Niejawne informacje o sporym zainteresowaniu historyczną emisją hipotecznych papierów dłużnych PKO Banku Hipotecznego (grupa PKO BP) znalazły swoje oficjalne potwierdzenie w aktualizacji programu emisyjnego. Mimo, że PKO BH zamierzał prowadzić subskrypcje przez trzy tygodnie, znaczny popyt spowodował, że bank musiał znacząco skrócić ten okres. Papiery dłużne, zazwyczaj dedykowane dla instytucji finansowych, tym razem zawitały na rynek detaliczny i spotkały się z zapałem niespotykanym od blisko wieku.
Decyzja o skróceniu terminu
PKO Bank Hipoteczny podjął decyzję o ograniczeniu okresu przyjmowania subskrypcji na Papiery Dłużne. Początkowo subskrypcje miały trwać od 1 do 21 października bieżącego roku lub do wcześniejszego osiągnięcia progu emisyjnego. Natomiast w środę (8 października) nastąpił tzw. dzień przekroczenia subskrypcji.
W powiązaniu z osiągnięciem limitu, nowym dniem zakończenia przyjmowania subskrypcji na papiery dłużne jest 9 października (czwartek). Według stanowiska emitenta, ta zmiana terminów nie jest zasadniczym czynnikiem wpływającym na ocenę samych papierów wartościowych. Szczegółowe zasady dotyczące podziału w okresie od „dnia przekroczenia zapisów” opisane są w prospekcie emisyjnym.
Przypomnijmy, że PKO Bank Hipoteczny zaoferował klientom indywidualnym w pierwszej emisji hipoteczne papiery dłużne o łącznej wartości 1 mld zł.
Dlaczego inwestorzy „rzucili się” na listy zastawne?
Powodzenie emisji można objaśnić trzema głównymi czynnikami: kuszącym oprocentowaniem, niskim nominałem oraz wyjątkowym bezpieczeństwem instrumentu.
Bezpieczeństwo i stabilność: Hipoteczne papiery dłużne PKO Banku Hipotecznego są postrzegane za jedne z bezpieczniejszych dłużnych papierów wartościowych z możliwością stałej wypłaty odsetek w czasie. Papiery te emitowane są przez banki hipoteczne w celu zdobycia kapitału na refinansowanie portfeli kredytowych, a same papiery są zabezpieczone portfelem wysokiej jakości kredytów hipotecznych (lub innymi dopuszczonymi prawem wierzytelnościami, np. obligacjami Skarbu Państwa). Banki hipoteczne są zobligowane do ich wykupu w ustalonym terminie oraz wypłaty odsetek inwestorom.
Atrakcyjne warunki: Nominał jednego papieru wynosił zaledwie 1000 zł, co wspomagało dostępność dla szerokiego spektrum inwestorów indywidualnych.
Oprocentowanie: W początkowym okresie, czyli przez pierwsze sześć miesięcy od daty emisji, papiery były oprocentowane stałą stopą procentową w wysokości 5% (dla porównania, stopa referencyjna NBP na dzień 16 września 2025 r. wynosiła 4,75%). Następnie oprocentowanie będzie zmienne i wyniesie 25 punktów bazowych powyżej stopy referencyjnej NBP, ze zmianą co pół roku.
Dodatkowe korzyści i cel strategiczny
Klienci, którzy zdecydowali się na nabycie papierów dłużnych, mogli liczyć także na dodatkową ofertę promocyjną przygotowaną przez grupę PKO BP.
Do profitów tych należały m.in.:
- zerowa prowizja od kredytu hipotecznego dla klientów detalicznych, którzy utrzymają na kontach inwestycyjnych w Biurze Maklerskim PKO BP papiery dłużne PKO BH o wartości minimum 20% kwoty wnioskowanego kredytu przez co najmniej 12 miesięcy,
- darmowy rachunek inwestycyjny w biurze maklerskim do 31 grudnia 2028 roku, dedykowany dla klientów indywidualnych, którzy otworzą go do 31 października 2025 roku.
Jak podkreślał kilka tygodni temu cytowany w komunikacie Szymon Midera, prezes zarządu PKO BP, uruchomienie emisji papierów dłużnych dla klientów indywidualnych to "krok, którego w Polsce nie było od prawie 100 lat". Strategia banku przewiduje demokratyzację inwestowania i budowę obszernego rynku detalicznych papierów dłużnych. Wojciech Papierak, prezes PKO Banku Hipotecznego, manifestował chęć, by papiery dłużne stały się tak popularne jak depozyty czy obligacje.
Dzięki temu, że papiery emisji detalicznej będą notowane na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie na rynku Catalyst, po planowanym debiucie na przełomie października i listopada 2025 roku, inwestorzy będą mogli nimi swobodnie obracać – nabywać i zbywać, tak jak akcje i obligacje.