Przetasowania w księgach wieczystych ruszyły, kiedy były prezes Orlenu, a obecnie europoseł Daniel Obajtek dowiedział się, że koncern paliwowy chce dochodzić roszczeń za szkody dokonane za czasów poprzedniego zarządu. I tak leci zmiana za zmianą w rubryce "właściciel".
Pod koniec marca 2021 roku Daniel Obajtek naciskany przez PiS i media zgodził się pokazać "cały swój majątek" jak podkreślał. W wykazie opublikowanym przez "Newsweek" znalazły się m.in.:
- zabytkowy pałac w Borkowie (wówczas przed renowacją) – wartość: ok. 500 tys. zł;
- willa w Łężkowicach – szacowana przez ówczesną opozycję wartość to ok. 5 mln zł, Daniel Obajtek podkreślał, że jest ona zawyżona;
- posiadłość w Stróży w gminie Pcim – wartość: ok. 750 tys. zł;
- willa w Sasinie – wartość: ok. 550 tys. zł;
- domki letniskowe w Kopalinie – wartość: ok. 500 tys. zł;
- dom przy rynku w Lanckoronie – wartość: ok. 650 tys. zł;
- dwa mieszkania w Myślenicach – wartość: ok. 750 tys. zł.
Słowem okazało się, że jest on właścicielem kilkudziesięciu nieruchomości jak Polska długa i szeroka. To jednak nie wszystko – po analizie ponad 100 ksiąg wieczystych okazało się, że najbliżsi europosła są właścicielami nieruchomości za około 35 mln zł, w tym: 30 ha ziemi, dwóch hoteli, pałacu, sześciu domów, dwóch mieszkań i domków letniskowych.
W nowym oświadczeniu majątkowym, które jako europoseł musi wypełnić, na koncie Daniela Obajtka widnieją zaledwie cztery nieruchomości, z czego jedynym właścicielem jest tylko jednej – 11-hektarowej działki. Do domu za 500 tys. zł i dwóch innych działek wycenionych na 400 tys. zł ma jedynie prawo nieodpłatnego dożywotniego użytkowania.
Orlen pozywa Daniela Obajtka i Michała Roga. Koncern domaga się zwrotu setek tysięcy złotych
Orlen złożył pozwy przeciwko byłym członkom zarządu spółki, Danielowi Obajtkowi i Michałowi Rogowi – poinformował PAP w poniedziałek zespół prasowy płockiego koncernu. Spółka domaga się zwrotu pieniędzy, które miały być przeznaczone na cele prywatne np. wizyty w hotelach i restauracjach.
WIĘCEJ…
Jednak zmiany w księgach wieczystych 20 nieruchomości ruszyły tuż po przegranych przez PiS wyborach w październiku 2023 roku – informuje "Newsweek". Część były prezes Orlenu przepisał na syna, który z kolei przekazał je fundacji rodzinnej Obajtków KP76.
Jak zaznaczają prawnicy, przeniesienie majątku na fundację może utrudnić dochodzenie roszczeń ze strony Orlenu, ale nie jest niemożliwe. Na pewno, jak oceniają, postępowanie potrwa kilka lat. Będzie też kłopot z udowodnieniem, że Daniel Obajtek, czy ktokolwiek inny, dążył do pokrzywdzenia wierzycieli.
Przeczytaj także
Obajtek, Ardanowski i Szczucki zostaną bez immunitetów? Jest wniosek prokuratury
opr. aw