Już za dwa tygodnie podróżujący Ryanairem doświadczą modyfikacji w procedurze check-in. Bowiem irlandzki operator lotniczy odchodzi od biletów w wersji papierowej oraz odprawy w terminalu. Wejście do samolotu będzie możliwe dzięki biletowi elektronicznemu. Z wyjątkiem szczególnych okoliczności, usługa wydrukowania biletu papierowego będzie dodatkowo płatna – nawet do 230 zł.
Zmiany zaczną obowiązywać w środę, 12 listopada. Od tego dnia wszyscy podróżni będą musieli dokonywać odprawy za pomocą witryny internetowej firmy lub aplikacji Ryanair. Przy wejściu na pokład akceptowane będą tylko i wyłącznie elektroniczne bilety.
Wyjątkiem będzie sytuacja, kiedy podróżny zgubi lub zapomni telefonu komórkowego, tabletu lub komputera przenośnego. Będzie to możliwe, jeśli wcześniej nastąpiła odprawa online. Odprawa elektroniczna nie będzie obligatoryjna również w przypadku lotów z Maroka.
Nie dokonasz odprawy, zapłacisz jak za bilet
W każdym innym przypadku za wykonanie odprawy na lotnisku i wydrukowanie karty pokładowej trzeba będzie uiścić opłatę. Jak informuje Business Insider, za bezpłatną dotychczas czynność, od 12 listopada trzeba będzie zapłacić nawet 55 euro, co po przeliczeniu na złotówki daje ok. 230 zł.
Odejście od biletów papierowych pozwoli zmniejszyć zużycie papieru o około 300 ton w ciągu roku. Koszty operacyjne mają być także mniejsze. Wcześniejsza odprawa przez internet pozwoli bowiem zredukować liczbę naziemnych pracowników koniecznych do obsługi podróżnych.
Jednakże, jak szacują przedstawiciele Ryanaira, aktualnie ponad 80 proc. podróżnych odprawia się przez internet i przy wejściu na pokład pokazuje elektroniczne bilety.
MKZ
