Pracy w Olsztynie nie brakuje. Rekordowo niskie bezrobocie i coraz lepsze warunki

Województwo warmińsko-mazurskie ma poważne problemy z bezrobociem. Pomimo dobrej koniunktury na krajowym rynku to jeden z regionów, w którym jest ono najwyższe. Co ciekawe, sytuacja w Olsztynie jest zupełnie inna. Stolica województwa należy do czołówki miast z najchłonniejszymi rynkami pracy.

Pracy W Olsztynie Nie Brakuje Rekordowo Niskie Bezrobocie I Coraz Lepsze Warunki Ee33def, NEWSFIN

fot. DzialMarketingu / / Shutterstock

Bezrobocie w Olsztynie rekordowo niskie i spada

Bezrobocie w kraju utrzymuje się na stabilnym poziomie wynoszącym ok. 5%. Oczywiście sytuacja nie jest jednorodna. Najlepiej prezentuje się w dużych miastach. Jak wynika z danych Powiatowych Urzędów Pracy, najlepsza koniunktura panuje w Poznaniu. Stopa bezrobocia w stolicy Wielkopolski wynosi zaledwie 1%, niewiele wyższe bezrobocie panuje w Katowicach (1,1%) i Warszawie (1,3%). W tym zestawieniu bardzo wysoką pozycję zajmuje jednak również Olsztyn.

Stopa bezrobocia w stolicy Warmii i Mazur plasuje się na poziomie 1,9%. To świetny wynik, zwłaszcza jeżeli weźmiemy pod uwagę podobne ośrodki w Polsce wschodniej. W Białymstoku stopa bezrobocia wynosi aż 5,2%, a w Lublinie 4,4%. Co ważne: bezrobocie utrzymuje się na stabilnym poziomie, a nawet mamy do czynienia z delikatnym spadkiem. W sierpniu 2022 stopa bezrobocia wyniosła 2%, w październiku znalazła się na dotychczasowym poziomie. Następnie mieliśmy do czynienia z delikatnym wzrostem, którego szczyt przypadł na luty 2023 roku (2,2%), jednak konsekwentnie od czerwca stopa bezrobocia utrzymuje się pod dwuprocentowym progiem.

Oczywiście sytuacja na Warmii i Mazurach prezentuje się zupełnie inaczej. Stopa bezrobocia w regionie wynosi 8,1%, co jest drugim w kraju wynikiem, tuż za Podkarpaciem (8,4%). Warto jednak zauważyć, że w tym przypadku mamy do czynienia z jeszcze wyraźniej zarysowującą się tendencją spadkową: na początku roku bezrobocie wyniosło 9,4%, w ciągu 6 miesięcy mamy więc do czynienia ze spadkiem wynoszącym 1,3 p.p. Gorzej jest jednak, porównując stopy bezrobocia w relacji rok do roku: w sierpniu 2022 roku stopa bezrobocia znalazła się na poziomie 7,6%.

Ile można zarobić w Olsztynie? Lepiej niż w regionie

Dobra koniunktura na lokalnym rynku pracy przekłada się również na warunki zatrudnienia, chociaż pod tym względem Olsztyn wciąż ma sporo do nadrobienia. W sierpniu przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw wyniosło 6565,84 zł. Było więc zdecydowanie niższe od średniej dla kraju, która uplasowała się na poziomie 7368,97 zł. Podobnie jak w innych regionach kraju mamy do czynienia z wyhamowaniem płac – w przeciągu miesiąca pensje uległy obniżeniu o 1%.

Co ciekawe, w ujęciu miesięcznym najwyższy spadek wynagrodzenia dotyczy branż, które do tej pory najintensywniej się rozwijały i pozwalały też na uzyskanie najwyższych dochodów. W sektorze działalności profesjonalnej, naukowej i technicznej to 9,4%, w branży informacji i komunikacji 5,7%, a przemyśle 1%. 

