15 października Polacy będą mogli udać się do lokalu wyborczego bez tradycyjnego dokumentu dowodu osobistego, wystarczy elektroniczny dowód w aplikacji mObywatel. – To potencjalne pole do nadużyć – przestrzega posłanka Hanna Gill-Piątek na łamach „Rzeczpospolitej”
z mDowodem w aplikacji mObywatel 2.0 można zagłosować na wyborach (Licencjodawca)
4 miliony nowych mDowodów w mObywatelu po 2,5 miesiąca od premiery aplikacji w wersji 2.0. Od czwartku także rekordowe (ponad sto tysięcy odsłon dziennie) zainteresowanie usługą po uruchomieniu możliwości sprawdzenia danych w Centralnym Rejestrze Wyborców – poinformował niedawno minister cyfryzacji Janusz Cieszyński.
Z aplikacją na wybory
Polacy będą mogli przy wykorzystywaniu mDowodu zagłosować w parlamentarnych wyborach.
„Problem w tym, że członkowie komisji będą weryfikować dane w aplikacji głównie w najprostszy sposób – tzw. metodą wizualną” – informuje „Rzeczpospolita”.
Dziennik dodaje, że „najbardziej zaawansowany sposób opiera się na wygenerowaniu na telefonie osoby sprawdzającej kodu QR, który musi zeskanować osoba legitymująca się mObywatelem. Jeśli wszystko jest w porządku, informacja na ten temat pojawi się na telefonie sprawdzającego”
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Tysiące banerów. Pokazują, z jakimi przyszli transparentami
Dziennik dodaje, że o tym, że w lokalach wyborczych ma być stosowana głównie metoda wizualna, PKW napisała w wytycznych dla komisji obwodowych.
„Powołane wyżej wytyczne nie przewidują natomiast obowiązku korzystania przez obwodowe komisje wyborcze z mWeryfikatora” – „RZ” cytuje także fragment odpowiedzi przewodniczącego PKW Sylwestra Marciniaka na list posłanki KO Hanny Gill-Piątek.
– To pokazuje, że żyjemy w państwie z tektury. Wprowadzono rozwiązanie ułatwiające Polakom życie, jednak nie zadbano o to, by było wkomponowane w system wyborczy. Można sobie wyobrazić, że ktoś zagłosuje w ten sposób za kolegę z pracy albo członka rodziny. Na tym nie kończy się lista potencjalnych nadużyć, bo ludzka kreatywność jest nieograniczona – alarmuje posłanka Hanna Gill-Piątek w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.
mObywatel z nowymi funkcjami
mObywatel to nie tylko mDowód, którym można się także legitymować w bankach. Innymi usługami dostępnymi w mObywatelu są m.in. możliwość zgłoszenia naruszeń środowiskowych. W lipcu wprowadzono funkcję „Bezpieczny Autobus”, która pozwala sprawdzić, czy autobus, którym będziemy podróżować, ma ważne badania techniczne i polisę OC oraz czy jest zarejestrowany.
W przyszłości mObywatel ma m.in. wysyłać powiadomienia o otrzymaniu zwrotu podatku, dofinansowaniu z gminy, czy decyzji o przyjęciu dziecka do przedszkola. Poinformuje także o zbliżającym się terminie ważności dokumentów, takich jak dowód osobisty i paszport.
mDowodem można się posługiwać na terenie całego kraju. Wyjątkiem jest wyjazd za granicę i wnioskowanie o tradycyjny dowód osobisty.