Piątkowa sesja na GPW zakończyła się znaczącym spadkiem wartości głównych indeksów. Zniżki indeksu WIG20 w pewnych momentach osiągały ponad 2%. Zakończenie notowań przyniosło próbę odbicia, jednak dzień i tak zamknął się na minusie, a dla głównego indeksu tydzień okazał się najgorszym od zakończenia okresu letniego. Na czele spadkowiczów wśród największych firm stał Orlen, którego cena po raz pierwszy od dwóch tygodni spadła poniżej poziomu 100 zł.

To była burzliwa sesja piątkowa na parkietach. Musiała taka być po tym, co wydarzyło się dzień wcześniej na Wall Street. Po doskonałych rezultatach Nvidii, początkowe zwyżki indeksów przerodziły się w wyprzedaż i rosnące wątpliwości inwestorów wynikające z obaw o przewartościowane wyceny akcji firm technologicznych. O poranku indeksy w Europie obniżały się o przeszło 1%, a w Azji indeksy w Korei, Chinach i Japonii zakończyły sesję spadkami rzędu 2,5-3,5%.
Obawy inwestorów z GPW
Niepokój zaczął wkradać się w umysły inwestorów, co w odniesieniu do WIG20 przekładało się na zniżkę o ponad 2%, odnotowywaną w okolicach południa. Niemniej jednak, później indeks zredukował przecenę, która przez chwilę była nawet mniejsza niż 1% w porównaniu do piątkowego zamknięcia. Być może za część nagłej siły byków odpowiadała gra pod kątem nowego planu pokojowego dla Rosji i Ukrainy, który potajemnie przygotowuje Waszyngton. Ten motyw był szczególnie zauważalny na giełdzie w Moskwie. Indeks RTSI wyrażony w dolarach zyskiwał ponad 4%.
Drugim czynnikiem, który mógł wspierać odbicie popytu, był wzrostowy start sesji w USA, a raczej brak dalszej wyprzedaży. Istotnym elementem wspierającym rynek mogła być piątkowa wypowiedź Johna Williamsa z Fedu, członka FOMC, który oznajmił, że istnieje pole do dalszego obniżania stóp procentowych w niedługim czasie. Prawdopodobieństwo obniżki w grudniu według Fed Watch Tool wzrosło do ponad 73%, chociaż dzień wcześniej wynosiło około 40%.
Podsumowanie sesji giełdowej z 21 listopada
Ostatecznie WIG20 w drugiej fazie sesji zmniejszył zniżkę do 1,25%, kończąc cały tydzień stratą o 2,32%, co i tak oznaczało najgorszy okres od ostatniego tygodnia wakacji, gdy spadł o więcej niż 3%. WIG był niżej w piątek o 1,29%, a cały tydzień zamknął spadkiem o 2,46% na poziomie 108 942,98 pkt.
Z kolei mWIG40 oddał 1,43% na sesji i ustabilizował się na poziomie 7 843,73 pkt. Indeks małych spółek sWIG80 znalazł się na poziomie 28 732,36 pkt. po spadku o 1,6%. Oba indeksy straciły w przeciągu tygodnia odpowiednio 2,88% i 2,98%. Obrót na szerokim rynku wyniósł 1,98 mld zł, z czego 1,63 mld zł przypadało na spółki z WIG20.


„W ciągu ostatnich kilkunastu godzin rynki próbują wybadać, na ile realne są doniesienia o planie pokojowym dla Ukrainy i co one oznaczają dla rynków. W krótkim okresie zawieszenie broni, nawet na niekorzystnych warunkach, zostałoby przez inwestorów odebrane pozytywnie, ale w dłuższym okresie już niekoniecznie. My, szczególnie w Polsce, zdajemy sobie sprawę z tego, że zawieszenie broni czy też pokój na złych warunkach to coś, co może zadziałać pozytywnie krótkoterminowo, ale w dłuższym terminie może wywołać jeszcze więcej problemów” – ocenił dla PAP Biznes Mariusz Adamiak, dyrektor Biura Strategii Rynkowych PKO BP.
