Chcemy, aby ulga robotyzacja weszła w życie od 1 stycznia przyszłego roku – poinformowała we wtorek 8 września 2020 r. w Karpaczu wicepremier, minister rozwoju Jadwiga Emilewicz. Jak dodała, będzie ona częścią większego pakietu prorozwojowego, który może być wdrożony razem z estońskim CIT.
/
Na czym ma polegać „ulga na roboty”?
Nowa ulga ma zostać wprowadzona w 2021 roku, zatem przedsiębiorcy będą mogli skorzystać z odliczeń dopiero w 2022 r. Rząd zakłada, że ulga zostanie wprowadzona na 5 lat, ma obejmować wydatki, które będą poniesione od początku 2021 do końca 2025 r. – wynika z zapowiedzi złożonej przez wiceministra Krzysztofa Mazura na łamach „Dziennika Gazety Prawnej”.
Ulga nazwana „ulgą na roboty” służyć ma zwiększaniu zautomatyzowania polskich przedsiębiorstw.
Nowa ulga na robotyzację ma przypominać tę na badania i rozwój, zatem w ustawach podatkowych zostaną wymienione koszty, które firmy będą mogły odliczać od podstawy opodatkowania. Założenie rządzących jest takie, by państwo realnie pokryło ok. 10 proc. wydatków polskich przedsiębiorców na roboty.
Według przekazywanych informacji nowa ulga funkcjonować na zasadach ulgi na działalność badawczo-rozwojową B+R (możliwość dwukrotnego odliczania kosztów kwalifikowanych).