Cd Projekt sprzedał od dnia premiery 3 mln kopii rozszerzenia fabularnego "Cyberpunk 2077: Widmo Wolności", łącznie tytuły producenta gier sprzedały się w ponad 100 mln egzemplarzy. Spółka kontynuuje ekspansje transmediów i współpracuje z hollywoodzkim producentem ws. wersji aktorskiej Cyberpunka – poinformowali przedstawiciele Cd Projektu podczas konferencji.
"Ostatnio pokonaliśmy kolejny kamień milowy pod względem sprzedaży. "Cyberpunk 2077" sprzedał się w liczbie 25 mln kopii. Dla porównania fenomenalny "Wiedźmin 3" osiągnął ten poziom po 4,5 roku" – powiedział prezes CD Projekt Adam Kiciński podczas dnia inwestorskiego.
Dodał, że "Cyberpunk 2077" miał swoją premierę 10 grudnia 2020 roku, co oznacza lepszą dynamikę sprzedaży w tym samym okresie od "Wiedźmina 3". Podana liczba nie zawiera jednak dodatku, który sprzedał się w 3 mln egzemplarzy.
Przeczytaj także
Nowe władze CD Projekt. Założyciel spółki chce wejść do RN
"Trzy mln sprzedanych egzemplarzy dodatku +Widmo wolności+ sprawia, że nasze gry sprzedały się już w ponad 100 mln egzemplarzy" – powiedział CCO, Michał Nowakowski.
Nowakowski poinformował również, że spółka zgodnie ze swoją strategią skupia się na ekspansji poprzez transmedia, czyli przekładania swojego IP na inne kategorie rozgrywki.
"Chcemy być firmą, która tworzy popkulturę, oczywiście centrum jej tworzenia są i będą gry, natomiast coraz bardziej chcemy wychodzić poza to. To będą działania większe, mniejsze. Zwłaszcza w kontekście przychodowym, bo każde z nich ma różną wagę" – powiedział Nowakowski.
Poinformował również o współpracy spółki z hollywoodzkim producentem Anonymous Content w sprawie wersji aktorskiej Cyberpunka.
"Jest to firma, która brała udział przy takich produkcjach jak +True Detective+, +Mr. Robot+, ale też przy oscarowym filmie +Spotlight+ czy +Zjawa+" – powiedział Nowakowski.
Przedstawiciele CD Projektu przybliżyli również transformację systemu produkcji gier, którą wprowadzili przy pracy nad "Widmem Wolności" oraz Aktualizacją 2.0 do podstawowej wersji Cyberpunka. Red 2.0 jest oparty o 3 filary. Pierwszym z nich jest multidyscyplinarność zespołów, która opiera się o codzienną wymianę informacji na temat postępów w produkcji. Drugi filar stanowi zasada zawsze działającej gry, która polega na posiadaniu na każdym etapie produkcji w pełni sprawnej wersji projektu. Trzecim filarem jest pełna widoczność i poprawiona komunikacja.
Poinformowano również, że nowy system produkcji jest również stosowany w projekcie Polaris.
Polaris będzie otwarciem nowej wiedźmińskiej sagi składającej się z trzech gier, którą studio CD Projekt Red planuje wydać w trakcie 6-letniego cyklu, licząc od premiery Polarisa. Druga i trzecia część pod względem technologicznym będzie tworzona na fundamentach stworzonych przy produkcji Polarisa, co ma usprawnić proces dewelopmentu.
"Zdecydowaliśmy się nie kontynuować tworzenia dodatków do Cyberpunka, ale od razu zacząć produkcję pełnego sequela gry – projekt Orion, ten projekt jest w fazie koncepcyjnej i będzie projektowany przez zespół weteranów +Cyberpunk 2077+ i +Widma wolności+. Będziemy prowadzić prace w Vancouver i Bostonie. Pod koniec 2024 r. będziemy pracować z kilkudziesięcioosobowym zespołem, a docelowo, zespół będzie podzielony pół na pół pomiędzy Amerykę Północną i Polskę" – powiedział CCO, Adam Badowski.
Badowski wskazał również, że przejście z autorskiego silnika Red Engine na Unreal Engine 5 odbywa się płynnie. Do decyzji o zmianie doszło w trakcie transformacji Red 2.0.
"Chciałbym podkreślić, że przejście na silnik Unreal Engine 5, to nie jest decyzja koniunkturalna. zmiana wynika z naszych ambicji. Dzięki temu możemy pracować z inżynierami z firmy Epic nad dostosowywaniem silnika do naszych potrzeb" – powiedział Adam Badowski.
"Nasza firma opiera się na kreacji i nie mówię tutaj o kreatywności pojmowanej jako wyłącznie tworzenia historii gry, lokacji czy zadań. (…) uważam, że podstawy Unreal Engine 5 proponują wiele fenomenalnych rozwiązań, których wprowadzenie zajęłoby nam kilka lat" – dodał. (PAP Biznes)
mcb/ osz/
pr/
