Szefostwo Tesli i xAi, na czele z Elonem Muskiem, oznajmiło w środę zamiar wybudowania jednego z największych centrów danych na świecie w Arabii Saudyjskiej. Uczyniono to w czasie trwającej wizyty saudyjskiego następcy tronu, Mohameda bin Salmana, w Stanach Zjednoczonych.
Musk ogłosił na forum inwestycyjnym amerykańsko-saudyjskim w środę, że we współpracy z saudyjskim przedsiębiorstwem państwowym Humain zbuduje centrum danych dla swojej firmy xAI, funkcjonującej w sferze sztucznej inteligencji. Kompleks, wymagający zasilania rzędu 500 megawatów, ma zawierać czipy Nvidia.
Jak zaakcentował dziennik „New York Times”, będzie to największy ośrodek danych xAI poza terenem Stanów Zjednoczonych. Nie przedstawiono kosztów powiązanych z realizacją tej inwestycji.
Gazeta zamieściła informację, że oba państwa najprawdopodobniej osiągnęły porozumienie, na mocy którego Saudyjczycy będą mieli możliwość nabywania amerykańskich półprzewodników, niezbędnych do rozwoju sztucznej inteligencji. Dziennik zaznaczył, że Amerykanie wykorzystują układy scalone jako element dyplomacji o charakterze geopolitycznym.
Stworzenie centrum danych dla xAI jest jednym z zamysłów kooperacji w dziedzinie obronnej i technologicznej, przedstawionych podczas pobytu saudyjskiego następcy tronu w USA. Jak przekazał prezydent Donald Trump, w trakcie środowej konferencji w Waszyngtonie sfinalizowano kontrakty o wartości 270 mld dolarów.
We wtorkowy wieczór w Białym Domu odbyła się uroczysta wieczerza z udziałem głowy państwa USA i saudyjskiego księcia. Brali w niej udział również m.in. kluczowi przedstawiciele świata biznesu, w tym Musk, który w bieżącym roku wdawał się w publiczne spory z Trumpem po odejściu z jego administracji.
Salman w czasie spotkania z Trumpem we wtorek zadeklarował powiększenie inwestycji swojego kraju w USA do kwoty 1 bln dolarów. Według agencji Reutera urzeczywistnienie tego zamiaru będzie problematyczne z uwagi na ambitne i kosztowne przedsięwzięcia realizowane w kraju.
Arabia Saudyjska stanowi jednego z dwóch – obok Izraela – najistotniejszych sprzymierzeńców Stanów Zjednoczonych w regionie.
Z Waszyngtonu Natalia Dziurdzińska (PAP)
ndz/ mal/
