Ponad 800 zasiłków tylko dla pracujących to nie koniec. Proponują dalsze zmiany dla Ukraińców.

Trwają prace nad nowelizacją przepisów dotyczących wsparcia dla obywateli Ukrainy, po tym jak prezydent odrzucił pierwotną wersję zaproponowaną przez rząd. Główny spór dotyczy wdrożenia dodatku 800+, przy czym rozbieżne propozycje zarówno administracji Donalda Tuska, jak i Kancelarii Prezydenta zostały sformalizowane w oddzielnych projektach. Chociaż rządząca koalicja opowiada się za bardziej elastycznym stanowiskiem, wciąż pojawiają się pytania o potencjalne poparcie Karola Nawrockiego. Co istotne, proponowane projekty ustaw poruszają również dodatkowe kwestie wykraczające poza kwestionowaną dotację. Zdjęcie

Dwa pomysły na program 800+. Rząd i prezydent mają różne wizje / Wojciech Olkuśnik / Reporter Reklama

Po zawetowaniu przez prezydenta Karola Nawrockiego specjalnej ustawy pomocowej dla Ukraińców, władze przyspieszyły prace nad opracowaniem nowej strategii wsparcia dla uchodźców w Polsce. Prezydent przedstawił swoją wersję w połowie sierpnia, a rząd przedstawił swoją propozycję we wtorek.

Propozycja prezydenta wiąże uprawnienia 800+ z zatrudnieniem

Zgodnie z projektem prezydenckim, obywatele Ukrainy będą uprawnieni do dodatku 800+ tylko wtedy, gdy zamieszkują w Polsce z dzieckiem i utrzymują aktywne zatrudnienie . Składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe muszą wynosić co najmniej połowę minimalnego wynagrodzenia (2333 zł brutto), jak podaje Business Insider.

Reklama

Plan prezydenta zakłada również obowiązek zapisania ukraińskich dzieci do szkół, a w przypadku nagłej utraty pracy przez rodziców świadczenia zostaną cofnięte .

Rząd proponuje rozszerzenie dostępu dla osób powyżej 800 roku życia pomimo utraty pracy

Po weta, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych szybko sformułowało alternatywne poprawki, pomijając konsultacje społeczne i przekazując je bezpośrednio do komisji Rady Ministrów. Projekt może uzyskać akceptację na nadchodzących sesjach rządu.

Wersja ministerstwa przewiduje rozszerzenie świadczenia 800+ na dzieci zarówno rodziców obecnie pracujących, jak i tych, którzy wcześniej pracowali, ale teraz pobierają zasiłek dla bezrobotnych, rodzicielski, macierzyński, emerytalny lub rentowy.

Urzędnicy twierdzą, że takie podejście gwarantuje stałe uczestnictwo w rynku pracy i zapobiega wykluczeniu społecznemu, co stwierdzono w uzasadnieniu wniosku.

Warunkiem uzyskania uprawnień byłoby opłacanie składek na ubezpieczenia społeczne w wysokości co najmniej 75% minimalnego wynagrodzenia (3499,50 zł brutto). Bezrobotni Ukraińcy mogliby otrzymywać wsparcie przez trzy miesiące, przedłużone do sześciu miesięcy dla osób z trójką lub większą liczbą dzieci.

Projekt rządu kładzie nacisk na ochronę osób nowo przybyłych poszukujących pracy lub tymczasowo bezrobotnych.

Wyłaniają się kluczowe różnice między propozycjami

Analitycy podkreślają, że rząd, choć ogranicza cięcia świadczeń, jednocześnie nakłada surowsze wymogi dochodowe. Plan prezydenta ogranicza liczbę ponad 800 osób do Ukraińców objętych ochroną czasową , podczas gdy wersja rządowa dotyczy wszystkich uprawnionych cudzoziemców, zauważa Nadia Winiarska, ekspertka Konfederacji Lewiatan.

Podejście rządu potencjalnie rozszerza grupę beneficjentów o obywateli państw trzecich niebędących obywatelami Ukrainy.

Dodatkowe przepisy w zmienionych projektach

Business Insider dostrzega nowy element w propozycji rządu: ograniczony dostęp do programu „Dobry start” (300 zł stypendium na rozpoczęcie nauki w szkole), obecnie ograniczony do pracujących rodziców z Ukrainy.

Z kolei projekt prezydencki wprowadza niezwiązane z tym środki, w tym działania prawne przeciwko propagowaniu „ideologii Bandery” , utożsamiając jej symbole z emblematami reżimów totalitarnych.

Propozycja Nawrockiego zakłada również wydłużenie okresu nieprzerwanego zamieszkania w Polsce z 3 do 10 lat uprawniającego do uzyskania obywatelstwa .

Oceny regulacyjne szacują, że zmiany w ponad 800 kryteriach dotknęłyby około 317 000 osób.