– Tworzymy strategię dla ciepłownictwa systemowego. Powstanie do końca tego roku – zapowiedziała wiceminister klimatu i środowiska Urszula Zielińska. Jak wyjaśniła, zmiany w branży opartej dziś głównie na węglu powinny opierać się na trzech filarach.
Z ciepła systemowego korzystają Polacy w sześciu milionach mieszkań (Adobe Stock, DRONE QUEST)
Zielińska mówiła podczas środowej konferencji w Senacie, że kierunek, w którym idzie branża ciepłownictwa systemowego, to efektywność energetyczna i transformacja energetyczna ciepłownictwa.
Jak zapowiedziała wiceminister, strategia dla ciepłownictwa systemowego będzie związana z krajowym planem na rzecz Energii i Klimatu, który powstanie do lipca, i polityką energetyczną państwa, która jest w tej chwili aktualizowana. – Chcemy napisać od początku, w co inwestować, w jakie pułapki nie wpadać, by nie pozostać z kosztami osieroconymi, jak spełnić założenia Unii Europejskiej – wymieniła wiceminister.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Miał zrujnować rodzinną firmę, a teraz ma 120 salonów i podbija rynek w Polsce – Marcin Ochnik
Trzy filary
Zielińska tłumaczyła, że do 2030 r. trzeba wprowadzić wiele zmian w branży ciepłowniczej, wynikających z polityki klimatycznej i otoczenia biznesowego. – Naszym zdaniem powinny się opierać o trzy filary: efektywność energetyczną, odnawialne źródła energii, magazynowanie energii i transformację cyfrową. Wyzwanie są dzisiaj bardzo duże, pilne i na teraz – skomentowała.
Korzysta 6 mln mieszkań
Wiceminister wyliczyła, że ciepłownictwo systemowe obsługuje 6 mln gospodarstw domowych i wciąż uzależnione jest od węgla, podczas gdy udział odnawialnych źródeł energii w branży wynosi obecnie jedynie 12 proc. – Jeśli chodzi o OZE, to kluczowa jest biomasa stała – stwierdziła. I dodała, że jej zdaniem to pokazuje, jak dużo mamy potencjału i możliwości.
Przyznała, że wyzwaniem jest niski udział OZE i biomasy stałej w produkcji ciepła. Dodała, że obecnie 20 proc. to są systemy efektywne energetycznie w ciepłownictwie. Wiceminister zauważyła też, że planując rozwój sektora trzeba wziąć także pod uwagę, że rośnie zapotrzebowanie na usługi chłodu w związku ze wzrostem temperatur. Jej zdaniem będziemy potrzebować chłodu systemowego.
