Początek listopada kontynuuje obserwowany w ubiegłym tygodniu wzrost wartości dolara.

W kraju prawdopodobnie czeka nas kolejna korekta w dół stópprocentowych w NBP, ogłoszenie nowej prognozy inflacyjnej oraz obniżkiprognóz polskiego ratingu.


Z samego rana w poniedziałek kurs euro osiągnął poziom 4,2550 zł izachował się stabilnie w porównaniu do piątkowych notowań na koniec dnia. Od ponadsześciu miesięcy para euro-złoty utrzymuje trend boczny w przedziale 4,2250-4,3100 zł.Ostatnie próby wybicia się poniżej tego zakresu konsolidacji nie zakończyły sięjednak sukcesem.
Na świecie obserwujemy postępujący wzrost wartości dolara. KursEUR/USD spadł do okolic 1,15 USD, choć jeszcze w środę wynosił 1,1650 USD, a wpołowie września był wyższy niż 1,19 USD. Nastawienie wobec dolara uległozmianie po konferencji prasowej przewodniczącego Powella, który nie widziałmożliwości obniżki stóp procentowych w Rezerwie Federalnej w grudniu.
Na polskim rynku zaowocowało to wzrostem notowań dolara do3,6950 zł, zbliżając się do górnego pułapu lokalnego trendu bocznegow zakresie 3,60-3,70 zł, obowiązującego od czerwca.
W naszym kraju rynkowe prognozy wskazują, że Rada PolitykiPieniężnej podejmie decyzję o kolejnym obniżeniu stóp procentowych o 25 punktówbazowych. Wydaje się, że tego typu decyzja jest już uwzględniona w obecnychcenach i raczej nie powinna wpłynąć na wartość polskiego złotego. Podobnie jakspodziewane w piątek obniżenie perspektyw polskiego ratingu przez agencjęS&P.
– Zbliżające się ku końcowi, trwające do 5 listopada posiedzenie RPP,oddziałujące na rynkowe wyceny ścieżki stóp NBP, a także oczekiwane przezinwestorów i prawdopodobne obniżenie perspektywy ratingu Polski przez agencjęS&P (w piątek), to czynniki, które w najbliższych dniach mogą wywierać presję nakrajową walutę – napisano w raporcie PKO BP.
– Z drugiej strony jednak zakładamy, że rynek zareaguje powrotem dosilniejszych wycen skali obniżek stóp Fed, co może ponownie stopniowo osłabiaćdolara, który jest ujemnie skorelowany z walutami z rynków wschodzących. Biorąc poduwagę powyższe, przypuszczamy, że w bieżącym tygodniu kurs EUR/PLN utrzyma sięw okolicach 4,25-4,26, natomiast USD/PLN może okresowo testować poziom3,72-3,73 – dodali analitycy PKO BP.
Sytuacja na parze frank-złoty nieco się ustabilizowała. W piątekrano helwecka waluta była wyceniana na 4,5818 zł. W minionym tygodniu kursCHF/PLN atakował poziom 4,60 zł. Było to skutkiem rekordowej siły franka względemeuro. Z kolei notowania funta szterlinga odbiły się od 5-letniego minimum. Po weekendziefunt brytyjski kosztował 4,8494 zł.
KK



