Chiny wezwały Stany Zjednoczone w niedzielę do całkowitego zniesienia wzajemnych taryf, jak donosi AFP. „Wzywamy Stany Zjednoczone do podjęcia znaczącego kroku w celu naprawienia swoich błędów, całkowitego wyeliminowania błędnej praktyki 'wzajemnych taryf' i powrotu na ścieżkę wzajemnego szacunku” – czytamy w oświadczeniu.
/ 123RF/PICSEL
To oświadczenie Chin jest następstwem decyzji prezydenta USA Donalda Trumpa o usunięciu smartfonów, komputerów i innych urządzeń elektronicznych z listy towarów objętych nowymi taryfami dwustronnymi. Dyski twarde, procesory komputerowe i mikroprocesory również zostały wyłączone z taryf.
20 pozycji zwolnionych z opłat celnych, jednak zwolnienie może mieć charakter tymczasowy
Łącznie około 20 produktów elektronicznych i technologicznych wyprodukowanych poza USA jest wolnych od ceł, w tym smartfony, komputery, półprzewodniki, panele słoneczne i ekrany LCD. Towary te stanowią największą część importu do USA z Chin pod względem wartości.
Reklama
Decyzja dotycząca tych urządzeń zapadła wkrótce po tym, jak prezydent Trump ogłosił 90-dniowe zawieszenie wcześniej planowanych ceł na większość krajów i podwyższenie ceł na towary z Chin do 145 procent.
W ogłoszeniu wskazano, że te pozycje zostały wyłączone z najnowszych „wzajemnych” taryf w wysokości 125% na Chiny i 10% na resztę świata, ale nie z tych wdrożonych w odniesieniu do przemytu fentanylu (20%). Amerykańskie firmy, w szczególności Apple , które montuje znaczną część swoich produktów w Chinach, mogą zyskać najwięcej na tej decyzji. Tymczasem Trump niedawno wyraził chęć sfinalizowania umowy handlowej z Chinami, chociaż podkreślił, że Pekin musi zainicjować ten proces.
Według Bloomberga zawieszenie ceł może mieć charakter tymczasowy i istnieje prawdopodobieństwo, że wkrótce na te urządzenia zostaną nałożone dodatkowe cła.
Odtwarzacz wideo wymaga włączonej obsługi JavaScript w przeglądarce. Polsat News