Specjaliści wzywają do wprowadzenia regulacji prawnych dla chatbotów AI, które są swobodnie dostępne dla dzieci i młodzieży.
Katarzyna Pryga
Reklama
Z tego artykułu dowiesz się:
- Jakie elementy wpływają na wzrost popularności chatbotów AI wśród młodzieży?
- Z jakiego powodu specjaliści wyrażają troski w związku z wpływem chatbotów AI na kondycję psychiczną młodych ludzi?
- W jaki sposób personalizacja chatbotów AI może wpłynąć na kształtowanie się więzi interpersonalnych u młodzieży?
Badanie wśród brytyjskich nastolatków zostało zrealizowane przez organizację Male Allies UK w minionym roku szkolnym. Przedstawiciele organizacji zamierzają zaprezentować rezultaty badania m.in. w brytyjskim parlamencie.
Reklama Reklama
Trudności młodzieży a AI: Zamęt i osamotnienie
Badanie zostało przeprowadzone w postaci ankiety w 37 szkołach w Anglii, Szkocji oraz Walii. W analizie wzięło udział 1032 chłopców w wieku od 11 do 15 lat. Jak wykazały rezultaty badania, więcej niż jedna trzecia młodzieży (32 proc.) bierze pod uwagę posiadanie „kumpla AI” opartego na sztucznej inteligencji. Więcej niż połowa chłopców (53 proc.) stwierdziła, że świat wirtualny jest bardziej zajmujący niż rzeczywistość.
Twórców ankiety martwi również ogólny stan psychiczny i fizyczny brytyjskich nastolatków. 79 proc. badanych chłopców wyznało, że nie rozumie idei „męskości”. Ponad połowa ankietowanych (54 proc.) sądzi, że w obecnym świecie chłopcy mają ciężej niż dziewczęta. Przeważająca większość chłopców (82 proc.) nie darzy zaufaniem polityków. Młodzież jest także zdezorientowana w dzisiejszym świecie. Obawiają się m.in. dorastania i izolacji. Dwie trzecie badanych chłopców uważa, że szkoły powinny ich lepiej przygotowywać do wkroczenia w dorosłość.
Z odpowiedzi otrzymanych w ankietach kreuje się wizerunek młodzieży, która w przestrzeni online poszukuje przede wszystkim wsparcia i zrozumienia. Jak zaznaczają specjaliści, przeświadczenie o tym, że młodzież używa AI tylko do „pisania prac domowych” mocno ogranicza ramy tematu.
Wśród młodzieży wzrasta m.in. popularność spersonalizowanych chatbotów AI. Tym, w zależności od funkcji aplikacji, można przydzielić dowolną rolę: od „znajomego online”, poprzez „terapeutę” po „wirtualną partnerkę”. „Konwersuję z aplikacją wykorzystującą sztuczną inteligencję i dzięki temu czuję, jakbym nie był sam” – odpowiada w ankiecie jeden z uczestników badania. Inny tłumaczy, że chatbot AI jest towarzyszem zawsze dostępnym i nie pozwala się nudzić.
Lee Chambers, założyciel Male Allies UK, wyjaśnia, że chłopcy traktują chatboty AI „(…) jak pomocnika w kieszeni, terapeutę, kiedy mają problemy, kompana, gdy chcą być doceniani, a czasem nawet w sposób romantyczny. Chodzi o ten element personalizacji – mówią: »on mnie rozumie, moi rodzice nie«”.
Specjaliści zaniepokojeni nowym trendem
Rezultaty ankiety to nowy, istotny głos w medialnej debacie o świecie, w którym AI zdobywa kolejne, nowe funkcje. Ekspertów niepokoją zwłaszcza możliwości hiperpersonalizacji nowych wersji chatbotów, opartych na sztucznej inteligencji. W zależności od rodzaju aplikacji użytkownik chatbota może mu nadać m.in. płeć, wygląd, sposób mówienia, nastrój oraz rolę.
Spersonalizowane chatboty AI uczą się także upodobań użytkownika, a z upływem czasu mogą stać się doskonałymi, wirtualnymi kompanami. „(…) dopasowują się do użytkownika w oparciu o jego odpowiedzi i zapytania. Odpowiadają bezzwłocznie. Prawdziwi ludzie nie zawsze są w stanie to zrobić. To, co mówią, jest bardzo, bardzo budujące, ponieważ chcą, abyś był z nimi w kontakcie i chcą, abyś ich używał” – ostrzega Lee Chambers.
Według twórców badania, nastolatki uczące się komunikacji na rozmowach ze spersonalizowaną, sztuczną inteligencją mogą mieć zakłócony obraz realnych relacji. Obawy dotyczą zwłaszcza m.in. umiejętności szanowania cudzych granic.
AI w roli terapeuty? Apele o potrzebę regulacji prawnych
Specjaliści obawiają się także konsekwencji personalizowania chatbotów do roli wirtualnych terapeutów. The Guardian przytacza fragment raportu „Voice of the Boys”, w którym przeanalizowano aspekty etyczne chatbotów. Jak podkreślono, „istnieje wiele dowodów na to, że chatboty nagminnie kłamią, że są licencjonowanymi terapeutami lub prawdziwymi osobami”. Krótka adnotacja w aplikacji, wyjaśniająca, że chatbot nie jest realną osobą, nie wydaje się wystarczającym zabezpieczeniem. Tym większe zastrzeżenia pojawiają się, gdy aplikacja – oparta na sztucznej inteligencji – jest dostępna dla dzieci i młodzieży.
Raport jest dyskutowany w okresie, w którym nasila się debata o konieczności uregulowania takich aplikacji, jak m.in. Character AI (inne nazwy: „character.ai”, „c.ai”). Amerykański startup planuje od 25 listopada wprowadzić całkowity zakaz prowadzenia otwartych konwersacji z chatbotami przez dzieci i młodzież. Decyzja jest skutkiem presji społecznej, ale także m.in. pozwu. Rodzina z Florydy oskarża firmę o śmierć 14-letniego syna. Według rodziny chłopca, nastolatek miał popełnić samobójstwo m.in. na skutek interakcji z chatbotem stworzonym przez firmę.
