Rosną długi firm informatycznych i listy zwalnianych specjalistów, którzy coraz częściej idą na swoje – pisze we wtorek „Rzeczpospolita”. Gazeta zwraca uwagę, że w tym roku największe spadki liczby ofert pracy w porównaniu z ostatnim kwartałem 2023 r. odnotowano w tzw. backendzie, gdzie popyt na pracowników zmalał o 4,5 pkt proc.
Przez lata branża IT uchodziła za kadrowo-płacowe eldorado. Zdjęcie ilustracyjne (Adobe Stock, "YURI ARCURS PRODUCTIONS ")
„Aż o jedną trzecią, do 264 mln zł, wzrosło w ciągu dwóch lat zadłużenie branży IT w Polsce. To skutek globalnego pogorszenia koniunktury w gospodarce i spadku rozkręconego w wyniku pandemii popytu na usługi IT. Efektem jest większa konkurencja o kontrakty informatyczne, przyjmowanie coraz mniej lukratywnych ofert i spadek marż przy wysokich kosztach stałych, głównie kosztach wynagrodzeń” – pisze „Rzeczpospolita” analizując ostatnie dane Krajowego Rejestru Długów (KRD).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Od pomocnika hydraulika do kontraktu na najwyższy budynek w Europie – Marcin Ziopaja w Biznes Klasie
Firmy IT zwalniają. Wynagrodzenia topnieją
Według cytowanego przez dziennik Przemysława Mikusa, wiceprezesa Organizacji Pracodawców Usług IT SoDA i dyrektora operacyjnego w Liki Mobile Solutions, „w ub.r. największych cięć zatrudnienia (o jedną czwartą) dokonały firmy małe, mające do 50 pracowników”.
– Szacuje, że nawet 95 proc. polskich firm IT rewidowało swoje zasoby kadrowe, by dopasować je do aktualnych potrzeb związanych m.in. z rozwojem AI i do dużo trudniejszych warunków rynkowych – powiedział z kolei Konrad Weiske, wiceprezes SoDA i prezes giełdowej grupy Spyrosoft.
„Analizy rynku pracy pokazują, że w tym roku największe spadki liczby ofert pracy w porównaniu z ostatnim kwartałem 2023 r. odnotowano w tzw. backendzie (m.in. zaplecze serwerowe), gdzie popyt na pracowników zmalał o 4,5 pkt proc.” – zwraca uwagę gazeta.
Ponad to, jak czytamy”, „w tzw. frontendzie (np. tworzenie stron internetowych) skurczył się o 2,1 pkt proc. Topnieją też wynagrodzenia. Dolne widełki w ofertach dla części fachowców IT spadły w pierwszych miesiącach br. o 8,5 proc. Niektóre stawki miesięczne są dziś mniejsze o 1 tys. zł”.
Gazeta zwraca uwagę, że „w tej sytuacji wielu specjalistów decyduje się pójść na swoje, co daje większą elastyczność niż etat, o który trudniej w czasie spowolnienia”. „W I kwartale przybyło w Polsce 1,5 tys. firm IT, po ubiegłorocznym skoku o 16 proc. – wynika z danych wywiadowni gospodarczej Dun & Bradstreet. W sumie w Polsce jest już niemal 190 tys. firm IT, 87 proc. więcej niż przed pandemią” – czytamy w „Rz”.