Kilka dni temu zakończyły się przygotowania projektu dotyczącego zmian w zasadach dotyczących rozliczeń fotowoltaiki, który jeszcze we wrześniu ma trafić na posiedzenie Rady Ministrów. Zmiany mają okazać się korzystne dla właścicieli paneli fotowoltaicznych. Co się zmieni dla prosumentów?
/123RF/PICSEL
Jakie zmiany czekają właścicieli fotowoltaiki?
Nowy projekt dotyczący m.in. fotowoltaiki we wrześniu ma trafić na posiedzenie Rady Ministrów, a później do Parlamentu. Zgodnie z nowym projektem, korzystne zmiany czekają właścicieli fotowoltaiki. Prosumenci mają mieć bowiem prawo do zdecydowania, czy chcą być rozliczani w net-billingu w oparciu o rynkową miesięczną cenę energii elektrycznej, czy o cenę godzinową.
Reklama
Przypomnijmy, że net-billing polega na tym, że prosument sprzedaje nadwyżki wyprodukowanej energii, natomiast w razie potrzeby ma możliwość jej zakupu. Net-billing zastąpił wcześniejszy tzw. net-metering, który był oparty na systemie opustów, zgodnie z którym prosument rozliczał się z energii elektrycznej ilościowo. Wtedy za jedną jednostkę energii wprowadzoną do sieci mógł pobrać za darmo 0,8.
Obecnie, po zmianach, jeżeli przy wskazaniu net-billingu prosumenci wybiorą cenę godzinową, to wówczas mają oni otrzymać dodatkowy bonus. Wiceszef Ministerstwa Klimatu i Środowiska wyjaśnił, że „w ramach zmian zwrot nadpłat w systemie net-billing będzie podwyższony z 20 proc. do 30 proc., a wartość depozytu prosumenckiego dla danego miesiąca kalendarzowego rozliczeń ma być powiększana o współczynnik korekcyjny 1,23.” Jak zaznaczył, dzięki temu prosumenci mogą zyskać do kilkuset złotych rocznie.
Projekt ustawy zakłada dodatkowo skrócenie niektórych terminów dotyczących procedur inwestycyjnych dla wybranych instalacji OZE. Przyspieszenie ma dotyczyć m.in. wydania decyzji o pozwoleniu na budowę, warunków przyłączenia do sieci oraz koncesji na wytwarzanie ciepła lub energii.
Ruszył program Mój Prąd 6.0. Kto może z niego skorzystać?
Od 2 września br. ruszył nabór do kolejnej edycji programu Mój Prąd, który zgodnie z planami ma zakończyć się 20 grudnia br. lub do momentu wyczerpania środków, które wynoszą 400 mln zł. W ramach programu można natomiast ubiegać się o wsparcie finansowe na fotowoltaikę z magazynami ciepła i energii.
Program Mój Prąd 6.0 skierowany jest do osób, które poniosły wydatki na fotowoltaikę po 1 stycznia 2021 r. pod warunkiem, że rozliczają się w systemie net-billing. Oznacza to, że wnioski można składać wyłącznie na inwestycje już zakończone, w przypadku których wszystkie instalacje i urządzenia zostały zamontowane i przyłączone, zgłoszone do odpowiednich instytucji oraz zostały już opłacone.
Dotacje z programu Mój Prąd 6.0 można otrzymać na zakup i montaż mikroinstalacji fotowoltaicznej n-grid lub hybrydowej, magazynu energii elektrycznej o pojemności minimum 2 kWh oraz magazynu ciepła. Wszystkie ww. urządzenia muszą spełniać odpowiednie warunki określone w regulaminie programu.
Ile wynosi dotacja z programu Mój Prąd 6.0?
- dotacja w wysokości 7 tys. zł – dla mikroinstalacji o mocy od 2 do 20 kW,
- dotacja w wysokości 16 tys. zł – przysługuje pod warunkiem, że elementem dodatkowym jest magazyn energii elektrycznej,
- dotacja w wysokości 5 tys. zł – przysługuje jeżeli elementem dodatkowym instalacji jest magazyn ciepła.
Wyżej wymienione dotacje można łączyć, co oznacza, że maksymalna kwota dotacji w ramach programu Mój Prąd 6.0 może wynieść nawet 28 tys. zł.
WB
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. Polsat News