Operator systemu BLIK zawiadomił, że po godzinie 18:30 jego klienci nie powinni napotykać już trudności z wykonywaniem operacji. Zapewnił, że osoby, których operacja została potwierdzona, a środki zatrzymane na koncie, winny samoczynnie uzyskać ich oddanie.

Operator zawiadamiał uprzednio na platformie X, że rejestrowano zewnętrzny atak typu DDoS, co mogło powodować przejściowe problemy z dokonywaniem płatności BLIKIEM.
„Od godziny 18:30 użytkownicy BLIKA nie powinni doświadczać trudności z realizacją operacji. Infrastruktura systemu jest chroniona, a funkcjonowanie usług jest nieustannie monitorowane, by zagwarantować ich całkowitą sprawność” – obwieścił wieczorem operator.
Obecnie obserwujemy zewnętrzny atak typu DDoS, który może powodować czasowe problemy z realizacją płatności BLIKIEM. Trwają prace nad przywróceniem płynności działania.
— BLIK (@BLIKmobile) November 3, 2025
Zaznaczył, że osoby, których operacja została potwierdzona, a środki zostały zatrzymane na koncie, powinny automatycznie otrzymać ich zwrot. „Jeżeli to nie nastąpi w przeciągu 48 godzin, sugerujemy kontakt z bankiem, emitentem aplikacji mobilnej, z której realizowana była transakcja” – uzupełnił.
Atak DDoS utrudnił funkcjonowanie BLIKA również w sobotę. Wicepremier oraz minister ds. cyfryzacji Krzysztof Gawkowski relacjonował wówczas, że od wczesnych godzin porannych rejestrowane są zakłócenia w funkcjonowaniu systemów płatniczych, a przyczyną był zewnętrzny atak typu DDoS na polską infrastrukturę rozliczeniową – dorzucał.
Ataki typu DDoS polegają na obciążeniu serwerów nadmiernym ruchem z wielu miejsc, co może skutkować czasową niedostępnością serwisów.
BLIK to popularny standard płatności mobilnych. Za rozwój systemu odpowiada spółka Polski Standard Płatności. Akcjonariuszami spółki są: Alior Bank, Bank Millennium, Santander Bank Polska, ING Bank Śląski, mBank, PKO Bank Polski oraz Mastercard. W minionym roku wykonano 2,4 mld transakcji za pomocą systemu na ponad 347,3 mld zł. (PAP)
mick/ fos/ pad/ malk/