Z drugiej strony istnieją również branże, w których wynagrodzenia rosną. To przede wszystkim obsługa rynku nieruchomości (wzrost o 4,1%), zakwaterowanie i gastronomia (2,9%) i budownictwo (1%). W porównaniu z poprzednim rokiem wzrost oferowanych wynagrodzeń jest jednak znaczny. Przeciętna pensja wzrosła o 13,7%. W przypadku działalności profesjonalnej, naukowej i technicznej średnie wynagrodzenie urosło o 23,2%. O ponad jedną piątą lepiej zarabia się również w gastronomii, o 17,8% w administrowaniu i działalności wspierającej, o 13,2% w budownictwie, a o 12,7% w przemyśle. 

Gdzie płace są najwyższe? Nie ma tu miejsca na zaskoczenie. Na najwyższe zarobki (blisko 20% więcej od olsztyńskiej średniej) mogą liczyć specjaliści IT. O 11,7% wyższe przeciętne wynagrodzenie czeka również w przemyśle, a o 5% więcej zarabiają osoby specjalizujące się w obsłudze rynku nieruchomości. Najgorzej płatna praca w Olsztynie (35,6% mniej od średniej) dotyczy natomiast stanowisk skupionych na administrowaniu i działalności wspierającej.

Choć pensje, biorąc pod uwagę skalę całego kraju, wciąż w stolicy Warmii i Mazur są relatywnie niskie, miasto jest atrakcyjnym rynkiem dla kandydatów z regionu i Polski wschodniej. Średnie wynagrodzenie w województwie warmińsko-mazurskim wyniosło 6 022,56 zł, jest więc o 10% niższe niż w stolicy. Mniej niż w Olsztynie zarabiają również przeciętni pracownicy w Białymstoku (6177,89 zł) czy Lublinie (6383,10 zł).

Spore deficyty na lokalnym rynku pracy

Jak widać, o zatrudnienie w Olsztynie nie jest trudno. Na kogo przede wszystkim czekają oferty pracy? Barometr zawodów wskazuje aż na 34 deficytowe profesje. W tym gronie – podobnie jak w większości regionów kraju – znajdują się przedstawiciele zawodów medycznych: lekarze, dentyści, pielęgniarki i położne, ale również diagności laboratoryjni, fizjoterapeuci i masażyści, psycholodzy i psychoterapeuci czy opiekunowie osób starszych lub niepełnosprawnych.

Brakuje również fachowców zajmujących się budownictwem – od robotników budowlanych przez cieśli, stolarzy budowlanych, brukarzy i dekarzy po monterów instalacji budowlanych. Na wagę złota są również elektrycy, elektromechanicy, elektromonterzy, operatorzy i mechanicy sprzętu do robót ziemnych, specjaliści automatyki, robotyki i elektroniki czy spawacze. Sporo miejsc pracy można znaleźć również w intensywnie rozwijającej się branży TSL.

Na brak ofert pracy nie powinni narzekać kierowcy, w tym przede wszystkim kierowcy samochodów ciężarowych i ciągników siodłowych, magazynierzy oraz logistycy i spedytorzy. Dobre perspektywy dla lokalnego rynku gastronomicznego i turystyki przekładają się natomiast na zapotrzebowanie m.in. na kucharzy i pomoce kuchenne.

TSL nie przestaje rekrutować

Bez wątpienia jedną z istotnych zalet Olsztyna jest jego położenie i świetna komunikacja. Olsztyn jest ważnym – nie tylko w skali regionu – węzłem kolejowym. Przez miasto przechodzą również trzy drogi krajowe i dwie wojewódzkie. O około 50 km oddalony jest Port Lotniczy Olsztyn-Mazury, który realizuje zarówno loty krajowe, jak i międzynarodowe. W samym 2022 roku lotnisko obsłużyło ponad 110 tysięcy pasażerów.

W pobliżu Olsztyna, a dokładnie w Stawigudzie, swoje centrum dystrybucyjne postanowiła otworzyć Biedronka. To największe spośród 17 obiektów tego typu zarządzanych przez sieć. Zgodnie z deklaracjami centrum ma obsługiwać nawet ponad 200 sklepów, a łącznie zatrudnienie wyniesie ponad 500 pracowników, w tym ok. 300 magazynierów i magazynierów kompletacji, ale nie tylko. Potrzebni są również managerowie, kontrolerzy jakości, inspektorzy i inni specjaliści niezbędny w zarządzaniu tego typu jednostką.

