pracownik może iść do sklepu?

Na czym mają polegać zmiany? Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej nie zdradza szczegółów, ale „DGP” nieoficjalne ustali, że mają polegać np. na rozbudowaniu regulacji, aby wyraźnie z nich wynikało, jakie uprawnienia ma kontrolujący (m.in. jakich informacji może się domagać), a jakich kontrolowany.

– Rozpisanie praw i obowiązków jest też istotne dla pracownika, który dzięki temu zyska pewność co do swojej sytuacji i będzie wiedział, na co musi się godzić, a które działania są niedopuszczalne. Pamiętajmy bowiem, że mówimy tu o ingerencji w jego prywatność – komentuje dr Tomasz Lasocki z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.

Prawnicy w rozmowie z dziennikiem wskazują na braki obecnych przepisów, które mają już 25 lat. Pojawiają się bowiem wątpliwości, czy np. przedsiębiorca na zwolnieniu może podpisać fakturę, czy kogoś zwolnić lub zatrudnić. Albo czy przykładowo chory, który zgodnie ze zwolnieniem „może chodzić”, będzie mógł iść po zakupy spożywcze.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *