Piątkowa sesja na GPW upłynęła pod znakiem dalszej korekty. Chociaż po publikacji danych z amerykańskiej gospodarki istniała nutka nadziei na odwrócenie sytuacji, zieleń na WIG20 zgasła równie szybko jak się pojawiła, a inwestorów czekało czerwone zamknięcie tygodnia.
W piątek indeks WIG20 stracił 2,27 proc., kończąc sesję na poziomie 2318 pkt. WIG spadł o 2,02 proc., docierając do 81 744 pkt. Indeksy MWIG40 i SWIG80 straciły odpowiednio 1,92 proc. i 0,41 proc.
Wartość obrotu na warszawskiej giełdzie wyniosła 1,15 mld złotych, z czego handel akcjami spółek z WIG20 odpowiadał za 973 mln złotych z tej kwoty.
W pierwszym tygodniu września WIG20 stracił prawie 3,9 proc. a WIG 3,68 proc. Sytuacja wpisuje się więc jak dotąd w sezonowe statystyki, zgodnie z którymi miesiąc ten przynosi zazwyczaj spadki na giełdach.
Najważniejszą publikacją piątku była prezentacja danych z rynku pracy w Stanach Zjednoczonych. Stopa bezrobocia pokryła się z rynkowym konsensusem na poziomie 4,2 proc. Jednocześnie liczba etatów w sektorach pozarolniczych (ang. non-farm payrolls) była w lipcu tylko o 142 tys. wyższa niż miesiąc wcześniej, w kontrze do prognoz zakładających wzrost o 160 tys. etatów.
Po prezentacji danych o godzinie 14:30, WIG20 na krótko przełamał spadki, ale dobra passa nie trwała długo i wkrótce doszło do kolejnej fali wyprzedaży, która przyśpieszyła na samym końcu sesji.
Amerykańskie indeksy giełdowe S&P500 i Nasdaq, traciły o 17:00 odpowiednio 1,15 proc. i 1,92 proc.
Na spadkowym terytorium znalazły się również europejskie giełdy. Niemiecki DAX tracił o 17:00 1,20 proc. podczas gdy francuski CAC40 spadał o 0,73 proc.
Piątkowy przegląd spółek z GPW
W indeksie blue chipów GPW jedyną spółką, która zakończyła piątek na plusie był Budimex (+1,25 proc.). Podczas odbywającego się właśnie XXIII Forum Ekonomicznego w Karpaczu prezes spółki oświadczył, że posiada ona portfel zamówień o wartości ponad 15 mld zł.
Blisko punktu odniesienia znalazły się notowania Dino Polska (-0,03 proc.), które jeszcze na godzinę przed zakończeniem sesji zyskiwały ponad 2 proc.
Po przeciwnej stronie rynku w indeksie WIG20 uplasowały się walory Alior Banku (-5,85 proc.). Przecenie nie towarzyszyły żadne nowe informacje na kanale ESPI, podobnie jak w przypadku pozostałych spółek z czołówki rankingu spadków – Cyfrowego Polsatu (-5,37 proc.) i JSW (-5,33 proc.).
Mapa rynku (WIG20 i mWIG40) za: https://t.co/dDXzOrSxA9 pic.twitter.com/Mo8avHlAaC
— blogi.bossa.pl (@BlogiBossaPL) September 6, 2024
W indeksie MWIG40 przodowały akcje 11 bit studios (+4,73 proc.) i BNP Paribas (+2,50 proc.). Akcje Synektika (+0,62 proc.) zyskiwały po zawiadomieniu ze spółki, że jej wiceprezes zarządu Dariusz Korecki kupił w środę 600 akcji za 99 tys. złotych.
Wśród średnich spółek najwięcej traciły z kolei banki ING (-4,83 proc.) i Millennium (-4,41 proc.). Dużej przeceny doświadczyły też akcje Huuuge Games (-4,16 proc.). Producent gier mobilnych wykazał w drugim kwartale spadek skorygowanej EBIDTA o 29,3 proc. do 19,4 mln dolarów.
Po prezentacji wyników spadek zaliczyły również akcje AmRest (-2,77 proc.). Jednostka dominująca spółki odnotowała w drugim kwartale stratę netto na poziomie 24,6 mln euro, podczas gdy analitycy przewidywali zysk na poziomie 21,4 mln euro. Oprócz tego firma poinformowała, że negocjuje z Pizza Hut wcześniejsze rozwiązanie umowy master franczyzy na Francję.
W indeksie SWIG80 najmocniej zyskały notowania Captor Therapeutics (+8,20 proc.). Spółka w swoim raporcie za pierwsze półrocze wykazała mniejszą stratę netto, niż przewidywał rynek oraz poinformowała, że zgromadzone środki gotówkowe (53,6 mln zł) wystarczą jej na prowadzenie działalności do III kwartału 2025 r.
Na szerokim rynku uwaga inwestorów skupiała się również na PKP Cargo (+0,20 proc.). Podczas forum w Karpaczu firma podpisała porozumienie z Budimexem, na mocy którego budowlany gigant zatrudni 100 pracowników firmy transportowej. Ze spółki ma odejść do 30 proc. zatrudnionych, czyli nawet 4142 osoby.
O PKP Cargo w piątek na antenie Polsatu wypowiadał się minister infrastruktury Dariusz Klimczak. "Firma ekonomicznie leży na oddziale intensywnej terapii. Ale jestem pewien, i to słyszę od pana ordynatora, nowego prezesa, pana dr Marcina Wojewódki, że pacjent będzie żył" – komentował Klimczak. O sytuacji spółki w kuluarach Forum Ekonomicznego w Karpaczu w podobnym tonie mówił również prezes Wojewódka.
MM