57 proc. badanych pozytywnie ocenia pomysł podniesienia cen tzw. małpek – wynika z sondażu IBRiS dla Radia Zet. Przeciwnego zdania jest 34,4 proc. ankietowanych.
"Małpki" to alkohole sprzedawane w małych butelkach o pojemności 100 i 200 ml. Zdjęcie ilustracyjne (East News, Artur Szczepanski/REPORTER)
Na zlecenie Radia Zet IBRiS przeprowadził sondaż, w którym zapytano, „czy należy podnieść ceny alkoholu w najmniejszych butelkach, tzw. małpek, jak proponuje minister zdrowia”.
Za podniesieniem cen opowiedziała się ponad połowa badanych. Odpowiedź „zdecydowanie tak” wybrało 33,7 proc., a „raczej tak” 23,3 proc. Odmiennego zdania jest 34,4 proc. respondentów, z czego „zdecydowanie nie” odpowiedziało 9,2 proc., a „raczej nie” 25,2 proc. 8,6 proc. ankietowanych wybrało odpowiedź „nie wiem/trudno powiedzieć”.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Zbudowali największą prywatna linię lotniczą w Polsce. Marcin Kubrak w Biznes Klasie.
Za podwyższeniem cen małpek są zarówno kobiety, jak i mężczyźni.
50 proc. kobiet wybrało odpowiedź „zdecydowanie tak”, a 17 proc. „raczej tak”. Z kolei zdecydowanie za podniesieniem cen alkoholu w najmniejszych butelkach jest 17 proc. mężczyzn. „Raczej tak” wybrało odpowiedź 31 proc. panów”– czytamy. Przeciwnym takiemu rozwiązaniu jest 28 proc. kobiet i 41 proc. mężczyzn.
Sondaż Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS na zlecenie Radia ZET został przeprowadzony 26-27 lipca metodą CATI na ogólnopolskiej próbie 1067 osób.