Skrócenie czasu ładowania i znaczny zasięg obiecuje firma Huawei. To może być punkt zwrotny w elektromobilności
Piotr Mazurkiewicz
Patent złożony przez Huawei ukazuje aspiracje przedsiębiorstwa w obszarze nowoczesnego magazynowania energii. Firma twierdzi, że potrafi stworzyć baterię półprzewodnikową, która po zaledwie 5 minutach ładowania umożliwi przejechanie 3 tys. kilometrów, co pobudza wyobraźnię kierowców i zwiastuje nowy wyścig w branży. Chiński koncern opatentował półprzewodnikową baterię na bazie siarczków.
W patencie zawarto szczegóły dotyczące budowy baterii półprzewodnikowej o gęstości energii wynoszącej od 400 do 500 Wh/kg, co może być dwa do trzech razy wyższe niż w przypadku obecnych ogniw litowo-jonowych. W zgłoszeniu dostrzega się także innowacyjne podejście do poprawy stabilności elektrochemicznej za pomocą domieszek elektrolitów siarczkowych z azotem, aby zniwelować reakcje uboczne na styku litu, co od dawna stanowiło barierę dla komercjalizacji baterii siarczkowych – informuje CarNewsChina.com. Ambicją projektu Huawei jest zwiększenie bezpieczeństwa i żywotności cyklu poprzez redukcję degradacji w tym kluczowym etapie ich działania.
Chiny inwestują w baterie
Inwestycje Huawei w badania nad bateriami półprzewodnikowymi ilustrują szerszy trend wśród chińskich firm technologicznych oraz motoryzacyjnych. Mimo że koncern nie wytwarza baterii dla pojazdów, wykazuje rosnące zainteresowanie materiałami do ich produkcji. Na początku 2025 roku firma złożyła odrębny patent na syntezę elektrolitów siarczkowych – kluczowego materiału znanego z wysokiej przewodności, ale również z wysokich kosztów, które czasem przewyższają cenę złota.
Chiński sektor elektrycznych pojazdów oraz technologii intensywnie bada technologie baterii półprzewodnikowych, aby ograniczyć zależność od uznawanych dostawców baterii, takich jak CATL i BYD. Firmy takie jak Xiaomi i Nio w dużej mierze polegają na zewnętrznych producentach baterii. Komponent ten może stanowić ponad 50% całkowitych kosztów produkcji