Wieloryby mogą żyć ponad 200 lat, rekiny 300. Ale długość życia człowieka można zwiększyć o rząd wielkości
Wszystko, czego potrzeba, jego zdaniem, to nowa technologia – która jeszcze nie została stworzona – która może wyeliminować starzenie się na poziomie komórkowym, naprawić DNA i przeprogramować komórki na zupełnie inny proces starzenia. – Mamy bardzo skomplikowany zestaw programów w naszym DNA, które zamieniają nas w dorosłego człowieka – mówi profesor biogerontologii molekularnej w Instytucie Zapalenia i Starzenia się na Uniwersytecie w Birmingham w rozmowie z „Scientific American”. – Niektóre z tych programów, działające w późniejszym życiu, stają się szkodliwe.
Magalhães uważa, że kluczem nie jest znalezienie następnego leku – chociaż z pewnością medycyna znacznie poprawiła długość życia i pomogła wyeliminować niektóre przyczyny śmierci. Uważa on, że interwencja medyczna niezbędna do tak długiego życia będzie wymagała znalezienia sposobu na wyeliminowanie starzenia się na poziomie komórkowym poprzez przeprogramowanie komórek i genów krytycznych dla procesu starzenia.
Jak pokonać śmierć?
Jego dotychczasowe badania koncentrowały się na zwierzętach pozornie przewyższających podobne gatunki. Należą do nich takie zwierzęta, jak wieloryb – z 200-letnią żywotnością – i jeden z gatunków szczura, który może żyć 30 lat, podczas gdy podobne gryzonie żyją tylko kilka.
– Różne długowieczne zwierzęta, takie jak ludzie, wieloryby i słonie, muszą radzić sobie z tymi samymi problemami, takimi jak rak, ale używają różnych sztuczek molekularnych, aby osiągnąć swoją długowieczność – powiedział Magalhães. – W przypadku wielorybów wydaje się, że mają znacznie lepszą naprawę DNA. Według Magalhãesa chodzi m.in. o gen P53.
Jak wydłużyć życie?
Podczas gdy nowe leki dają pewne efekty, np. rapamycyna wydłuża życie zwierząt aż o 15 procent, to osiągnięcie dzikiej długości życia od 1 tys. do 20 tys. lat wymagałoby komórek, które w praktyce się nie starzeją. Są zdolne do odpowiedniego reagowania i naprawy uszkodzeń DNA.
Zrobiłem kilka obliczeń i odkryłem, że gdybyśmy mogli wyleczyć ludzkie starzenie się, średnia długość ludzkiego życia wynosiłaby ponad tysiąc lat – powiedział „Scientific American”. – Ale maksymalna długość życia, z wyjątkiem wypadków i gwałtownej śmierci, może wynosić nawet 20 tys. lat.
Magalhães przyznaje, że wystarczy przeprojektować naszą biologię, aby wyeliminować raka i uniknąć szkodliwych działań naszego kodu genetycznego. Myśli, że kiedyś tam dotrzemy. Musimy tylko poczekać i zobaczyć, czy ma rację.