Amerykański paraliż rządowy: brak wypłat. Spodziewany spadek wahań na rynku walut.

To będzie nietypowy pierwszy piątek miesiąca na giełdach, gdyż w wyniku wstrzymania pracy rządu nie ukaże się regularny raport o kondycji amerykańskiego rynku zatrudnienia. Najprawdopodobniej spowoduje to mniejszą ruchliwość na rynkach wymiany walut.

Shutdown W Usa Payrollsw Nie Bdzie Zapowiada Si Mniejsza Zmienno Na Rynkach Walutowych 2089380, NEWSFIN

fot. Vaclav Mach / / Shutterstock

W związku z czasowym wstrzymaniem operacji rządu federalnego Stanów Zjednoczonych, Urząd Statystyki Pracy informuje, że jego serwis internetowy nie będzie aktualizowany aż do momentu ustąpienia „shutdownu”. Podtrzymanie się takiej sytuacji poskutkuje brakiem publikacji danych dotyczących rynku pracy w standardowym, pierwszopiątkowym terminie. Co więcej, już w czwartek BLS nie zaprezentował cotygodniowego raportu odnośnie liczby świeżo zarejestrowanych bezrobotnych.

Po rozczarowujących danych za sierpień (zaledwie 22 tys. nowo utworzonych etatów), konsensus rynkowy na wrzesień prognozował przyrost zatrudnienia w sektorach pozarolniczych na poziomie +50 tys. miejsc pracy przy niezmienionej stopie bezrobocia na poziomie 3,7%. Jak było naprawdę, dowiemy się, kiedy Amerykanie „odblokują” swój rząd, co może jeszcze chwilę potrwać.

Ten brak bodźców ze sfery makroekonomicznej sprawił, że od kilku dni obserwujemy stabilizację najważniejszych par walutowych. Notowania EUR/USD „utknęły” na pułapie 1,1750 USD po gwałtownej korekcie z ubiegłego tygodnia. Na polskim rynku przekładało się to na cenę dolara wynoszącą 3,6253 zł. Kurs USD/PLN z dużą dozą ostrożności zbliża się do bariery 3,60 zł, która wyznacza najbliższy poziom wsparcia.

Jeszcze mniej się dzieje na parze euro-złoty, gdzie od sześciu miesięcy rejestrujemy wąski trend boczny. Wartość euro od kwietnia oscyluje w zakresie 4,23-4,31 zł, z czego większość czasu utrzymywała się w przedziale 4,23-4,28 zł. W piątek o godzinie 10:40 kurs euro wynosił 4,2558 zł – nieznacznie mniej niż dzień wcześniej.

– Kurs EUR/PLN zmniejszył się trzecią sesję z rzędu. Pomimo tego, że zmiany notowań nie są spore, to wczoraj poziomem 4,2515 ustanowiły 10-dniowe minimum. (…) Jednocześnie jednak kurs EUR/PLN dotarł do środka przedziału 4,2350–4,2730, więc potencjał do kontynuacji umocnienia polskiej waluty jest ograniczony. Zakładamy drobną obniżkę wartości złotego w dniu dzisiejszym ze względu na zamiar ograniczenia pozycji przed weekendem – napisali w porannej analizie ekonomiści ING.

Analogiczny trend boczny od pół roku panuje na parze frank-złoty. Kurs CHF/PLN waha się w przedziale 4,50-4,60 zł. W piątek przed południem było to 4,4590 zł. Z kolei za funta brytyjskiego płacono 4,8793 zł.

KK

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *