Mimo że koszt produkcji cukru wynosi 2,52 zł za kilogram, w sklepach można go kupić już za 1,49 zł. To cena znacznie niższa od kosztów produkcji, pakowania, transportu i marży detalisty. „Rynek cukru balansuje na krawędzi katastrofy, która może doprowadzić do protestów rolników i niewypłacalności cukrowni” – donosi „Gazeta Wyborcza”.
/ Piotr Kamionka/REPORTER / Reporter
Standardowa cena cukru wynosi obecnie 2,99 zł, podczas gdy jeszcze niedawno wynosiła 7 zł za kilogram. Wiele supermarketów prowadzi również promocje, w ramach których klienci mogą otrzymać darmowe opakowania – jeden ze sklepów obniżył cenę do 1,49 zł za kilogram.
Ceny cukru spadają. To poważne wyzwanie dla rolników.
Choć spadek cen może ucieszyć konsumentów, „Gazeta Wyborcza” zauważa, że stawia on w opłakanym położeniu rolników uprawiających buraki cukrowe i tych, którzy przetwarzają je na cukier.
Reklama
Cukier dostępny dziś w sklepach pochodzi z buraków zakupionych jesienią 2024 r., po cenach ustalonych rok wcześniej – we wrześniu 2023 r., tuż przed wyborami parlamentarnymi. Analitycy podejrzewają, że ceny te zostały sztucznie zawyżone. Oprócz skutków pandemii i zakłóconych łańcuchów dostaw, na ceny wpłynęły również kampania prezydencka i chęć rządu, by zyskać przychylność rolników. Ceny sięgały nawet 57 euro za tonę, mimo że minimalna oferta wynosiła 50 euro. Rok później cena spadła do 40 euro, a za tegoroczne zakupy oferowano tylko 30 euro . Ta cena nie satysfakcjonuje nikogo – dla rolników jest zbyt niska, by uprawa buraków była opłacalna, a dla cukrowni jest zbyt wysoka, by sprzedawać cukier bez ponoszenia strat.
Obawy rolników rosną. „Atmosfera na wsi jest ponura”.
„ W tym roku nie myślimy nawet o zysku; naszym celem jest przetrwanie. Prawdopodobnie podpiszemy umowy z cukrownią na kolejny rok, licząc na poprawę sytuacji na rynku. Umowa stanowi, że jeśli ceny cukru przekroczą 500 euro, cukrownia wypłaci nam dodatkowe rekompensaty. Trzy lata temu sprzedawaliśmy buraki po 51 euro za tonę, a teraz spadły do 30. Ponadto ceny pszenicy spadają, rzepak jest niezwykle tani, a nastroje na wsi stają się coraz gorsze” – mówi plantator z gminy Jarocin, cytowany przez „Gazetę Wyborczą”.
Rolnicy obawiają się również porozumienia z Mercosurem, do którego należą kraje Ameryki Południowej, gdyż może ono skutkować napływem tańszego cukru i ograniczeniami w imporcie z Ukrainy z powodu porozumienia zawartego przez UE.