„Kiedy na świecie kondycja rynkowa jest gorsza, to Polska również na tym traci. Należy pamiętać, że indeksy, nawet po ostatnich spadkach, bo giełda warszawska spadła od szczytu o około 5%, nadal są wyżej o 36%, licząc od początku roku. Dlatego trudno oczekiwać, aby w następnych dniach sytuacja na giełdzie znacząco się poprawiła, chociaż wiadomo, że rynek jest zmienny i pojedyncze dni mogą przynosić wzrosty” – dodał.
Cena akcji Orlenu poniżej 100 zł
W WIG20 największe spadki odnotował Orlen (-2,57%), gdzie dodatkowo handel odbywał się przy największych obrotach o wartości 281 mln zł. Cena akcji korelowała ze zniżką ropy o ponad 2%, która mogła być powiązana z potencjalną szansą na pokój. Obniżka wartości akcji największej polskiej spółki sprawiła, że za jedną akcję Orlenu na koniec sesji płacono poniżej 100 zł po raz pierwszy od 7 listopada. Wycena spółki przy 98,60 zł to jednak wciąż ponad 114,58 mld zł. Orlen dzień wcześniej zaprezentował wyniki za trzeci kwartał, które w większości punktów były zgodne z przewidywaniami rynkowymi.
Wśród blue chipów zauważalnie traciły na wartości akcje banków, takich jak Alior (-2,04%), Santander (-1,53%), PKO (-2,07%), Pekao (-0,8%), mBank (-1,3%). Ponad 2% straciły ceny akcji KGHM i Budimeksu.
W dalszym ciągu spadała cena Allegro (-0,98%), które dzień wcześniej opublikowało wyniki za III kwartał. Zarząd Allegro na konferencji wynikowej skomentował umowę z InPostem, która daje właścicielowi paczkomatów możliwość rocznej indeksacji cen. Jak przekazało Allegro, 40% kupujących ma najbliższy automat w odległości mniejszej niż 200 metrów.
Pozytywnie w WIG20 wyróżniała się cena akcji Orange (2,02%). Wzrosty zanotowało w sumie 7 spółek z WIG20. Jednak zwyżki Żabki, Dino, Pepco, CCC, czyli spółek handlowych, oraz Kruka i CD Projekt nie przekraczały 1%.
Na szerokim rynku cena akcji spółki Cognor (-20,51%) obniżyła się przy wysokich obrotach. Inwestorzy w ten sposób zareagowali na ustaloną cenę emisyjną akcji w SPO spółki, w której Cognor pozyskał 300 mln zł.
Wyniki opublikowała Polenergia (0,34%). Grupa miała w III kw. 2025 roku 89,2 mln zł zysku EBITDA, a skorygowana strata netto wyniosła 6,4 mln zł. Zaprezentowane wyniki były zgodne z wcześniejszymi szacunkami spółki. Z kolei Pekabex (-11,38%) szacuje, że skonsolidowane przychody grupy za III kwartał 2025 roku wyniosły ok. 1 418,9 mld zł, natomiast skonsolidowana strata wyniosła 19,8 mln zł. Natomiast Mo-Bruk (3,5%) miał w III kw. 2025 roku 38,3 mln zł straty netto.
Sygnałem rozgrywania tematu potencjalnego pokoju były wzrosty indeksu WIG-Ukraine (2,98%) i spółek z Ukrainy notowanych na GPW. Akcje KSG Agro zyskały 5,6%, cena CoalEnergy wzrosła o 8,85%, Milkiland wzrósł o 4,55%, a Kernel ponad 4%. Dodajmy, że wzrosty miały miejsce, gdy około 62% spółek na szerokim rynku doświadczało spadków. Niespełna 25% zakończyło sesję na plusie.
Michał Kubicki



