Poniedziałek na rynku walutowym upłynął pod znakiem niewielkich zmian kursów – złoty był stabilny. Inwestorzy czekają na wtorkowe dane inflacyjne z USA. Ok. godz. 17.30 za euro płacono 4,31 zł, dolar kosztował 4,00 zł, a frank szwajcarski 4,57 zł.
/123RF/PICSEL
„Jutrzejsza inflacja CPI z USA może pokazać, czy na rynkach zobaczymy polowanie na ryzykowne aktywa, czy też czekać nas będzie pewna korekta” – komentował w poniedziałek po południu Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ.
Ekspert zauważył, że spadek inflacji CPI w USA może oznaczać możliwe cięcie stóp przed Fed na przełomie wiosny i lata. „Najpewniej podobnie zachowa się też ECB z możliwym cięciem stóp w czerwcu” – dodał Marek Rogalski.
Dane z USA zadecydują o zmianach kursów walut?
W takim układzie sygnały z RPP, że cięcia stóp w najbliższych miesiącach są mało realne, są zaproszeniem do spekulacyjnego umocnienia złotego – prognozuje analityk DM BOŚ wyjaśniając jednocześnie, że zmienić to mogłyby decyzje rządu o przedłużeniu obowiązywania zerowej stawki VAT na żywność, czy też dłuższy okres zamrożonych cen energii. „Wtedy spodziewane w drugim półroczu odbicie inflacji byłoby znacznie mniejsze, co dałoby przestrzeń do poluzowania polityki przez RPP. Ale czy to możliwe?” – pyta w swoim komentarzu Marek Rogalski.
Reklama
Dane z USA dot. inflacji będą najbardziej istotne nie tylko dla rynku walut. Już w poniedziałkowe przedpołudnie zwróciła na to uwagę Dorota Sierakowska z DM BOŚ.
„Już jutro inwestorzy wyczekują istotnego odczytu inflacji CPI w USA za styczeń, który może nadać ton sytuacji na rynku walutowym, istotnie przełożyć się na wycenę dolara, a tym samym, także na ceny złota” – komentowała analityczka.
Publikacje danych z Polski nie wpłyną na wycenę złotego?
W najbliższych dniach eurozłoty powinien utrzymać się blisko dolnej granicy przedziału 4,31-4,37; para USD/PLN może kontynuować niewielką zwyżkę – prognozuje ekonomista Banku Millennium, Mateusz Sutowicz. Dla krajowego rynku długu kluczowe będą wydarzenia globalne – potwierdził oczekiwania rynkowe ekspert Banku Millennium.
„Złoty oscyluje wokół poziomu 4,33 za EUR i w tym tygodniu obraz ten może się nie zmienić. Wynikać to będzie z faktu, iż krajowe dane makroekonomiczne, jakie publikowane będą w tym tygodniu, a więc odczyty dynamiki PKB za IV kw. i inflacji za styczeń nie wpłyną istotnie na wartość polskiej waluty. (…) W ocenie A. Glapińskiego, stopy procentowe w Polsce mogą pozostać bez zmian przez cały rok, stąd wpływ wspominanych danych może okazać się znikomy” – napisał w komentarzu ekonomista.
EUR/PLN
4,3106 -0,0160 -0,37% akt.: 12.02.2024, 23:30
- 4,3088
- 4,3123
- 4,3302
- 4,3109
- 4,3106
- 4,3266
USD/PLN
4,0015 -0,0103 -0,26% akt.: 12.02.2024, 23:32
- 3,9997
- 4,0033
- 4,0181
- 3,9979
- 4,0015
- 4,0118
CHF/PLN
4,5681 -0,0195 -0,43% akt.: 12.02.2024, 22:58
- 4,5661
- 4,5701
- 4,5948
- 4,5679
- 4,5681
- 4,5876
***