Wykresy grozy polskiego gamingu z GPW. Kilka lat wzrostów wymazane w trzy miesiące

Przecena 11 bit studios sprawiła, że kurs znalazł się najniżej od marca 2018 r. To nie jedyna duża spółka gamingowa z GPW, która zalicza w ostatnich tygodniach kilkuletnie minima. Pokazujemy wykresy grozy spółek z branży notowanych na GPW. Chociaż 20 na 21 spółek z WIG-Gry jest w tym roku na minusie, to cały indeks notuje jedne z największych sektorowych stóp zwrotu.

Wykresy Grozy Polskiego Gamingu Z Gpw Kilka Lat Wzrostoacutew Wymazane W Trzy Miesiace 24cf8c9, NEWSFIN

fot. alexgo.photography / / Shutterstock

O ponad 20 proc. spadały w środę ceny akcji 11 bit studios notowane na GPW w reakcji na komunikat spółki o tym, że trwają analizy dotyczące jednej z produkowanych gier, co może skutkować potrzebą dokonania odpisu o wielkości nawet 48,4 mln zł. W efekcie przeceny kurs spółki znalazła się na poziomie 207 zł, najniżej od 29 marca 2018 r. Jeszcze we wrześniu, trzy miesiące temu za akcje płacono nawet 646 zł, a w czerwcu ponad 700 zł.

Fatalna passa dla inwestujących w 11 bit studios rozpoczęła się wraz z premierą pierwszej dużej gry w ramach zaplanowanego cyklu wydawniczego. Więcej na temat pisaliśmy w artykułach „Inwestowanie pod premiery gry to ciężki kawałek chleba”  oraz „Ewakuacja z akcji 11 bit. Katastrofa na kursie”. Potem przyszło przesunięcie premiery tytułu „The Alters”, zmniejszenie zaangażowania w akcjonariat funduszy oraz wspomniane ostrzeżenie przed ryzykiem sporego odpisu.

Po wszystkim wykres kursu 11 bit studios bardziej przypomina notowania nieudanego projektu kryptowaluty, niż jednej z największych i najpłynniejszych spółek gamingowych z GPW, notowanej w indeksie WIG.Games5. Nie jest jednak w tym odosobniony, a w krótkim przeglądzie sprawdzamy, jak wyglądają inne wykresy grozy polskiego gamingu.

Zobacz takżePostaw pierwsze kroki ku bezpiecznym inwestycjom — przeczytaj nasz poradnik o Obligacjach Skarbowych!

Nie szukając daleko, portfel indeksu pięciu najpłynniejszych spółek daje kolejne przykłady. Kurs CI Games jesienią ubiegłego roku został także poturbowany po premierze swoje flagowej gry, która nie spełniła oczekiwań inwestorów. Więcej o tym pisaliśmy w artykułach „Mieszane oceny gry i przecena akcji CI Games” oraz  „Inwestorzy wyprzedają akcje producenta gier. Nie tak to miało wyglądać”. Potem przyszły zwolnienia, zagrożenie daty premiery kolejnego tytułu,  czy informacje o kolejnej emisji, której jednak udało się uniknąć. W efekcie kurs jest obecnie tam, gdzie był wiosną 2021 r., chociaż w międzyczasie zdołał wzrosnąć o ponad 400 proc. Od szczytu spadł już o ponad 80 proc.

Na poziomach zbliżonych do historycznego minimum, zaliczonego pod koniec listopada jest z kolei kurs People Can Fly. Tylko w tym roku kurs spadł już o ponad 70 proc., chociaż momentami było to nawet 80 proc. Od debiutu w grudniu 2020 r. kurs przez większość czasu notuje spadki. W ostatnich dniach spółka poinformowała, że po przeglądzie opcji strategicznych nie pozyskała potrzebnego finansowania w kwocie ok. 350 mln zł, podjęła decyzję o zwolnieniach oraz zawieszeniu dalszych prac nad Projektem Victoria, ze względu na brak pieniędzy.

Grozę budzi także wykres nomen omen „Creepy Jar”, którego notowania w tym roku spadły już o 56 proc. do poziomu około 255 zł, choć w pierwszym tygodniu grudnia płacono za nie nawet 241 zł – najmniej od kwietnia 2020 r. Ostatnio spółka wystraszyła inwestorów tym, że premiera gry „StarRupture” będzie przesunięta na trzeci kwartał 2025 roku. To oczywiście odsuwa w czasie wpływy ze sprzedaży i generuje dodatkowe koszty na produkcję.

To tylko kilka przykładów największych i najpłynniejszych spółek z branży gamedev notowanych na GPW, które mocno dały się we znaki w ostatnich tygodniach inwestorom. W sektorowym indeksie WIG-Gry jest jednak sporo innych, mniejszych spółek, które także w tym roku zawodzą.

Przy historycznych minimach zaliczonych we wrześniu (19,50 zł) jest kurs Drago Entertainment, którego cena akcji spadła w tym roku już o ponad 64 proc. Ponad 50 proc. w tym roku stracił już kurs Games Operators, który był gwiazdą GPW w 2023 r. Przecena na Movie Games sięga już ponad 43 proc., podobnie zresztą jak na Big Cheese Studio (YTD -43 proc.). U kolejnych trzech spółek wynosi już 30 proc., a następnych trzech więcej niż 20 proc.

W sumie na 21 spółek notowanych obecnie w WIG-Gry, aż 20 ma ujemną stopę zwrotu w tym roku. Cały indeks w tym czasie jest jednak 31 proc. na plusie. Jak to możliwe? To przez tę jedną spółkę w portfelu, która w 2024 r. nie zawodzi. CD Projekt dał zarobić już 70 proc. w tym roku, a przy obecnym udziale w portfelu przekraczającym 83 proc., przesądza o dodatniej stopie zwrotu całego indeksu, który obok WIG-Spożywczy jest najlepszym sektorowym indeksem na GPW.  Więcej o przyczynach dobrej postawy CD Projektu w artykule „1053 dni CD Projektu”.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *