Od 1 października farmerzy mogą aplikować o pożyczki obrotowe, oferowane przez banki kooperujące z BGK; na ten cel wyasygnowano 700 mln zł, a oprocentowanie wynosi 1 proc. rocznie – zasygnalizował w trakcie środowej konferencji minister rolnictwa Stefan Krajewski.
„Kredyt obrotowy jest już dostępny dla rolników z najniższym w historii oprocentowaniem. Mówiliśmy o 1,5 proc., udało się zredukować do 1 proc.” – zaakcentował minister.
"Na ten cel dysponujemy kwotą 700 mln do końca roku. Jeśli zaistnieją większe potrzeby, będziemy dążyć do zwiększenia puli tych kredytów, aby osoby, które aktualnie napotykają trudności ze zbytem swoich plonów, zbóż, a jednocześnie posiadają zobowiązania, mogły z tego skorzystać" – podkreślił szef resortu rolnictwa.
Kredyt z gwarancją BGK jest osiągalny w: Banku BPS wraz z stowarzyszonymi bankami spółdzielczymi, Banku Spółdzielczym w Brodnicy, BNP Paribas, Credit Agricole, mBanku, PKO Banku Polskim, SGB-Banku wraz z zrzeszonymi bankami spółdzielczymi, Wschodnim Banku Spółdzielczym w Chełmie.
Minister w trakcie konferencji odniósł się do upublicznionego we wtorek kursu euro, wykorzystywanego do przeliczenia na złote wartości dopłat bezpośrednich. Krajewski zaznaczył, że jest on zaledwie o niecały 1 grosz niższy od kursu z zeszłego roku i wynosi 4,26 zł za euro. Przypomniał, iż pula na płatności bezpośrednie oraz wsparcie krajowe to 15,77 mld zł, czyli o 23 mln zł więcej niż wynosiła suma z ubiegłego roku.
Resort rolnictwa zakomunikował w oświadczeniu, że wkrótce skieruje do konsultacji społecznych projekty rozporządzeń, ustalające stawki poszczególnych płatności. Bez ekoschematu Dobrostan zwierząt, ponieważ te stawki zostaną sprecyzowane w kwietniu 2026 r.
„Już od 16 października będziemy dokonywać wypłat zaliczek, a równocześnie będziemy wypłacać pomoc rolnikom, którzy ucierpieli w wyniku anomalii pogodowych” – dodał szef ministerstwa rolnictwa. Poinformował, iż 200 mln zł zostanie skierowane do rolników, sadowników oraz ogrodników, których gospodarstwa zostały poszkodowane przez wiosenne przymrozki.
Kwota 60 mln będzie przeznaczona na pomoc rolnikom z Żuław, którzy mogą otrzymać do 3 tys. zł do ha w związku z lokalnymi podtopieniami i intensywnymi opadami. – Sumę tę chcemy wypłacić w październiku – zaakcentował Krajewski. Dodał także, że wsparciem zostaną objęci również pozostali rolnicy (od 1-3 tys. zł/ha). Warunkiem otrzymania pomocy będą straty w gospodarstwach przekraczające 30 proc. upraw, spowodowane przez katastrofy pogodowe.
Krajewski oznajmił, że aktualnie sytuacja na rynkach rolnych w Polsce i w całej Europie jest skomplikowana. „Obserwujemy obniżające się ceny w skupie zbóż i warzyw, jak również mleka w skupie” – powiedział.
Minister wspomniał również o incydencie, który miał miejsce podczas dożynek w Spale. W kierunku ministra został rzucony wieniec. Dożynki Polskie pod egidą ministerstwa rolnictwa odbyły się w minioną niedzielę.
„Zostaliśmy skonfrontowani z prowokacją, nie ze strony rolników, lecz przedstawicieli związków zawodowych, którzy działają na zlecenie największego ugrupowania opozycyjnego i na zlecenie mediów, które działają w kooperacji z Prawem i Sprawiedliwością, i usiłowali te dożynki zakłócić (…) To nie powinno mieć miejsca, nie akceptuję tego typu działań” – oznajmił Krajewski. (PAP)
awy/ mick/