Jastrzębska Spółka Węglowa pracuje nad wszechstronnym programem reorganizacji biznesowej. Jedną z branych pod uwagę opcji jest połączenie aktualnych kopalń i stworzenie z nich dwóch ośrodków produkcyjnych – zakomunikowała w czwartek JSW.
JSW zmaga się z poważnymi kłopotami finansowymi. W tym roku m.in. dwukrotnie występowała o zwrot nienależnie uiszczonej daniny solidarnościowej (1,6 mld zł), jednak – jak oznajmił w ostatnich dniach minister finansów Andrzej Domański – nie ma możliwości jej zwrotu. Domański podkreślił również, że zanim zadecyduje o wielkości ewentualnego wsparcia budżetowego dla JSW, będzie chciał wiedzieć, jakie działania zaproponuje sama spółka celem zredukowania kosztów.
W czwartek JSW przekazała w komunikacie prasowym, że prowadzi prace nad kompleksowym planem restrukturyzacji biznesowej, którego zamiarem jest podniesienie sprawności, konkurencyjności oraz plastyczności organizacyjnej. „W ramach przygotowań do sporządzenia planu analizowane są rozmaite koncepcje i scenariusze, które umożliwią lepiej spożytkować możliwości produkcyjne i zasobowe przynależnych do JSW zakładów. Jednym z rozpatrywanych rozwiązań jest złączenie dotychczasowych kopalń i powołanie z nich dwóch centrów wydobywczych” – zasygnalizowała firma.
Jak wytłumaczyła, pierwsze z tych ośrodków wydobywczych objęłoby kopalnie umiejscowione na północy: Knurów-Szczygłowice oraz Budryk, natomiast drugie, południowe, tworzyłyby Pniówek oraz Borynia-Zofiówka.
JSW doprecyzowała, że m.in. drobiazgowo analizowane są potencjalne profity i synergie wynikające z połączenia obecnych zakładów.
„Planowana konsolidacja ma na celu nie tylko scentralizowane kierowanie majątkiem i redukcję funkcji administracyjnych, lecz także osiągnięcie szeregu dodatkowych rezultatów organizacyjnych i operacyjnych. Zalicza się do nich m.in. powiększenie efektywności procesów wytwórczych oraz optymalne zagospodarowanie potencjału ludzkiego i technicznego” – podkreśliła JSW.
Przytoczony w informacji p.o. prezesa firmy Bogusław Oleksy objaśnił, że celem jest utworzenie bardziej adaptacyjnej, innowacyjnej i odpornej organizacji, która będzie mogła skuteczniej reagować na fluktuacje rynkowe i postęp technologiczny.
„Połączenie potencjału kopalń pozwoli nam w pełni zużytkować współdziałanie pomiędzy poszczególnymi zakładami oraz wznieść mocne podwaliny pod dalsze funkcjonowanie JSW” – stwierdził Oleksy.
JSW tłumaczy, że prace analityczne i konsultacyjne są aktualnie w toku. Po ich ukończeniu zarząd zaprezentuje ostateczne założenia planu restrukturyzacji, który zostanie następnie poddany dalszym etapom oceny i implementacji.
Jastrzębska Spółka Węglowa jest największym w Europie producentem węgla koksowego, stosowanego do wytwarzania stali. Władze spółki od końca ub. roku wprowadzają Plan Strategicznej Transformacji JSW, który ma ustabilizować sytuację; jego najistotniejszym obszarem są działania w zakresie zwiększania wydobycia i jego produktywności.
W pierwszym półroczu br. JSW odnotowała 2,075 mld zł straty netto i obniżenie przychodów ze sprzedaży o 1,461 mld zł wobec tego samego okresu rok wcześniej (do 4,715 mld zł). Największy negatywny wpływ miały spadki cen węgla koksowego i energetycznego. Spółce niebawem wyczerpią się środki funduszu stabilizacyjnego (FIZ): na koniec marca 2024 r. wartość jego aktywów netto wynosiła 5,7 mld zł, ostatnio było to 260 mln zł.
Jak mówił na początku października br. w Sejmie wiceminister aktywów państwowych Robert Kropiwnicki, niezbędna jest restrukturyzacja JSW i ograniczenie w niej zarobków na tyle, aby móc ocalić spółkę. W tym tygodniu Kropiwnicki ocenił, że pensje w spółce winny być zredukowane o co najmniej 15 proc.
14 października premier Donald Tusk oznajmił, że rząd uczyni wszystko, by przekształcić JSW w taki sposób, aby ją ocalić, a przynajmniej uratować jej znaczącą część.
We wrześniu 2025 r. JSW wyprodukowała 1,07 mln ton węgla, co stanowi 83,9 proc. miesięcznego planu na poziomie 1,28 mln ton.
Główne powody niższej produkcji to m.in. następstwa pożaru endogenicznego w kopalni Budryk (ogłoszenie siły wyższej w maju), efekty pożaru endogenicznego w kopalni Zofiówka (ogłoszenie siły wyższej we wrześniu), jak również wcześniejsze ukończenie eksploatacji części ścian (wraz ze zwiększonym w stosunku do planu wolumenem produkcji w minionych miesiącach).
Kumulatywnie, w okresie styczeń – wrzesień br. JSW wyprodukowała 9,52 mln ton węgla, co przełożyło się na realizację planu w 98,3 proc. założonego na 9,68 mln ton; do sierpnia było to 8,44 mln ton, co stanowiło 100,5 proc. planu na ten okres. JSW jeszcze niedawno podtrzymywała plan wydobycia w tym roku ponad 13 mln ton węgla, wobec 12,5 mln w roku poprzednim.(PAP)
mtb/ mrr/
