Miasta o liczbie mieszkańców równej i wyższej niż 20 tysięcy będą opracowywały plan adaptacji do zmian klimatu – przewiduje projekt noweli Prawa ochrony środowiska, który został przyjęty przez rząd. Zakłada on również, że instalację zbiornika na deszczówkę do 5 metrów sześciennych.
Premier Mateusz Morawiecki (PAP, Tomasz Gzell)
Jak zauważa portalsamorzadowy.pl, na stronie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów (KPRM) poinformowano, że rząd na piątkowym posiedzeniu przyjął projekt noweli Prawa ochrony środowiska oraz niektórych innych ustaw, który został przygotowany przez ministra klimatu i środowiska.
„Rząd chce wesprzeć przedsięwzięcia sprzyjające środowisku, które prowadzone są na szczeblu centralnym i samorządowym. Chodzi w szczególności o działania dotyczące adaptacji do zmian klimatu, poprawę jakości powietrza oraz usprawnienie systemu zarządzania emisjami” – podkreślono.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Rekordowa inflacja w Polsce. "Prezes Glapiński stracił wiarę w swoje słowa"
Walka z betonozą ma być łatwiejsza
Dodano, że celem nowych przepisów jest również walka z „betonozą” i zapewnienie ochrony zielonych części miast. „Ponadto nowe przepisy przewidują, że bezodpływowe zbiorniki na wody opadowe lub wody roztopowe zostaną zwolnione z obowiązku uzyskania pozwolenia na budowę” – wskazano.
Strona rządowa wskazała, że miasta są obecnie obszarem, w którym koncentrują się współczesne wyzwania cywilizacyjne. „Są również terenami najbardziej wrażliwymi na zmiany klimatu. Kryzys klimatyczny ma istotny wpływ zarówno na dynamikę rozwoju tkanki miejskiej, jak i jakość życia ich mieszkańców, stanowiących obecnie ok. 60 proc. całkowitej populacji Polski” – podkreślono.
Zgodnie z przyjętym projektem, miasta o liczbie mieszkańców równej i większej niż 20 tys. będą opracowywały plan adaptacji do zmian klimatu. „Kwestia adaptacji do zmian klimatu będzie także uwzględniona w dokumentach o charakterze strategicznym, w tym dotyczących planowania przestrzennego miast. W ramach środków unijnych zaprogramowano system finansowania działań adaptacyjnych miast” – dodano.
Dzięki nowym przepisom, budżety obywatelskie mają stać się bardziej „zielone”. „W budżetach obywatelskich wyodrębnione zostaną środki, które mają zostać przeznaczone wyłącznie na projekty związane z ochroną miejskiego środowiska przyrodniczego. Ich realizacja ma prowadzić do zwiększania powierzchni biologicznie czynnej oraz retencji wód opadowych i roztopowych” – wyjaśniono.
Projekt wprowadza ponadto dodatkowe mechanizmy, które mają wspierać realizację przedsięwzięć proekologicznych w miastach. „Dotyczy to także pozostałych obszarów kraju, w których stwierdzane są przekroczenia poziomów dopuszczalnych i docelowych dla substancji objętych systemem monitoringu jakości powietrza” – wskazano.
Projektowane przepisy – jak poinformowano – wydłużają też czas z 3 lat do 4 lat na przygotowanie aktualizacji programów ochrony powietrza. W komunikacie podkreślono, że pozwoli to administracji samorządowej „na skuteczną realizację działań naprawczych określonych w obowiązujących programach ochrony powietrza”.
Istotne zmiany w prawie środowiskowym w Polsce
Nowe Prawo ochrony środowiska ma uatrakcyjnić warunki realizacji programu „Stop Smog”. Wyjaśniono, że ma się to stać „poprzez zwiększenie średniego kosztu realizacji przedsięwzięcia niskoemisyjnego, zmniejszenie wymagań polegające na rezygnacji z obowiązku spełnienia warunku dotyczącego stanu majątkowego wnioskodawcy oraz umożliwienie dostosowania do nowych korzystniejszych warunków finansowych już zawartych umów z beneficjentem)”. Zmiany dotyczą także programu „Czyste Powietrze” i mają na celu doprecyzowanie i usprawnienie regulacji dotyczących wnioskowania w ramach Programu (wydawanie zaświadczeń o dochodach).
Przyjęte przez rząd rozwiązania przewidują ponadto, że bezodpływowe zbiorniki na wody opadowe lub wody roztopowe zostaną zwolnione z obowiązku uzyskania pozwolenia na budowę. „Dzięki temu osoby fizyczne bez decyzji o pozwoleniu na budowę i zgłoszenia będą mogły zainstalować zbiorniki na deszczówkę do 5 m sześc., a od 5 do 15 m sześc. wymagane będzie tylko zgłoszenie – to zarówno oszczędność domowych budżetów, czasu, jak i korzyść dla środowiska” – podsumowano.