PKO BP opublikowało krytyczny alert, wskazując na potencjalne ryzyko związane z ofertą bezpłatną. Korzystanie z tej usługi może skutkować poważnymi konsekwencjami finansowymi i prawnymi. „Na początku wkładasz swój wysiłek, potem swoje środki, aż w końcu tracisz wszystko…” – ostrzega polska instytucja finansowa. To ostrzeżenie wykracza poza bazę klientów banku i ma wpływ na szersze grono odbiorców.
/ Piotr Kamionka/REPORTER / Reporter
PKO BP regularnie informuje swoich klientów o aktualizacjach. Oprócz informacji o promocjach, zmianach czy zakłóceniach w świadczeniu usług, najnowszy alert ma znaczenie dla szerszego grona odbiorców, wykraczającego poza użytkowników banku . Ryzyko wiąże się z potencjalnymi, znacznymi stratami finansowymi.
PKO BP ostrzega przed bezpłatnymi warsztatami
Ten alert to kolejny przykład wzmożonych ostrzeżeń o cyberprzestępczości ze strony banku. Obecna taktyka opiera się na niekonwencjonalnym podejściu , potencjalnie rozbrajając cele poprzez pozorną legalność. W przeciwieństwie do wcześniejszych oszustw, polegających na imitowaniu podmiotów gospodarczych za pomocą sfabrykowanych opłat za przesyłki lub żądań zapłaty faktur, oszuści teraz wabią klientów „bezpłatnymi sesjami edukacyjnymi”.
Reklama
„Na platformach społecznościowych coraz częściej dochodzi do nielegalnych operacji, podszywających się pod darmowe warsztaty finansowe obiecujące szybkie wzbogacenie. Oszukańcze promocje często obejmują osoby publiczne. Najpierw inwestowany jest Twój wysiłek, potem Twój kapitał, aż nic nie zostaje… ” – czytamy w ostrzeżeniu PKO BP.
Bezpłatne rozwiązanie sprzedawane w celu wyeliminowania stresu finansowego
Publiczne ogłoszenie banku dotyczy oszukańczych, bezpłatnych ofert edukacyjnych . Podczas gdy nieszkodliwe wiadomości i możliwości zdobycia wiedzy przyciągają uczestników, PKO BP szczegółowo opisuje, jak te oszustwa wciągają ofiary.
Oszuści stosują wyrafinowane taktyki: potencjalni klienci wypełniają formularze, zanim skontaktują się z nimi fałszywi przedstawiciele , zazwyczaj przez WhatsApp lub telefonicznie. Jak opisuje PKO BP , ofiary pobierają następnie dedykowaną aplikację i wybierają „konsultanta”, który poprowadzi ich przez „podróż inwestycyjną”.
Kolejne kroki obejmują transfer środków pod pretekstem nauki dochodowych strategii . Podczas gdy osoby poszkodowane uzyskują dostęp do szkoleń, przestępcy nasilają presję. „Sporadyczne bonusy na kontach zachęcają do dalszych wpłat. Jednak próby wypłaty środków ujawniają żądania „podatków/opłat”. Niezależnie od wpłat, środki pozostają niedostępne ” – wyjaśnia bank.
PKO BP: Inwestycje o wysokiej stopie zwrotu z natury wiążą się z ryzykiem
Przestępcy wykorzystują bodźce psychologiczne , przedstawiając okazje jako ekskluzywne, ograniczone czasowo transakcje, które przynoszą wykładnicze zyski. Bank podkreśla, że nie ma przedsięwzięć wolnych od ryzyka, które przyniosłyby wyjątkowe zyski . „ Zachowaj ostrożność przed interakcją z reklamami lub udostępnianiem danych niezweryfikowanym podmiotom ” – podkreśla PKO BP.
Instytucja opublikowała 10 wytycznych dotyczących oceny ofert szybkiego wzbogacenia się. Przede wszystkim, w przypadku podejrzenia oszustwa, kluczowe jest sprawdzenie zarówno ofert, jak i zaangażowanych podmiotów . „Sprawdzaj opinie online, wpisując nazwy firm i hasła takie jak »oszustwo«. Skorzystaj z wielu platform z recenzjami” – radzi PKO BP.
Kolejna kluczowa zasada podkreśla potrzebę powściągliwości emocjonalnej i wzmożonej czujności . „Niezamówione przelewy z nieznanych źródeł nigdy nie powinny być przekierowywane, nawet na prośbę – mogłoby to stanowić nieumyślne przestępstwo ” – ostrzega bank.
Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że mogą weryfikować podmioty w rejestrze alertów KNF . „Zgłoś kradzież finansową organom ścigania” – podsumowuje ostrzeżenie, zaznaczając, że współpraca między klientem a instytucją optymalizuje bezpieczeństwo konta.
Agata Siwek