Oprócz zapowiedzianej przez rząd pomocy polegającej na spłacie 12 rat mieszkaniowych dla osób z terenów dotkniętych powodzią i pokrycia ich z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców, banki chcą wprowadzić zawieszenie spłat rat pozostałych kredytów, czyli także gotówkowych czy firmowych, przez okres sześciu miesięcy – wynika z informacji Interii.
/Lukasz Kalinowski/East News /East News
Jak zapowiedział rano na sztabie kryzysowym rząd, Fundusz Wsparcia Kredytobiorców będzie spłacał za poszkodowanych raty przez okres 12 miesięcy, niezależnie od ich wysokości. Te raty zostaną pokryte ze środków FWK, więc wsparcie nie będzie się wiązało z koniecznością późniejszego zwrotu.
Pomoc dla kredytobiorców po powodzi. Banki planują kompleksowe rozwiązanie
FWK funkcjonuje od kilka lat i jest tworzony ze składek banków, ale obecnie pomocą z tych środków mogą być objęte tylko kredyty mieszkaniowe.
Reklama
Jednak z informacji Interii wynika, że oprócz zapowiedzianej dziś przez rząd pomocy w spłacie rat mieszkaniowych FWK (na razie nie wiadomo czy tylko dla obecnych kredytów, czy także dla tych, którzy wezmą kredyt na obudowę czy budowę nowego domu), banki chcą wprowadzić możliwość zawieszenia spłat na pozostałe kredyty (konsumenckie, czyli np. gotówkowe, ale także firmowe). Wymaga to jednak zgody europejskiego nadzoru bankowego – EBA.
Powódź 2024. Banki planują zawieszenie spłat rat kredytów na 6 miesięcy
– Pracujemy nad moratoriami dla wszystkich kredytów. Chcemy, żeby to było rozwiązanie sektorowe. Potrzebna będzie zgoda EBA, ale wystąpimy z takim wnioskiem w trybie pilnym – mówi nam przedstawiciel sektora bankowego.
– To, na jaki okres będzie zawieszenie, jeszcze nie jest ostatecznie ustalone. Obecnie planujemy zawieszenie spłat na sześć miesięcy – dodaje. Dziś zajmie się tym specjalna grupa robocza.
Na porannym sztabie kryzysowym minister finansów Andrzej Domański poinformował, że jest w kontakcie ze Związkiem Banków Polskich i otrzymał zapewnienie, że prace nad mechanizmami wsparcia kredytobiorców są zaawansowane.
Rozwiń
Wcześniej pojedyncze banki już sygnalizowały pomoc w spłacie. We wtorek PKO BP zapowiedział, że jego klienci indywidualni i firmowi z terenów dotkniętych powodzią i objętych stanem klęski żywiołowej będą mogli zawiesić spłaty rat kredytów (także gotówkowych i firmowych) przez 3 miesiące.
Jednak najbardziej prawdopodobne jest rozwiązanie sektorowe, czyli obejmujące wszystkie banki – i najprawdopodobniej będzie to zawieszenie spłaty na pół roku.
Monika Krześniak-Sajewicz