Live Nation nie cieszy się najlepszą opinią wśród miłośników muzyki, głównie ze względu na wysokie ceny biletów. W Stanach Zjednoczonych Departament Sprawiedliwości oskarżył firmę o monopolizację sektora wydarzeń na żywo. W Polsce Live Nation ma zostać pociągnięty do odpowiedzialności przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Prezes Urzędu oskarżył firmę o kontrowersyjną praktykę na organizowanych przez nią koncertach.
/ Karol Makurat/REPORTER / East News
Live Nation jest znanym promotorem koncertów na całym świecie. Firma spotkała się ze znaczną krytyką ze strony fanów muzyki, szczególnie w związku z wysokimi cenami biletów . Mówi się, że ceny te wynikają z tzw. dynamicznego ustalania cen — stawek, które wahają się w zależności od różnych czynników, w tym popytu, czasu zakupu i dostępności miejsc. Jednak UOKiK nie koncentruje się na tej praktyce. Firma została oskarżona o klasyfikowanie torebek, plecaków i saszetek, które uczestnicy chcieli zabrać na koncert, jako bagażu . Live Nation zmusiło klientów do zdeponowania tych przedmiotów w płatnym magazynie.
Reklama
Live Nation stoi w obliczu zarzutów Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów
„Live Nation zabrania uczestnikom wnoszenia plecaków, torebek lub jakiegokolwiek rodzaju bagażu na teren imprezy — niezależnie od rozmiaru. Jednak zasady firmy nie definiują, co stanowi „bagaż”. Może to utrudnić uczestnikom imprezy odpowiednie przygotowanie się do okazji i ochronę rzeczy osobistych, takich jak telefony komórkowe, klucze, portfele lub leki. Jeśli rzeczy osobiste konsumenta zostaną uznane za bagaż, może on zostać pozbawiony wstępu na teren imprezy i utracić prawo do zwrotu pieniędzy za bilet” — stwierdza UOKiK.
W ogłoszeniu dodatkowo zaznaczono, że uczestnicy zostali poinformowani, że nie mogą wnieść plecaka ani torebki po zakupie biletu. „Poprzednie przepisy zezwalały na wjazd toreb o wymiarach do kartki papieru A4” – zauważa UOKiK.
Live Nation może odmówić przechowania bagażu bez podania przyczyny.
Live Nation oferuje uczestnikom koncertów możliwość zdeponowania przedmiotów; jednak sposób działania tej usługi budzi poważne obawy Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Przede wszystkim firma zachowuje prawo do odmowy przyjęcia przedmiotów bez podania przyczyny, co potencjalnie może skutkować arbitralnym traktowaniem konsumentów. Ponadto przepisy regulujące usługę przechowywania są dostępne tylko w miejscu wydarzenia, co oznacza, że uczestnicy nie mogą wcześniej zapoznać się z warunkami.
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów podkreślił, że Live Nation stosuje dwa sprzeczne zestawy przepisów dotyczących depozytów , co prowadzi do braku jasności co do zasad odzyskiwania przedmiotów, przy czym jeden zestaw pozwala firmie nawet na roszczenie przedmiotów pozostawionych po upływie określonego czasu. Konsumenci nie mają żadnych środków odwoławczych, jeśli ich rzeczy zostaną zutylizowane.
Zwrot pieniędzy za odwołany koncert. Live Nation nakazuje złożenie wniosku
Według UOKiK, chociaż prawo gwarantuje pełny zwrot pieniędzy w przypadku odwołania koncertu , zasady Live Nation wymagają, aby konsumenci złożyli wniosek o zwrot pieniędzy niezależnie — w ciągu sześciu miesięcy i w pierwotnym miejscu zakupu biletu. Jeśli konsument nie jest świadomy tego wymogu lub nie dotrzyma terminu, może utracić zwrot pieniędzy.
Firma zachowuje prawo do ustanowienia tzw. „szczególnych zasad” uczestnictwa w wydarzeniu, jednak nie wyjaśnia, co one mogą oznaczać, kiedy mogą zostać wprowadzone ani w jaki sposób zostaną przekazane uczestnikom. Nie ma informacji na temat praw konsumentów w takich przypadkach, jak zauważył UOKiK w swoim oświadczeniu.
Live Nation stoi w obliczu oskarżeń o monopol w USA
Biuro zbadało łącznie sześć postanowień z regulaminu Live Nation, uznając je za potencjalnie nielegalne i wszczęło postępowanie przeciwko firmie. Za każde zakazane postanowienie firma może ponieść kary finansowe w wysokości do 10% swoich rocznych przychodów.
„Przepisy powinny być jasne i jednoznaczne, a ich warunki nie mogą być dowolnie zmieniane. Konsumenci często planują uczestnictwo w koncertach z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem, a udział w takich wydarzeniach jest dla nich cennym doświadczeniem. Nieoczekiwane odmowy wstępu, ograniczenia ujawniane na miejscu i dodatkowe opłaty wymagane za wstęp to sytuacje, które nie powinny mieć miejsca” – zauważył Tomasz Chróstny, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Live Nation zmaga się również z problemami w USA. Departament Sprawiedliwości USA i dziewięć stanów oskarżyło firmę o stosowanie praktyk monopolistycznych. Postępowanie prawne w tej sprawie trwa od maja 2024 r. Jeśli sąd stwierdzi, że firma naruszyła prawo, może zostać zmuszona do pozbycia się Ticketmaster — platformy, za pośrednictwem której sprzedaje bilety na swoje wydarzenia.
