ROD: Cena gruntu i jak go pozyskać?

Ceny uprawnień do ogródków działkowych nadal utrzymują się na wysokim poziomie, lecz stopniowo przestają zadziwiać. Zdaniem przedstawicieli Stowarzyszeń Ogrodów Działkowych, to właśnie pora jesienna jest okresem, gdy o własny skrawek zieleni w przestrzeni miejskiej jest najprościej. Na Bankier.pl analizujemy, jaką sumę należy zgromadzić, aby nabyć prawo do działki na rynku wtórnym oraz w jaki sposób stać się działkowcem i nie przepłacić.

Ile Kosztuje Dziaka Rod I Jak Zosta Dziakowcem 933438f, NEWSFIN

fot. Andrzej Bogacz / / FORUM

Jak taniej zostać działkowcem? Najłatwiej na zachodzie

O działki wciąż najłatwiej w regionach, gdzie ubywa mieszkańców, np. na zachodzie kraju: w województwach zachodniopomorskim, lubuskim, opolskim czy dolnośląskim. A zatem w lokalizacjach, gdzie ogrody działkowe założone przez przedsiębiorstwa – nie zostały zbyte po 1989 r.

– Aktualnie dysponujemy czterema działkami, a zainteresowanych jest kilkadziesiąt osób – podkreśla Mieczysław Dobroszkowiak z ROD Poziomka we Wrocławiu. – Więcej jest propozycji prywatnych. Właśnie teraz, kiedy ogrody powoli przygotowują się do zimy, wielu ludzi, zwłaszcza w podeszłym wieku, którzy już w trakcie sezonu rozważali przekazanie swoich działek, podejmuje ostateczne decyzje o zrzeczeniu się swoich praw – dodaje.

Prościej jest prawo do własnego kawałka zieleni w obrębie miasta, można nabyć, wykorzystując serwisy ogłoszeniowe. W takiej sytuacji należy jednak połączyć z innym słowem o podobnym znaczeniu w stopniu wyższym – drożej.

Ogródki działkowe – ile kosztują prawa do użytkowania?

Jak wynika z analizy Bankier.pl, aby nie oczekiwać w kolejce na zostanie działkowcem w jednym z większych polskich miast, należy dysponować kwotą minimum 6,5 tys. zł. Na tyle bowiem wyceniana jest najtańsza propozycja we Wrocławiu, co jest związane z większą dostępnością niezajętych działek oraz ofert. Poniżej 10 tys. zł można znaleźć również jeszcze jedną parcelę położoną w Lublinie.

Niższe kwoty, choć zwłaszcza w mniejszych miastach można spotkać wyjątki, dotyczą jednak działek zaniedbanych i opuszczonych od dłuższego czasu, które od przyszłego użytkownika będą wymagały sporych inwestycji, głównie pracy własnej, aby przywrócić im odpowiedni stan. W wielu przypadkach chodzi o parcele bez dostępu do energii elektrycznej, a nawet altanki.

Ceny ofertowe ogródków działkowych w największych miastach

Miasto

Najtańsza oferta [w zł]

Najdroższa oferta [w zł]

Warszawa

39 000

250 000

Kraków

45 000

165 000

Wrocław

6500

46 000

Gdańsk

27 000

129 500

Łódź

29 900

85 000

Poznań

45 000

329 000

Szczecin

20 000

348 000

Katowice

19 000

114 500

Bydgoszcz

50 000

155 000

Lublin

8100

65 000

Źródło: Bankier.pl na podstawie serwisów ogłoszeniowych (stan na 29.10.2025)

W większości przypadków za zadbaną działkę, z altaną lub domkiem z cegły, który nie jest zniszczony, trzeba zapłacić od 30 do 60 tys. zł.

Pułap wejścia, choć mniejszy niż w okresie wiosennym i letnim, a więc w czasie największego zainteresowania, jest jednak na ogół wyższy, niż przed rokiem o tej samej porze. Pomijając wspomniany Wrocław i Lublin, w pozostałych z analizowanych miast, prawa do użytkowania działki za maksymalnie 20 tys. zł, można znaleźć jedynie w Katowicach i Szczecinie. Jeśli budżet zwiększymy o 10 tys. zł, na listę dołączy Gdańsk i Łódź.

Ofert jak na lekarstwo

W Warszawie najtańszy ogródek działkowy można znaleźć obecnie za blisko 40 tys. zł. Najwyższe kwoty – minimum 45 tys. zł dotyczą z kolei najtańszych propozycji w Krakowie, Poznaniu i Bydgoszczy.

Na utrzymujące się na stabilnym poziomie stawki, również po sezonie, ma wpływ mała liczba ofert. W sześciu największych polskich miastach (Warszawa, Kraków, Wrocław, Łódź, Poznań, Gdańsk) zliczyliśmy nieco ponad 100 ofert odstąpienia praw do użytkowania.

Mniej niż przed rokiem jest również ofert odbiegających cenowo i wynoszących więcej niż 200 tys. zł. W gronie wspomnianych miast można było znaleźć cztery takie ogłoszenia, przy czym dwie działki: w Poznaniu i Szczecinie – oferowane były za ponad 300 tys. zł. Najkosztowniejsze propozycje przeważały w stolicy woj. wielkopolskiego, gdzie zliczyliśmy 12 ogródków działkowych, do których prawa wyceniono powyżej 100 tys. zł.

Prawo użytkowanie to nie własność

Co najważniejsze, nie ma znaczenia, czy oferta wynosi kilka, kilkanaście czy nawet kilkaset tysięcy złotych, czy dotyczy pustej działki, czy też parceli z wybudowanym dwupiętrowym „całorocznym” domem, czy w nazwie ma „sprzedam”, czy „oddam”, w każdym przypadku przedmiotem transakcji jest prawo użytkowania, a nie prawo własności. Umowa jest po prostu przekazaniem prawa najmu do danego terenu, co oznacza de facto jedynie zmianę jednej ze stron dotychczasowej umowy zawartej z ROD-em.

Przed skuszeniem się na choćby pozornie, korzystniejszą propozycję, warto także zapoznać się z miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego, aby nie okazało się, że okazyjnie nabytą działką będziemy się cieszyć krótko, ponieważ przez teren danego ogrodu w niedalekiej przyszłości zostanie poprowadzona np. obwodnica lub wyrosną na nim budowane przez inwestorów bloki.

Jak zostać działkowcem?

Najprostszy i najtańszy sposób, aby stać się działkowcem i posiadać „własną” enklawę zieleni w mieście, to przejęcie prawa użytkowania od innego członka rodziny. Na taki przywilej może sobie pozwolić jednak niewielu.

Prawo użytkowania można także nabyć, kontaktując się z jednym z ponad 4,6 tys. ogrodów działkowych, które mają ok. 900 tys. działek.

Nabycie ogródka działkowego – koszty i opłaty

Do odstępnego dla wcześniejszego działkowca trzeba dodać wpisowe i opłatę inwestycyjną. Wpisowe, zgodnie z regulaminem Polskiego Związku Działkowców, nie może być wyższe niż wartość infrastruktury ogrodowej, która znajduje się na działce.

Z kolei opłata inwestycyjna może sięgać maksymalnie 25 proc. minimalnego wynagrodzenia. Obecnie opłata inwestycyjna to maksymalnie 1166 zł – o 106 zł więcej niż w ubiegłym roku. Od stycznia 2026 r. będzie to już jednak ponad 1200 zł.

Podatek od zbycia prawa do działki

Warto przy tym pamiętać, że zbywający prawo do użytkowania działki, sprzedaje tylko zasadzenia, urządzenia i budynki, które się na niej znajdują, a nie sam teren. Kwota uzyskana za zrzeczenie się praw do działki to nic innego jak przychód, od którego należy odprowadzić podatek dochodowy od osób fizycznych. Jednak zgodnie z art. 10 ust. 1 pkt 8 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych jest to przychód z odpłatnego zbycia innych rzeczy, który podlega opodatkowaniu na zasadach ogólnych, tylko w sytuacji, gdy został osiągnięty przed upływem pół roku od nabycia poszczególnych rzeczy.

Jeżeli zatem wyposażenie działki, za które otrzymujemy wynagrodzenie, oddając prawa do działki, powstało wcześniej niż pół roku od dnia uzyskania przychodu, nie ma konieczności uiszczenia podatku.

Ubezpieczenie działki ROD

Z analizy Bankier.pl zrealizowanej na początku sezonu przez Aldonę Derdziak wynika, że na rynku dostępnych jest jedynie kilka polis, które obejmują swoim zakresem ogródki działkowe oraz znajdujące się na nich wyposażenie czy przedmioty ruchome. Jest jednak pewien niuans: ochrona dotyczy głównie domków letniskowych, a nie działki rozumianej jako obszar rekreacyjny.

Co ważne, jeśli interesuje nas ochrona ogródka działkowego przed kradzieżą, towarzystwa ubezpieczeniowe wymagają, aby był on odpowiednio chroniony.

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *