Mieszkania w blokach z wielkiej płyty. Ceny wystrzeliły

Najwięcej za m kw. mieszkania w budynku z wielkiej płyty, bo ponad 15 tys. zł, trzeba zapłacić w Warszawie, choć ceny rok do roku najbardziej wzrosły w Krakowie. Funkcjonalność bloków z wielkiej płyty inżynierowie w przeszłości oceniali na 50-70 lat. Obecnie czas użytkowania takich konstrukcji to najpewniej 100-120 lat.

W blokach z wielkiej płyty żyje blisko 12 mln Polaków (PAP, Maciej Kulczy�ski)

Zgodnie z analizą Otodom średnia cena ofertowa za m kw. mieszkań w wielkiej płynie w Warszawie wynosi obecnie 15,3 tys. zł i jest wyższa r/r o 28 proc. (w 2023 r. było to 11,9 tys. zł za m kw.).

Na kolejnym miejscu jest Kraków z ceną 14 tys. zł za m kw. W stolicy Małopolski średnia cena mieszkania w blokach z wielkiej płyty r/r wzrosła jednak najbardziej, bo o 36 proc. (w 2023 r. m kw. kosztował 10,3 tys. zł).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Polak stworzył potęgę – Panattoni to największy deweloper przemysłowy w Europie – Biznes Klasa #21

W publikacji wskazano, że na dalszych miejscach jeśli chodzi o średnią cenę metra kw. znalazły się: Gdańsk (w 2024 r. 13 tys. zł za m kw., wzrost w porównaniu z 2023 r. o 14 proc.), Wrocław (12,1 tys. zł, wzrost r/r o 23 proc.), Poznań (10,1 tys. zł, wzrost o 23 proc.), Szczecin (9,1 tys. zł, wzrost o 13 proc.), Lublin (8,7 tys. zł, wzrost o 10 proc.), Łódź (8 tys. zł, wzrost o 15 proc.), Katowice (w 2024 r. 7,7 tys. zł za m kw., wzrost o 12 proc.).

Platforma Otodom zwróciła uwagę, że renesans zaczęły przeżywać mieszkania zlokalizowane w budynkach wielkopłytowych, po uruchomieniu programu „Bezpieczny kredyt 2 proc.”.

Ceny takich mieszkań są o kilka procent mniejsze od cen młodszych lokali kupowanych od poprzednich właścicieli i nawet o 10-20 proc. niższe od mieszkań deweloperskich – wynika z analizy Otodom.

Zdaniem ekspertów galopujące ceny wywołane programem rządowych subsydiów sprawiły, że uwaga części osób zainteresowanych kupnem mieszkania na kredyt skupiła się nie dość, że na rynku wtórnym, to na mieszkaniach w blokach z lat 70-tych.

Mimo że z roku na rok zarabiamy więcej, to ceny mieszkań rosną szybciej niż płace i spory odsetek ludzi musi poszukiwać okazji do zakupu własnego M wśród ofert lokali wybudowanych w złotym wieku wielkiej płyty – wyjaśnia starsza analityczka Otodom Karolina Klimaszewska. – Dzięki programom termomodernizacji oraz renowacji takich budynków, mieszkania stają się coraz lepiej ocieplone i odnowione. To powolny proces i wiele zależy od decyzji zarządu spółdzielni mieszkaniowych, ale wielka płyta nie zawsze już kojarzy się z mieszkaniem gorszej jakości – dodała.

Wielka płyta przetrwa nawet 120 lat

W analizie zwrócono uwagę, że pierwszy blok z wielkiej płyty w Polsce został wybudowany w Jelonkach pod Warszawą w 1958 roku. Wielka płyta przeżywała boom w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych, a 75 proc. tego typu bloków powstało pomiędzy 1971 a 1988 r.

Platforma Otodom przypomniała, że funkcjonalność bloków z wielkiej płyty inżynierowie w przeszłości oceniali na 50-70 lat. Obecnie czas użytkowania takich konstrukcji to najpewniej 100-120 lat, co oznacza, że w niezmienionym stanie powinny pozostać do 2060, a nawet 2080 r. To z kolei powoduje – jak podkreślono – że banki nie widzą przeszkód, by finansować tego typu inwestycje w ramach kredytu hipotecznego.

Według wyliczeń Otodom, w Polsce mamy ok. 60 tys. bloków wykonanych w technologii wielkiej płyty, co przekłada się na około 4 mln mieszkań. Żyje w nich blisko 12 mln Polaków.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *