Według „Indeksu cen detalicznych” opublikowanego przez UCE Research i WSB Merito University, ceny w punktach sprzedaży detalicznej artykułów codziennego użytku wzrosły o 5,8 procent w porównaniu z tym samym miesiącem ubiegłego roku, tj. w czerwcu 2025 r. Analitycy sugerują, że tempo inflacji cenowej wzrosło po raz kolejny.
/ 123RF/PICSEL
W czerwcu wydaliśmy więcej na zakupy. Według UCE Research i WSB Merito University Retail Price Index, największy wzrost cen odnotowano w przypadku słodyczy i deserów, które odnotowały wzrost o 16,1% rok do roku. Tuż za nimi plasowały się produkty bogate w tłuszcz (takie jak masło, margaryna i olej) ze wzrostem o 15,7% w porównaniu z poprzednim rokiem. Następne w kolejności były stymulanty (w tym kawa, herbata, alkohol itp.) ze wzrostem o 14,8%, owoce ze wzrostem o 11,5% i napoje bezalkoholowe ze wzrostem o 10,7%.
Po raz pierwszy w tym roku ceny w trzech kategoriach produktów spadły. Produkty masowe (takie jak cukier i mąka) spadły o 4,6%, podczas gdy produkty do pielęgnacji ciała i warzywa spadły o 0,5% rok do roku.
Reklama
Ceny w sklepach wzrosły w czerwcu. Oto powód.
Ocena prawie 90 000 cen detalicznych wskazała, że w czerwcu tego roku ceny artykułów codziennego użytku wzrosły średnio o 5,8 procent rok do roku. W maju wzrost wyniósł 5,7 procent, a w kwietniu 5,6 procent. Autorzy raportu zauważyli, że jest to kolejny miesiąc, w którym tempo wzrostu cen nieznacznie wzrosło.
Przeczytaj także: Nowe ceny gazu. Ile będą musiały zapłacić gospodarstwa domowe?
„Sytuację tę można przypisać stale wysokim kosztom związanym z produkcją i dystrybucją. Na ceny wpływają również rosnące koszty surowców i długotrwałe skutki poprzedniej inflacji, które nadal wpływają na gospodarkę. Sezonowe ograniczenia podaży, takie jak te spowodowane anomaliami pogodowymi, również odgrywają kluczową rolę. Nieznaczny wzrost wzrostu cen w czerwcu niekoniecznie oznacza trwały trend, ale wskazuje, że presja kosztowa pozostaje znaczna ” – zauważył dr Hubert Gąsiński z WSB Merito University.
Nowy trend na rynku. Ceny spadły w trzech kategoriach.
Według ekspertów z UCE Research na rynku pojawia się nowy trend. Od stycznia do maja obniżki cen odnotowano na ogół tylko w jednej kategorii, podczas gdy w czerwcu ceny spadły w trzech z 17 analizowanych grup produktów.
„Wcześniej odnotowaliśmy cztery kategorie, w których ceny spadły w lipcu 2024 r., ale wówczas ogólna stopa wzrostu cen wyniosła 3,9 proc. W danych z czerwca wyróżnia się to, że wahania cen w różnych segmentach były znacznie zróżnicowane ” – skomentował dr Marek Szymański z WSB Merito University.
Jak wskazuje raport, wzrost cen słodyczy i deserów był spowodowany wcześniejszymi podwyżkami kosztów cukru, kakao i energii. Głównym czynnikiem stojącym za tymi wzrostami jest rosnąca cena czekolady. Wzrost kosztów produktów tłustych jest natomiast przypisywany głównie trendom cenowym masła , które ponownie nieznacznie wzrosły. W czerwcu cena tego produktu wzrosła o 20,3% rok do roku.
„ Wzrost cen produktów rolnych, zwłaszcza mleka i roślin oleistych, ma kluczowe znaczenie, ponieważ w 2025 r. podlegają one znacznym wahaniom ze względu na niekorzystne warunki pogodowe. Ponadto sektor ten jest szczególnie wrażliwy na rosnące koszty energii i transportu, a także na presję płacową, która przyczynia się do wyższych kosztów produkcji i dystrybucji. Istotne są również zakłócenia w globalnych łańcuchach dostaw. Ponadto zwiększony eksport ogranicza podaż na rynku krajowym” – zauważył Gąsiński.
„Indeks cen detalicznych”. Rekordowe wzrosty cen kawy
Wzrosty cen w kategorii stymulantów są spowodowane głównie wzrostem cen kawy . „Na giełdach towarowych jej cena przekroczyła 4 dolary za funt tej zimy i wiosny. Stanowi to 100% wzrost w ciągu roku, co nieuchronnie wpłynęło na ceny detaliczne. Chociaż ceny giełdowe tego produktu ostatnio spadły, nie przewiduje się gwałtownego spadku cen” — stwierdził Merito, ekspert z WSB University.
Ceny owoców wzrosły w czerwcu o 11,5% rok do roku. „ Przypisuje się to ubiegłorocznym zbiorom, które były o 15% niższe niż w 2023 r. Warunki pogodowe są krytyczne. Wkrótce będziemy mieli jaśniejsze zrozumienie, jakich cen możemy się spodziewać w tej kategorii jesienią i na początku przyszłego roku” – zauważył Szymański.
Napoje bezalkoholowe zajęły piąte miejsce, notując wzrost cen o 10,7%. „ Nagły dwucyfrowy wzrost jest konsekwencją połączenia czynników sezonowych i strukturalnych. Latem, przy wyższych temperaturach i zwiększonym popycie, producenci i sprzedawcy detaliczni są lepiej przygotowani do przerzucania rosnących kosztów na konsumentów. Czynniki kosztowe, w tym rosnące ceny surowców, energii i transportu, również znacząco się przyczyniają”, G