Do niedawna osoby nieletnie, aby kupić alkohol lub papierosy, mogły nielegalnie nabyć „kolekcjonerskie” dowody tożsamości za kilkaset złotych. Teraz na rynku pojawiła się podróbka elektronicznego e-Dowodu, za który wystarczy zapłacić 20 zł. To sprawia, że chętnych na jego zakup nie brakuje.
Dotychczas młodzi ludzie, którym zależało na obejściu prawa, mogli zaopatrzyć się w „kolekcjonerski” dowód tożsamości, który można kupić w sieci już od 549 zł, a z powłoką homologacyjną – za dodatkowe 199 zł. Według sprzedawców to „najwyższej jakości wierna kopia oryginalnych dokumentów”. Jednak od niedawna dostęp do fałszywych dokumentów potwierdzających tożsamość może być jeszcze łatwiejszy dzięki znacznie tańszym e-dowodom – podaje „Rzeczpospolita”.
Tańsza wersja podróbki?
Według Ministerstwa Cyfryzacji elektronicznego dowodu tożsamości w rządowej aplikacji mObywatel używa już ponad 8 mln osób. Od 14 lipca 2023 roku jest on pełnoprawnym dokumentem, honorowanym m.in. w urzędach, bankach, sądach i placówkach medycznych. Choć posiada własny unikatowy numer seryjny oraz termin ważności i jest zabezpieczony wizualnie hologramem oraz powiewającą flagą Polski, nie powstrzymało to oszustów przed jego podrabianiem.
Fałszywki sprawdzają się m.in. w sklepach, gdzie sprzedawcy weryfikują te dokumenty raczej pobieżnie. Dlatego rynek ich podróbek, w tym także „kolekcjonerskich aplikacji” imitującej rządową „apkę”, rozrósł się bardzo szybko. Zwłaszcza że są one kilkukrotnie tańsze niż fałszywy dowód w tradycyjnej formie. W dodatku są niemal natychmiast dostępne.
Promocja w social mediach i na czatach
Oszuści promocję fałszywych e-dowodów kierują zwłaszcza do młodzieży poniżej 18. roku życia. Oferty ich zakupu znajdują się w popularnych wśród młodych ludzi mediach społecznościowych czy czatach jak Discord.
– Link do strony internetowej z fałszywym e-Dowodem kosztuje zaledwie 20 zł – mówi Marcin Kostecki ze stowarzyszenia Demagog, cytowany przez „Rzeczpospolitą”.
Na razie nie zbadano, ile podróbek weszło do obiegu i jest wykorzystywanych przez młodzież do kupowania alkoholu lub papierosów. Według „Rzeczpospolitej” skali tego procederu nie bada także Centralne Biur Zwalczania Cyberprzestępczości.
Fałszywkę można zidentyfikować?
Najlepszym sposobem na zweryfikowanie e-Dowodu wykorzystywanym np. podczas wyborów czy w bankach, jest metoda kryptograficzna. Jest ona jednak rzadko stosowana w sklepach, bo wymaga uruchomienia specjalnej aplikacji i zeskanowania kodu QR. Jednak czasem już sama prośba sprzedawcy o pokazanie dokumentu właśnie w tym celu, bywa dobrą metodą na sprawdzenie jego autentyczności.
KW