Lotnisko Chopina w Warszawie
Danuta Walewska
Czy oznacza to, że główny port obsługujący Warszawę nie jest tak zatłoczony, jak wcześniej informowano? 8 grudnia stołeczne lotnisko poinformowało o odprawieniu 20-milionowego pasażera. A jak ujawnił wtedy mediom prezes Polskich Portów Lotniczych (PPL) Andrzej Ilków, na rok 2025 prognozowane jest odprawie 23 mln pasażerów. To oznaczałoby, że Warszawa, mimo wielu ograniczeń rozwojowych, będzie jednym z najszybciej rozwijających się lotnisk europejskich.
Dołączenie kolejnej maszyny na Okęciu oznacza, że Wizz Air będzie tam miał zbazowanych 14 airbusów. Pozwoli to na dodanie połączeń do Dortmundu w Niemczech, Bukaresztu (lotnisko Băneasa) w Rumunii oraz do Pizy we Włoszech. Ponadto Wizz Air zwiększy częstotliwość lotów na trasach z Warszawy do Paryża Orly, Malty, Kiszyniowa, Katanii i Neapolu.
Linia zapowiada już teraz, że dzięki kolejnym inwestycjom we flotę, w przyszłym roku zaoferuje z Warszawy ponad 1 mln dodatkowych miejsc. Będzie to wzrost o ponad 20 proc. w porównaniu z rokiem 2024. Jak mówi Piotr Trawka, odpowiedzialny za siatkę połączeń w Wizz Airze, dzięki trzem nowym kierunkom i zwiększonej częstotliwości jego linia zaoferuje z Warszawy 59 tras do 26 krajów.
Plany rozbudowy Lotniska Chopina jeszcze w tym tygodniu
Prezes PPL Andrzej Ilków wcześniej ujawnił, że prace nad strategią rozwojową Lotniska Chopina zostały zakończone. – Pracowaliśmy 8 miesięcy, żeby tę koncepcję opracować. Wiemy, że będzie ona dużo tańsza od tych kosztów, które wcześniej zakładaliśmy – powiedział.
Z nieoficjalnych informacji wiadomo, że Ministerstwo Infrastruktury wybrało już wariant rozbudowy i modernizacji warszawskiego portu.