„Cyberprzestępcy podszywają się pod mBank. Na przygotowanej, fałszywej stronie bankowości elektronicznej wyłudzają loginy i hasła użytkowników. Bądźcie czujni i dokładnie weryfikujcie adres strony, na której się znajdujecie” – ostrzegają eksperci pracujący przy Komisji Nadzoru Finansowego zajmujący się kwestią cyberbezpieczeństwa.
/123RF/PICSEL
Reklama
Cyberprzestępcy nie ustępują i po raz kolejny chcą wyłudzić dane od klientów banku. Tym razem na celowniku znalazły się osoby korzystające z usług mBanku.
„Dokładnie weryfikujcie adres strony”
O problemie poinformował Zespół Reagowania na Incydenty Bezpieczeństwa Komputerowego polskiego sektora finansowego działający przy Komisji Nadzoru Finansowego.
Rozwiń
Oszuści stworzyli stronę, która wizualnie przypomina właściwą witrynę internetową mBanku. Różni je jednak adres – fałszywa to mbankpl.login.garzarapida[.]com.
CSIRT KNF przypomina, aby zwracać uwagę na domenę, bowiem przestępcy przechwytują dane do logowania do bankowości internetowej podane na nieprawdziwej stronie. Może to skutkować utratą oszczędności.
Oszuści wyłudzają dane do kont i kart płatniczych
Wykorzystywanie fałszywych stron internetowych dotyczy nie tylko banków. W ostatnim czasie klienci niektórych sklepów odzieżowych również stanęli w centrum zainteresowania oszustów.
„Fałszywe reklamy zachęcają atrakcyjnymi rabatami, a w rzeczywistości kierują do niebezpiecznych stron, na których oszuści wyłudzają dane kart płatniczych użytkowników” – ostrzegano kilka dni temu.
Rozwiń
Tworzenie nieprawdziwych domen to tylko jedna z wielu metod działania przestępców w sieci. Często wysyłają oni maile z linkiem, który po kliknięciu grozi przekierowaniem na fałszywy adres lub od razu skutkuje stratą pieniędzy. Ta metoda to phishing. Podobny schemat działania jest wykorzystywany w przypadku smishingu – tutaj klienci dostają wiadomości SMS.
Policja regularnie ostrzega, aby nie otwierać linków wysłanych przez nieznanych nadawców. W przypadku wątpliwości warto skontaktować się ze swoim bankiem czy sklepem.
