Lidl otworzył swój pierwszy tego typu sklep w swojej ofercie. Pierwszy punkt sieci z artykułami niespożywczymi został otwarty w Niemczech. Ten krok pozwala Lidlowi poszerzyć zakres działalności i wejść na nowe rynki, stając się konkurencją dla marek takich jak Obi, Leroy & Merlin i Ikea.
/ Przemysław Terlecki / INTERIA.PL
Zlokalizowany w Lottstetten, w Badenii-Wirtembergii, w Niemczech, niedaleko granicy niemiecko-szwajcarskiej, Lidl otworzył swój pierwszy sklep „Dom i Życie”. Sklepy te nie oferują artykułów spożywczych, lecz koncentrują się na artykułach wyposażenia wnętrz i produktach ogrodniczych.
Czy na horyzoncie widać starcie Lidla z Ikeą? Sieć wkracza na nowy rynek.
Chociaż wyposażenie tego nowego formatu sklepu będzie się znacznie różnić od tego dostępnego w standardowych sklepach Lidla , klienci nadal znajdą znane produkty w sklepach „Dom i Mieszkanie”. W sprzedaży będą marki własne Lidla, takie jak Crivit, Esmara, Livarno, Lupilu, Parkside i Silvercrest . Marki te obejmują szeroką gamę produktów, takich jak elektronika, narzędzia, małe AGD, zabawki, artykuły dziecięce, sprzęt sportowy, tekstylia i akcesoria domowe.
Reklama
Pierwszy sklep w Lottstetten znajduje się naprzeciwko tradycyjnego sklepu Lidla. Ta nowa lokalizacja zajmuje powierzchnię około 500 metrów kwadratowych i jest ważna nie tylko dlatego, że jest pierwszym sklepem Lidla z artykułami niespożywczymi, ale także dlatego, że jako pierwsza skonsolidowała wszystkie marki własne Lidla w jednym miejscu.
Lidl eksperymentował już wcześniej ze sklepami nieżywnościowymi.
Outlet „Home & Living” w Lottstetten to debiut tego konceptu, ale już wcześniej podejmowano podobne działania. Na początku stycznia 2024 roku w Biatorbágy na Węgrzech otwarto sklep „Parkside”, oferujący narzędzia i sprzęt dla majsterkowiczów i miłośników obróbki drewna.
Z doniesień Radia Zet wynika, że ruch pieszy był bezprecedensowy. Zapytany o możliwość otwarcia kolejnych sklepów „Parkside”, Lidl wyjaśnił, że to inicjatywa pilotażowa i nie planuje kolejnych sklepów.
Już teraz widać, że długoterminowa strategia sieci zakłada rozwój serii niezależnych punktów sprzedaży detalicznej z artykułami niespożywczymi , które uzupełniałyby ofertę żywności typową dla tradycyjnych sklepów Lidl. To z pewnością niekorzystna wiadomość dla uznanych graczy na rynku, takich jak Ikea, Leroy & Merlin i Obi , którzy będą musieli zmierzyć się z pojawieniem się nowego konkurenta, wspieranego przez znaną i uznaną sieć.
Przemysław Terlecki
wideo wymaga włączonej obsługi JavaScript w przeglądarce. Polsat News