Tą lokalizacją zainteresował się również największy konkurent popularnej sieci. Budowę dużego centrum dystrybucyjnego w pobliskim Gietrzwałdzie planuje Lidl. Według zapowiedzi hala ma mieć ok. 80 tys. metrów kwadratowych i zatrudniać kilkuset pracowników. Co ważne: ma służyć rozwojowi działań e-commerce niemieckiego giganta.

Szansą również turystyka

Oczywiście istotną rolę w gospodarce całego województwa warmińsko-mazurskiego odgrywa turystyka. I nic w tym dziwnego, biorąc pod uwagę wyjątkowe walory przyrodnicze regionu. Rośnie również baza, z jakiej mogą korzystać osoby odwiedzające te okolice. Według danych GUS w 2022 roku łączna liczba turystów korzystających z noclegów w warmińsko-mazurskim wzrosła aż o 28,6% w porównaniu z poprzednim rokiem. Łącznie działa tu 469 obiektów noclegowych gwarantujących dostęp do 39,3 tys. miejsc. Biorąc pod uwagę podmioty dysponujące 10 i więcej miejscami, mowa o ponad 1,2 mln turystów. Liczba noclegów przekroczyła natomiast 3 mln – w tym drugim ujęciu oznacza to wzrost o jedną piątą. Największą popularnością cieszą się hotele – skorzystało z nich ponad 800 tys. osób, ale intensywnie wykorzystywano – zwłaszcza w okresie letnim – ośrodki kolonijne i wczasowe. Szczyt sezonu przypadł na sierpień, kiedy miejsca noclegowe wykorzystano w 54,4%, świetne wyniki odnotowano również w lipcu 53,5%. Nieco gorzej pod tym względem wypadł czerwiec 34,9%.

Co ważne: spędzaniem urlopu w województwie warmińsko mazurskim interesuje się coraz więcej turystów zagranicznych. Wzrost w tej kategorii w porównaniu z 2021 rokiem wyniósł aż 58,7%. Najwięcej obcokrajowców – ponad 26 tysięcy – przybyło z Niemiec, sporo było też Litwinów – 9,3 tys. – i Brytyjczyków – 2,9 tys.

Jak prezentuje się turystyczny potencjał Olsztyna? Stolica województwa jest drugim najchętniej odwiedzanym miejscem w regionie – kieruje się tam 12,8% turystów. Ustępuje tym samym jedynie powiatowi mrągowskiemu, gdzie wypoczywa co piąta osoba odwiedzająca warmińsko-mazurskie. Taka sama tendencja dotyczy również turystów zagranicznych – aż 16,6% decyduje się na zwiedzanie Olsztyna, natomiast dla 29% pierwszym wyborem są jeziora i lasy w pobliżu Mrągowa. Obcokrajowcy stanowią prawie jedną piątą (17%) turystów odwiedzających stolicę regionu.

Co to oznacza? Oczywiście olbrzymi impuls rozwojowy dla lokalnego sektora turystycznego, ale nie tylko. Chociażby barometr zawodów jasno pokazuje, że coraz więcej miejsc pracy w Olsztynie i okolicach pojawia się w intensywnie rozwijającej się branży hotelarskiej i gastronomii. Na lokalnym rynku nie brakuje ciekawych propozycji z jednej strony dla kucharzy i pomocy kuchennych, a z drugiej sprzątaczek i pokojowych. To również ciekawa perspektywa dla lokalnych przedsiębiorców i osób spoza województwa, które chciałyby w nim zainwestować. Tym bardziej że województwo warmińsko-mazurskie jest jednym z beneficjentów (obok podlaskiego, lubelskiego, świętokrzyskiego, podkarpackiego i większości mazowieckiego) programu Fundusze Europejskie dla Polski Wschodniej. Łączny budżet wynosi ponad 12,4 mld zł, a kapitał można przeznaczyć m.in. na rozwój biznesu, w tym inicjatywy zwiększające potencjał turystyczny regionu.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *